W piątkowy wieczór miałem iść na zaległe świętowanie moich urodzin, ale że "narozrabiałem" w tygodniu i zrobiłem sobie nadprogramowe i nadto wydłużone, ociekające alkoholem...
W pierwszym odcinku mojej relacji z wyprawy w góry mieliście okazję śledzić naszą wędrówkę spod Morskiego Oka na przełęcz "Wrota Chałubińskiego". Zakończyłem swoje opowiadanie...
Pisałem ostatnio o moich górskich wojażach - mam nadzieję, że przygody nieporadnego wędrowca przypadły wam w jakiś sposób do gustu - ale czas powrócić do...
Niedziela, z jednej strony dzień święty dla każdego turniejowego grindera - a już w ogóle w czasie trwania festiwali Powerfest, WCOOP oraz Super XL -...
W dniu wczorajszym wróciłem do pracy. Przez ostatnie kilka dni przebywałem w schronisku PTTK "Morskie Oko" z ukochaną, wśród ludzi z pasją, ludzi serdecznych,...
W poprzednim odcinku mojego bloga pisałem wam co nieco odnośnie tego, że zamierzam zacząć grę "od poziomu piwnicy, żeby następnie klatką schodową - choćby...
W ostatnim odcinku mojego super turbo zajebistego bloga, nawet się nie przedstawiłem, a przecież powinienem! Więc dziś będzie trochę o mojej osobie - skromnej,...
Obserwuję pokerową scenę już od wielu lat i dochodzę do wniosku, że aby odnieść sukces w tej grze, wcale nie trzeba posiadać nadzwyczajnych umiejętności. Należy...
Zawsze jest tak samo. Robię minimalny depozyt startowy i daję sobie 5 buy-inowego shota na zbudowanie bankrolla na najniższych stawkach. Zaczynam na NL2 na PokerStars...