Blogi

Twórczość własna pokerzystów i osób związanych ze światem kart

[BLOG] #157 O pokerze z podniesioną głową

Przyzwyczailiśmy się do tego, że z grą w pokera, z naszym hobby i pracą musimy się ukrywać. A przynajmniej nie pchamy się z tym,...

[BLOG] #141 Cała naprzód ku nowej przygodzie!

Dzisiejszy wpis będzie dotyczył gry turniejowej i moich wypraw w nieznane mi dotychczas rejony. Na końcu wrócimy do gorącego tematu ostatnich miesięcy, czyli do...
Szczyt

[BLOG] #72 Wpłaciłem „setny” pierwszy depozyt i nigdy nie oglądałem się za siebie…

Porozmawiajmy o pokerze! Dzisiaj chcę podzielić się z Wami moją najnowszą pokerową przygodą. Wyprawą. Misją (?). Wiele się u mnie w podejściu do gry...
Szczyt Doro

[BLOG] #76 Wpłaciłem setny pierwszy depozyt i nie oglądałem się za siebie… część II

Niniejszy tekst jest kontynuacją 72. odcinka mojego bloga, w którym pisałem o rozpoczęciu mojej wspinaczki po limitach cashowych. Od tego czasu minął niemal miesiąc...
Podsumowanie Franeczek

Podsumowanie miesiąca

Wreszcie nastał koniec miesiąca o którym chce jak najszybciej zapomnieć. Volume i rezultaty chujowe do tego zagrałem jakieś 5k hands na nl50 co u...
Doro blog I survived

[BLOG] #37 Koniec świata nie nadszedł

W dzisiejszym odcinku bloga zdradzę Wam sekretny sposób na przeżycie końca pokerowego świata. Patent sprawdzony. Żyję i wierzę, że w najbliższym czasie nic się...

[BLOG] #47 Trzeci przystanek Poker Fever Series nie dla mnie

A miało być tak pięknie. Wywiady miały być. Niestety zaszły nieprzewidziane okoliczności i, jak mawiał klasyk, nie będzie niczego. Z wielkim żalem zawiadamiam Was,...

Jak ten czas zapierdala…

Jak ten czas zapierdala... i to nie chodzi mi tylko o to że mamy już  czerwiec, a czuje się jakbym wczoraj wpierdał karpia na...

[BLOG] #82 Wszystko jest jasne, dopóki się nie ściemni

Kolejny odcinek bloga będzie miał nietypową tematykę. Do jego napisania skłoniła mnie sytuacja, którą przeżyłem kilkadziesiąt minut temu i jedna z niedalekiej przeszłości. Za oknem...
Jaja

[BLOG] #48 Jaja jak berety

O losie (prze)okrutny. Normalnie jaja jak berety! Jest niedzielny poranek. Za oknem złota polska jesień... Złota i czerwieni na próżno szukać, za to zewsząd me...