WPT
©WPT.com

Nie każdy, kto w dzieciństwie grał w piłkę nożną marzył, żeby zostać zawodowym piłkarzem. Podobnie jest z pokerem. Ta gra wymaga ogromnego wysiłku na poziomie zawodowstwa, a poziom trudności ciągle rośnie.

Poker jest dla wielu osób świetną rozrywką, dzięki której mogą ciekawie spędzić czas, poznać nowych ludzi, podszkolić swoje umiejętności, które przydają się w życiu codziennym. Ale na tym kończą się ich pokerowe plany. Czy jest się czemu dziwić?

Uwagę na to zwrócił dziennikarz Steve Ruddock w swoim tekście pt. ,,Marzenie, które sprzedają zawodowi pokerzyści brzmi nieco jak koszmar”. Na początku przypomina zmianę, którą od pewnego czasu wprowadza lider rynku pokera online: ,,PokerStars radykalnie zmieniło sposób, w jaki ,,sprzedaje” grę masowemu odbiorcy. Teraz punkt skupienia dotyczy graczy rekreacyjnych, co zostawiło zawodowców i aspirujących zawodowców w poczuciu odrzucenia.

PartyPoker Live
©PartyPoker

Jednak w tę próżnię wkroczyło PartyPoker i ich nowa wizja. Nowe PartyPoker postrzega zawodowców i aspirujących zawodowców jako klucz do pokerowej maszyny, most, który da im bezpośrednie dojście do pożądanych graczy rekreacyjnych”.

W swoim artykule dziennikarz stwierdził, że ,,gdy jesteś odnoszącym sukcesy pokerzystą, twój krąg przyjaciół to w większości pokerzyści, a gracze ,,rekreacyjni”, z którymi rozmawiasz to ci, którzy grają w największych cyklach, łatwo jest źle skalkulować to, ilu jest tam regularnych graczy rekreacyjnych”. I dodawał: ,,Większość zawodowych graczy nie tyle żyje w bańce, ale żyje w alternatywnej rzeczywistości, w której dokonują projekcji swoich marzeń i celów na resztę społeczeństwa”.

Czego chcą gracze rekreacyjni?

Autor przywołał w tym miejscu tweety Michaela ,,Gags30” Gagliano, o których pisaliśmy w czwartek. Amerykanin wygrał w turniejach 5 milionów dolarów. ,,Gracze rekreacyjni chcą wygrywać, ale nie dlatego zapisuj się do turniejów” – stwierdził Gagliano. Część zawodowych pokerzystów nie rozumie tego i uważa, że ,,każdy, kto zobaczy flopa natychmiast marzy o zostaniu zawodowym pokerzystą”.

Pieniądze

Ruddock pisze dalej: ,,Poker nie jest już pracą dla ludzi, którzy nie chcą pracować w typowy sposób. Dzięki odrobinie wiedzy mogłeś zarobić trochę pieniędzy w 2005 roku, ale teraz jesteś kolejnym ,,fishem”. W 2018 roku poker jest bardzo podobny do typowej pracy, wymaga jedynie dłuższych dni pracy, większego poświęcenia i nie gwarantuje dochodu”.

Na zawodowych pokerzystów można spojrzeć jak np. na pilotów. Tak, ludzi fascynuje taka praca, podziwiają pasję tych, którzy ją wykonują, ale tak naprawdę niekoniecznie chcieliby być na ich miejscu. A gdy komuś powie się jeszcze, jak ciężka i niewdzięczna potrafi być zawodowa gra w pokera, to istnieje szansa, że nasz rozmówca roześmieje się nam w twarz.

Poker

,,Poker to świetna praca dla niektórych ludzi, a jeśli kochasz tę grę, to sięgnij po to. Dla mnie to była idealna praca, gdy miałem 20-kilka lat, ale teraz już taka nie jest. Podobnie jak dla większości ludzi. To nie jest nawet praca, którą chciałaby mieć większość ludzi. (…)

Marzenie, które sprzedają zawodowi pokerzyści brzmi dla większości ludzi nieco jak koszmar. Szczególnie dla tych, którzy mają rodzinę lub finansowe zobowiązania” – podsumowuje autor. Jak zareagowałby ktoś, kto usłyszałby, że musiałby przeznaczyć niezliczoną liczbę godzin na naukę gry, pracę po 10-12 godzin dziennie, tracenie pieniędzy na początku przygody z pokerem, wydawanie pieniędzy na trenerów, ciągle podnoszący się poziom rywali, co pociągnie zwiększenie kosztów? Odniesiesz sukces dopiero, gdy pokonasz te przeciwności.

Obserwuj PokerGround na Twitterze

Zobacz także: Podcast PokerGround (odcinek 3): Marcin Jabłoński, Poker Fever Series [nagranie]

_____

Monster Series: osiem dni rywalizacji dla graczy rekreacyjnych (gwarantowana pula to 2.7 mln dolarów)

Monster Series - 29 kwietnia - 6 maja, 2.700.000$ Gtd

ŹRÓDŁOUS Poker