Amerykański pokerzysta udzielił wywiadu, w którym opowiada m.in. o formacie big blind ante, festiwalu Burning Man oraz pięściarskim pojedynku Antonio Esfandiariego i Kevina Harta.
Jeff Gross to popularny pokerzysta, który znany jest nie tylko z bardzo dobrej gry, ale także silnej obecności w mediach społecznościowych. W turniejach live wygrał 3.146.272$, a w turniejach online 1.297.578$. Na YouTubie prowadzi popularnego vloga, a na Twitchu streamuje swoją grę. Od lipca 2017 roku jest ambasadorem PokerStars.
Big blind ante
Portal PocketFives opublikował ciekawy wywiad z nim w roli głównej. Amerykanin poruszył kilka wątków. Nt. formatu big blind ante, który zdobywa coraz większą popularność powiedział: „Uwielbiam big blind ante. Według mojej wiedzy, to pomysł Cary’ego Katza. Grałem trochę high rollerów za 25.000$ w kasynie Aria i tam używali ten format. Ja zrobiłem to w Hard Rock na Florydzie.
Na WSOP było to w kilku turniejach. Muszę zacytować Matta Savage’a [dyrektor turniejowy WPT – red.], który powiedział, że uważa, że przyszłoroczny Main Event będzie używać big blind ante. To jego przewidywanie, ale on jest jednym z tych ludzi… Jack Effel, Matt Savage, Tony Burns, Sean McCormack są znani, są w małej grupie, która rozmawia i wymienia pomysły. On [Savage] jest dosyć pewny tego. Uwielbiam to”.
Gross dodaje, że zaletą tego rozwiązania jest to, że przyśpiesza grę, co podoba się graczom rekreacyjnym. A ponieważ rozgrywka jest szybsza, to Gross dochodzi do ciekawego wniosku: „W teorii można by uciąć dziennie godzinę gry np. na WSOP w turnieju za 1.000$. Można łatwo sprawić, że będzie jeden poziom mniej w ciągu dnia i zaoszczędziłbyś ten czas. Uważam, że to przynosi grze wiele korzyści. Takie rzeczy jak shot clocki byłyby świetne. Także to jest absolutnie korzystne dla gry” – mówi.
Przyjaźnie
„Uważam, że przyjaźnie są jednym z kluczowych filarów w życiu. [Ważne jest] posiadanie ludzi, którzy cię wspierają, otaczanie się dobrymi ludźmi z podobnymi zainteresowaniami. Ja jestem dumny z tego, że mam naprawdę silne relacje i wieloletnie przyjaźnie ze wspaniała grupą ludzi. Dla mnie jesteś tak dobry, jak twoje słowo. Posiadanie ludzi, którzy cię wspierają jest dla mnie najważniejsze” – mówi.
Burning Man
Jeff jest jednym z pokerzystów, którzy co roku pojawiają się w Nevadzie na festiwalu Burning Man. Pierwszy raz pojechał tam w 2014 roku. Aby w nim uczestniczyć zrezygnował z obecności na ślubie znajomego. Jednak wyjazd na festiwal miał też niezaprzeczalny plus. „Pojechałem i poznałem swoją żonę/ Przechodziliśmy obok siebie na środku pustyni, a teraz jesteśmy małżeństwem. To było w 2014 roku. To wyjątkowe miejsce. To jedno z najbardziej magicznych doświadczeń w moim życiu. Nie chodzi tylko o poznanie mojej żony. Tam jest niewiarygodnie. Polecam każdemu, aby raz tan pojechał i tego spróbował, jeśli może” – tłumaczy.
Pokerowi pięściarze
Na koniec amerykański pokerzysta skomentował newsa, że w 2019 roku Antonio Esfandiari i Kevin Hart stoczą pięściarski pojedynek. „Uważam, że to fajne. Antonio powiedział mi o tym jakiś czas temu. Uważam to za interesujące. To jedna z tych rzeczy, które ludzie chcą zobaczyć, które są poza schematem. On [Antonio] oczywiście nie jest żadnym faworytem, ale to ekscytujące. Kto nie chciałby zobaczyć Antonio uderzonego kilka razy w twarz za te swoje wszystkie wybryki? Zabawnie będzie to oglądać” – mówi. Dodaje na koniec, że z punktu widzenia pokera i Antonio pojedynek z Hartem będzie miał dobry efekt reklamowy dla pokerzysty i samej gry.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Analiza – Jak rozegrać pocket parę dziesiątek, gdy mamy 16 big blindów
_____
Dołącz do najlepszych na PartyPoker!
