Poznacie kilka zasad, o których warto pamiętać, gdy jedziecie na swój pierwszy zagraniczny turniej pokerowy.
Pokerowa rzeczywistość jest w Polsce taka, że w normalnym turnieju możemy zagrać tylko za granicą. Rośnie liczba Polaków, którzy debiutują na takich turniejach (najbliższa okazja to np. Poker Fever Cup w Ołomuńcu, który startuje w najbliższy piątek). Warto poznać kilka zasad, które ułatwią debiut za granicą. W rozmowie z portal SoMuchPoker opowiedzieli o tym Lloyd Fontillas (menadżer generalny Asian Poker Tour) oraz Raymund Gamier, który pracuje jako floorman.
„Powiedziałbym, że najważniejsze dwie sprawy dla nowych graczy to bankroll management oraz znajomość zasad. Jak w każdym innym turnieju, w którym grasz, musisz wiedzieć, na co cię stać i ile pieniędzy jesteś w stanie przegrać. Zawsze będą zwycięzcy i przegrani, dlatego też tak miejcie takie oczekiwania, aby gra sprawiała Wam więcej radości.
Wielu graczy, którzy zaczęli grać w turniejach, już wcześniej grali w małych grach w domu. Różnica pomiędzy grą domową a turniejem międzynarodowym jest taka, że w drugim przypadku są ściśle obowiązujące zasady. Informacja na ich temat jest łatwa do znalezienia w internecie, więc należy je wcześniej dokładnie przeczytać” – mówią. I dodają, że trzeba mieć przy sobie dokument identyfikacyjny, jak np. paszport lub prawo jazdy. Niektóre z miejsc mogą także poprosić o Kartę Gracza.
Umiejętności
Jak ważny jest poziom umiejętności gracza? Kiedy warto zadebiutować? Rozmówcy opowiedzieli historię, jak na jednym z turniejów APT pojawił się gracz, który wcześniej brał udział tylko w grach domowych i rywalizował w trzykartowego Hold’ema. Przed grą podszedł do nich i poprosił o kilka rad, a następnie zasiadł do rywalizacji. „Wejście do gry oznacza, że musisz mieć jakąś podstawową wiedzę w zakresie tego, co wygrywa z czym, ale i tak możesz podejść do obsługi sali i oni nauczą cię wszystkiego, co powinieneś wiedzieć. Wróćmy jednak do bankroll managementu. W przypadku tamtego gracza to był jego pierwszy Main Event, więc możecie sobie wyobrazić, jaki miał bankroll. Nie przyszedł grać turnieju Deep Stack Turbo z wpisowym 100$, ale turniej za 1.000$, więc wszystko sprowadza się do bankroll managementu i czerpania przyjemności” – tłumaczą.
Zasady, które obowiązują w danym kasynie lub pokerroomie mogą się nieznacznie różnić, ale prawie wszędzie obowiązują przynajmniej podstawowe zasady opracowane przez Tournament Directors Association. Jednym z twórców TDA jest Matt Savage, dyrektor turniejowy WPT.
Język
Kolejna ważna kwestia to język, którym posługują się zawodnicy w trakcie rozgrywki. Jeśli jedziecie na turniej, to warto znać przynajmniej podstawowe zwroty w języku angielskim, co ułatwi komunikację z organizatorami, kasynem i rywalami. „Tutaj miałem skargę od gracza z Singapuru, który powiedział, że poczuł się oszukany, gdy usłyszał wietnamskich graczy, którzy rozmawiali o kartach, które zostały rozdane. Jedną z zasad TDA jest to, aby organizatorzy ogłosili, który język będzie używany w trakcie turnieju. W Wietnamie 90 procent graczy mówi po wietnamsku, w tym krupierzy. My ufamy krupierom i szkolimy ich, żeby raportowali nam podejrzane zachowania przy stole. Inni gracze nie powinni czuć się oszukiwani, jeśli rozmowy odbywają się po wietnamsku, ponieważ to naturalne, że Wietnamczycy rozmawiają w swoim języku” – czytamy w wywiadzie.
Żetony i karty
Istotną kwestią jest także ułożenie żetonów. Muszą one być widoczne dla rywali, a te, które mają największe nominały powinny stać z przodu, aby nie wprowadzać rywali w błąd, gdy będą szacować wielkości stacków. Warto je również ustawić po 20 sztuk lub wielokrotność tej liczby, co jest najczęstszym zachowaniem.
Karty, które otrzymujemy w trakcie rozgrywki muszą być przed żetonami. Warto używać tzw. card protectora, który zmniejszy szansę na to, że krupier przez przypadek zabierze nasze karty. Takim card protectorem może być np. żeton, specjalna moneta lub figurka. Fontillas i Gamier radzą jednak, żeby po prostu trzymać na nich dłonie, co da stuprocentową pewność ochrony kart. „I pamiętajcie, żeby nigdy nie wyrzucać swoich kart, dopóki zwycięska pula żetonów nie trafi przed ciebie. Wielu początkujących graczy popełnia błąd, gdy myśli, że rozdanie już się skończyło, gdy postawili zakład, myślą, że nikt ich nie sprawdził i za szybko wyrzucają swoje karty, gdy w rzeczywistości jest jeszcze ktoś w rozdaniu. Jeśli myślisz, że wygrałeś rozdanie, to nie wyrzucaj kart, dopóki pula nie trafi do ciebie. To jedna z najważniejszych porad dla nowych graczy” – mówią przedstawiciele APT.
Jeśli chodzi o rozmowy przy pokerowym stole, to gracze mogą ze sobą rozmawiać, ale pod warunkiem, że nie ujawniają kart, które mają. Rozmowy z krupierem powinny ograniczyć się do kwestii technicznych lub w sytuacji, gdy prosimy krupiera o przeliczenie stacka rywala. „Krupierzy są po to, aby kontrolować grę i bardzo ciężko jest im to robić, gdy gracze próbują angażować ich w tzw. small talk” – czytamy. Krupierom należy zgłaszać nieprawidłowości, które zauważymy podczas rozgrywki. W najpoważniejszych przypadkach przekaże tę wiadomość obsłudze turnieju lub dyrektorowi turniejowemu.
Jest jeszcze kwestia czasu na podjęcie decyzji w rozdaniu, gdy w turnieju nie ma tzw. shot clocków. Jeśli gracz stoi przed trudną decyzją, to ma prawo do długiego namysłu, ale gdy jako pierwsi podejmujemy decyzję przed flopem, to nie powinniśmy przedłużać. Jeśli ktoś będzie nadużywać czasu, to może zostać wezwana obsługa, która włączy czas (np. minutę) na decyzję.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Poker Central rusza z nowym programem na Facebooku!
_____