Eric Harkins był najbliżej jak to tylko możliwe najważniejszych wydarzeń pokerowych, gdy rozpoczynał się pokerowy boom. Jego firma zbudowała imponującą bazę danych pokerowych zdjęć.
Mówi się, że jedno zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów. Widać to szczególnie po zdjęciach sportowych, gdzie najlepsi fotografowie są w stanie zrobić niesamowite zdjęcia, które przechodzą do historii. Także w pokerze zdjęcia są jednym z kluczowych elementów, gdy chodzi o promowanie tej gry i funkcjonowanie mediów. Wśród obecnie najlepszych pokerowych fotografów są m.in. Joe Giron (więcej tutaj), Neil Stoddart, Danny Maxwell i Jayne Furman.
Jest jednak jeszcze ktoś, kto był najbliżej najważniejszych wydarzeń w czasie pokerowego boomu. To Eric Harkins. Amerykanin uwiecznił na zdjęciach najważniejsze momentu pokerowego boomu, w tym zwycięstwo Chrisa Moneymakera w Main Evencie WSOP 2003, a także sukcesy Grega Raymera i Joe Hachema w kolejnych dwóch latach, gdy WSOP po raz ostatni rozegrano w legendarnym Binion’s Horseshoe. Harkins nadal pracuje w branży pokerowej, a efekty jego pracy są widoczne w postacie zdjęć m.in. z Seminole Hard Rock Poker Open.
Początek
Harkins dorastał w St. Louis, ma czworo rodzeństwa, jest środkowym dzieckiem. Swoje pierwsze oficjalne zdjęcie zrobił za pomocą aparatu Pentax K1000, gdy był w pierwszej klasie liceum. W wieku 21 lat pracował z takimi firmami, jak Anheuser Busch, 7Up, Monstano i Winchester Firearms & Ammo. W 1990 roku uruchomił własne studio pod nazwą Image Masters. Wtedy specjalizował się w zdjęciach hotelowych. A ponieważ wiele hoteli było połączonych z kasynami, zaczął obracać się w branży hazardowej. „Te projekty powodowały zaproszenia do innych lokalizacji i obiektów w całym kraju, gdy inne kasyna dowiadywały się o naszych usługach. W 2001 roku otrzymałem telefon od naszego klienta z Horseshoe Casino w Tunice. Powiedzieli, że właściciel Jack Binion prosi o moją fotograficzną pomoc przy World Poker Open” – wspomina.
Fotograf dodaje, że wrażenie zrobiło na nim „niekończący się strumień gotówki”, który był obecny w dużej grze cashowej w tym kasynie. Jack Binion był natomiast pod wrażeniem profesjonalizmu fotografa i tego, że nie zakłócał gry. Binion zaoferował mu kolejne zlecenie, tym razem trwające trzy tygodnie. Dzięki tamtym wydarzeniom, w 2003 roku został zatrudniony przez Biniona do pracy na WSOP. Dla obu to był strzał w dziesiątkę. Binion zyskał świetne zdjęcia, a Harkins nowych klientów na swoje zdjęcia. Wszystko dzięki zwycięstwu Moneymakera i pokerowemu szaleństwu, które to zapoczątkowało. Zdjęcia jego firmy dawały kibicom zapowiedź tego, co dopiero za jakiś czas mogli obejrzeć w telewizji ESPN. Fotograf i jego firma pracowali dla WSOP do 2009 roku.
Wyższy poziom
Gdyby nie tytuł Moneymakera branża pokerowa wyglądałaby całkiem inaczej. Dzięki temu pokerzyście branża rosła jak na drożdżach, a wszystko się profesjonalizowało. Tak było też z rynkiem fotografii pokerowej. Harkins mówi: „Każdy kontrakt, każde negocjacje, a nawet praca z dyrektorami turniejowymi miała znaczenie lub ustanawiało to precedens odnośnie tego, jak dzisiaj wszystko jest robione. Gdybyśmy nie przygotowali gruntu pod to, to poker turniejowy byłby „darmowym” miejscem, bez kontroli lub konsekwencji tego, jak i gdzie mogą zostać wykorzystane zdjęcia graczy”.
Przez ostatnie siedemnaście lat Image Masters zbudowało ogromną bazę zdjęć pokerowych. Kosztowało to 1,4 mln dolarów, a znajduje się tam ponad 2,25 mln zdjęć! Fotografowie tej firmy przemierzyli po USA ponad 1,6 mln kilometrów. Najsłynniejszym zdjęciem Harkinsa jest zwycięstwo Chrisa Moneymakera. W kilka dni po jego zrobieniu, dzięki agencji AP Wire skorzystano z niego w ponad stu krajach. Harkins nie ma wątpliwości, co do swoich zasług: „ESPN i WPT odpowiadają za telewizyjną eksplozję pokera, a my za zrobienie podobnej rzeczy w prasie”.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Matt Affleck o słynnym rozdaniu z Main Eventu WSOP 2010
_____