Kanadyjski pokerzysta udzielił obszernego wywiadu. Daniel Negreanu podsumował swój sukces w SHR Bowl, opowiedział o tym, próbuje dotrzymać kroku młodszym rywalom i skrytykował Phila Hellmutha.
Co prawda rozpoczął się już najważniejszy festiwal pokerowy w roku, ale żyjemy jeszcze emocjami z turnieju Super High Roller Bowl. Do gry zasiadło wielu znakomitych pokerzystów, którzy opłacili 300.000$ wpisowego. Heads-up był pasjonujący, a walczyli w nim Justin Bonomo i Daniel Negreanu. Zwyciężył ten pierwszy, za co otrzymał 5.000.000$. Daniel otrzymał 3.000.000$ (i zastanawiał się, jak wysoki napiwek dać krupierom). Wczoraj opublikowaliśmy podsumowanie w wykonaniu Justina, a dzisiaj czas na Kanadyjczyka.
Udzielił on niezwykle ciekawego wywiadu dla PokerStars Blog. Poruszył tam kilka tematów, ale początek dotyczył oczywiście jego występu w SHRB. Pytany o to, jak wysokie miejsce zajmuje ten wynik w jego prywatnym rankingu odpowiada: ,,Myślę, że jest naprawdę wysoko, ponieważ w ostatnich dwóch latach gra bardzo ewoluowała. Najlepsi gracze oddzielili się od reszty. Rywalizowanie na tym poziomie, nie robiąc tego już tak profesjonalnie jak robi to wielu młodych graczy, jest naprawdę dobre. W ubiegłym roku poświęciłem trzy miesiące na pracę z ludźmi, którzy naprawdę rozumieją teorię gier. Natychmiast moje wyniki były drastycznie inne. To wszystko prowadziło do tego turnieju”.
W jego ocenie turniej SHR Bowl jest wyjątkowy pod kilkoma względami. Po pierwsze, najwolniejsza struktura, jaką można dzisiaj znaleźć w turniejach, rzadko średni stack wynosi tam poniżej 100 big blindów w późniejszej fazie turnieju, gdy w większości to 20-30 big blindów. Dzięki temu rozgrywka jest zdominowana przez umiejętności graczy, co również tworzy dobre show dla widzów. Po drugie, decyzje na turnie i riverze są skomplikowane i bardzo wyrafinowane.
Kanadyjczyk skomentował także uwagę dziennikarza, że w grze było znacznie mniej agresji przed flopem. ,,Około 2010 roku było wielu ludzi, którzy wariowali, grali 5-, 6-, 7-bety. Ja tego nie robiłem, ponieważ wiedziałem, że to złe. Uważam, że na najwyższym poziomie, gdy pracujesz z programami typu solvery, to zdajesz sobie sprawę, że 4- lub 5-betowanie nie jest po prostu bardzo dobrym pokerem” – odpowiada.
Wracając do gry Daniela w SHRB. Czy drugie miejsce uznaje za porażkę, rozczarowanie? ,,Cóż, moim celem było zwycięstwo, ale jestem szczęśliwy. Tu i tam zrobiłem kilka błędów, ale to coś, czego można się spodziewać, gdy grasz przez 40 godzin przeciwko najlepszym zawodnikom na świecie” – tłumaczy. I dodaje, że najtrudniej grało mu się przeciwko Fedorowi Holzowi, który wywierał dużą presję i brał udział w większej niż inni liczbie rozdań.
Dinozaur wśród dzieciaków
Daniel Negreanu jest w pewnym sensie wyjątkowym pokerzystą. Zaliczany do starszej generacji graczy świetnie radzi sobie w turniejach, które zdominowali młodzi matematyczni czarodzieje. Jaki jest jego przepis na utrzymanie się w czołówce? ,,W ciągu ostatnich kilku lat gra stała się tak dobra, a powodem był rozwój technologii i solverów, ze jeśli w ogóle nie pracowałeś z tym, to będziesz krok za innymi. Jest jednak ogromne nieporozumienie, że młodsza generacja to tylko matematyczne nerdy. To nieprawda. Oni są lepsi w wychwytywaniu ,,readów” w grach live, gdy porówna się ich do starszej generacji. Szczerze mówiąc, o oni są lepsi we wszystkim” – mówi.
Gdy ktoś rywalizuje na najwyższym poziomie, to znaczenie ma każdy detal. Tak jest w Formule 1, piłce nożnej i oczywiście pokerze. ,,Przewagi są niezwykle małe. Pomaga to, że masz tutaj trochę rekreacyjnych graczy lub takich ludzi jak Phil Hellmuth, którzy będą mieć problemy w takiej stawce, gdzie wielu graczy gra bardziej pod dyktando GTO. Jeśli chcesz ewoluować razem z grą, to przede wszystkim, musisz mieć w sobie pokorę, aby zdać sobie sprawę, że nie rozwiązałeś wszystkiego. Następnie jest ciężka praca i skupienie się na rzeczach, w których nie jesteś taki dobry. Następnie potrzebne jest skupienie, aby zastosować plan gry. Uważasz, że twoja gra nie ma żadnych błędów, to nie masz nad czym pracować, a on [Hellmuth] ma wiele wad, nad którymi mógłby popracować” – mówi Negreanu.
Kolejne pytanie dotyczyło właśnie Phila Hellmutha. Czternastokrotny mistrz WSOP wystawił niedawno na sprzedaż udziały w turnieju 10.000$ Super Turbo, który rozegrano przedwczoraj na tegorocznym WSOP. Hellmuth ustalił markup na poziomie 1.8. Co Daniel o tym sądzi? ,,Jedyne, co powiem, to to, że jeśli ludzie inwestują jako kibice, dla rozrywki, ponieważ chcą mieć udziały w grze Phila Hellmutha, to OK, ale ta sytuacja nie jest +EV. Ludzie na tym stracą na dłuższą metę. Patrzysz na faceta, który ma iluzje wielkości. Wiesz, on może myśleć, że to uczciwa cena, opuszczać pierwszy dzień gry w turnieju, myśleć, że jest dwa razy lepszy od pozostałych. Ja się z tym nie zgadzam”.
Dostosować się do rywali
Daniel to jeden z tych pokerzystów, którym przy pokerowym stole buzia się nie zamyka, ciągle z kimś rozmawia, utrzymuje dobrą atmosferę przy stole. Podczas SHRB taki nie był. Czy nad takim stylem gry także pracował? ,,To coś, co u siebie wprowadzam, ponieważ na najwyższym poziomie nie stać cię na to, aby dawać [znaki]. Ci młodzi gracze są bardzo spostrzegawczy, wychwytują telle dotyczące timingu, całą masę rzeczy. Dla mnie było więc ważne, aby rozwinąć taką podstawę, która byłaby spójna. To nie jest coś, co polecam, gdy grasz ze słabszymi rywalami i szukasz zabawy, ponieważ wygląda to nieco głupkowato, ale do tego turnieju musiałem podejść bardzo poważnie” – wyjaśnia. Jak dodaje, ,,gadatliwy Daniel wróci w mniejszych turniejach [na WSOP]”.
Odnosząc się jeszcze do tego poważnego stylu gry, Kanadyjczyk mówi ciekawą rzecz: ,,Uwielbiam grać w pokera, gdy jest trudno. Będę szczery i powiem, że w 2004 i 2005 roku gra była łatwa, ponieważ wszyscy grali źle w porównaniu do mnie. Teraz, gdy wiem, że są gracze, którzy są lepsi ode mnie, to mam z tego radość, ponieważ mam miejsce na rozwój, aby zobaczyć, jak długo mogę dotrzymać kroku tej młodszej generacji”.
Ostatnie pytanie dotyczyło planów Daniela na WSOP. Jak mówi, zamierza zagrać pełen harmonogram tegorocznej edycji i powalczyć o kolejne tytuły (obecnie ma ich sześć). Dodaje, że jego celem są trzy bransoletki na WSOP 2018.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Najcenniejsze pokerowe trofeum przyznano blisko półtora tysiąca razy. Oto historia bransoletek WSOP
_____