W niniejszym artykule przyjrzymy się kwestii przechodzenia na wyższe stawki w pokerze online. Kiedy możemy uznać, że pokonaliśmy już jeden poziom i jesteśmy gotowi na grę wyżej? Ile czasu zajmie nam przeskoczenie z mikrostawek na stawki średnie i wysokie? Tego wszystkiego dowiemy się z opracowania Nathana „BlackRain79” Williamsa, na podstawie którego przygotowaliśmy nasz materiał „Od NL2 do NL600”.
Co w pokerze oznacza „jestem dobry”?
To zależy. Nasz poziom umiejętności zawsze jest rzeczą względną. Możemy być najlepszym na świecie graczem NL10. Jednak gdybyśmy się nagle przesiedli do gier NL200, okazałoby się, że jesteśmy skończonym fishem, elegancko zwanym „złym regiem”. Tak samo wymiatacz ze stawek NL200 mógłby mieć poważne problemy, by znaleźć się w grach NL5000.
Tak więc w niniejszym artykule za „dobrego” uznamy takiego gracza, który po prostu dobrze radzi sobie na stawkach, na których aktualnie gra. Praktycznie na każdym limicie za „dobrych” możemy uznać od 5 do 10% wszystkich grających.
Pójdźmy jeszcze dalej. Co tam „dobry”. Skupmy się na graczach „miażdżących” swoje stawki. Powiedzmy, że za takich uznamy zawodników, którzy osiągają rezultaty rzędu 20bb/100 na NL2, 7bb/100 na NL25 i 3bb/100 na NL200. Skąd taki dramatyczny spadek winrate? To proste. Im wyżej, tym przeciwnicy lepsi.
Ile czasu zajmie nam pokonanie NL2?
Rozpoczynamy od najniższych możliwych stawek. Na poziomie NL2 wysokość blindów wynosi 1 i 2 centy. W takich grach wciąż możemy regularnie ogrywać totalnych fishów. Mamy tu na myśli przeciwników z VPIP 40+.
W serii filmów, które nagrał autor tego pracowania, możemy zobaczyć, jak się miażdży NL2. Wszystkie swoje ręce rozegrał na sofcie PokerStars, który często jest uważany za najtrudniejszy, ze względu na poziom graczy. Nie stosował żadnej selekcji stołów. Grywał w najgorszych możliwych godzinach, czyli w niedzielne noce, poniedziałkowe poranki itd.
Niemal zawsze miał przy stole fisha z VPIP 40+. Stackował go raz za razem stosując najprostszą podstawową strategię.
Uznać więc można, że graczowi, który zaczyna od kompletnego zera (nie mając pojęcia o pokerze w ogóle), pokonanie stawek NL2 powinno zająć góra miesiąc. A zmiażdżenie tego limitu, by osiągać regularnie najwyższy winrate, to kwestia około 3 miesięcy.
Parę ważnych wyjaśnień:
1. W niniejszym artykule będziemy mówić o kimś, kto do pokera ma zamiar podejść poważnie, a nie traktować go jako hobby. Oznacza to rozgrywanie około 100 tysięcy rozdań miesięcznie.
2. Po drugie, większość ludzi w długim okresie czasu przegrywa w pokera. Z wielu różnych powodów. Jeżeli więc w ogóle potrafisz wygrywać grając w tę grę, to znaczy, że jesteś na dobrej drodze, by iść wyżej.
3. Używajmy liczb przedstawianych w niniejszym materiale bardziej jako motywacji, a nie miarki do porównania z naszymi wynikami. Bądźmy szczerzy – takie rezultaty osiągnie tylko niewielka elita.
Jeżeli dopiero zaczynasz przygodę z pokerem, nie zaszkodzi, byś na początku poczytał nieco strategicznych artykułów o grze na najniższych limitach. Znajdziesz je bez trudu w dziale Strategia. Jeżeli nie potrzebujesz wgłębiać się w zawiłe matematyczne teorie, jest jedna prosta rada, jak pokonać NL2. Graj TAG.
W kolejnym odcinku – jak długo może zająć pokonanie NL5 i NL10?