Jak podkreśla trener Pete Clarke, gdy sprawdzamy z big blinda, to naszym głównym celem jest przegranie pieniędzy, ale przegranie mniejszej ilości pieniędzy, niż stracilibyśmy w przypadku spasowania. Ci, którzy tego nie rozumieją, grają zbyt tight i foldują ze zbyt dużą częstotliwością.
Pot oddsy i należna część puli
Głównym czynnikiem, który określa, czy możesz stracić mniej pieniędzy poprzez sprawdzenie niż poprzez spasowanie, jest cena, jaką musisz zapłacić, a także to, czy w dłuższym okresie czasu wygrasz wystarczającą część puli, by móc usprawiedliwić sprawdzenie za taką cenę. Cenę swoim rozmiarem zakładu ustala nasz przeciwnik. Wraz z martwymi pieniędzmi z puli określa ona również nasze pot oddsy.
Nasze pot oddsy ustalają docelową część puli, jaką musimy odzyskać, by wyjść na zero po sprawdzeniu przebicia. Nazwijmy tę sumę docelowo należną nam częścią pulą. Nasza decyzja o sprawdzeniu zależy właśnie od tego, czy jesteśmy w stanie wygrać tą część puli. Musimy brać tutaj pod uwagę czynniki takie jak siła i grywalność ręki, przewaga umiejętności czy pozycja. Jeśli sądzimy, że wygramy więcej niż wynosi docelowa należna nam część puli, to powinniśmy sprawdzić. Jeśli wydaje się to mało prawdopodobne, to musimy spasować.
Niemożliwe jest obliczenie dokładnej wysokości należnej nam części puli. Mamy tutaj do czynienia z wieloma nieznanymi zmiennymi, przez co próby przypisania konkretnej liczby dla należnej nam części puli zawsze będą bezowocne. Naszym zadaniem nie jest obliczanie kwoty, jaką odzyskamy z puli, ale oszacowywanie tego, czy będzie ona większa, czy mniejsza, od naszej docelowej, wyrażonej w procentach, liczby.
Przykład: Obrona big blinda po otwarciu z późnej pozycji
Powiedzmy, że BU otwiera za 2,5bb, a my jesteśmy na big blindzie i trzymamy . Small blind folduje i mamy do podjęcia decyzję. Nasza wymagana należna część puli to procent puli, który po sprawdzeniu musielibyśmy wygrać, aby odzyskać kwotę, za jaką sprawdziliśmy. W tym przypadku sprawdzić możemy za 1,5bb. Po naszym sprawdzeniu pula wynosiła będzie 2,5 + 2,5 + 0,5 = 5,5. Aby odzyskać sumę, za jaką wykonamy call, wychodząc dzięki temu na zero, musielibyśmy wygrać 1,5 / 5,5 % puli. Daje to 27% puli. Jeśli należna nam część puli wynosi 27%, to sprawdzenie i spasowanie przed flopem są dla nas decyzjami o takim samym oczekiwanym value (EV).
Jak możemy oszacować, czy J8s zapewnia nam taką należną pulę? Cóż, po pierwsze, ta ręka ma około 42% equity w starciu z typowym zakresem gracza z buttona. Uważaj jednak, ponieważ, gdy gramy bez pozycji, equity to jeszcze nie wszystko, więc nie będzie należało nam się 42% puli. Mamy oczywiście możliwość trafienia na flopie dobrych układów i zgarnięcia od czasu do czasu dużych pul. Możemy też trafić niezłe pary, które pomogą nam zrealizować więcej naszego equity. Uznajmy więc, że należy nam się przynajmniej 27% puli. Prawdopodobnie poprzez sprawdzenie odzyskujemy tutaj trzydzieści kilka procent puli, więc sprawdzenie jest lepsze od spasowania.
Takie przybliżone szacunki to sposób, dzięki któremu możesz ustalić, czy z daną ręką powinieneś bronić big blinda za określoną cenę. Pamiętaj, że pot oddsy ustalają, jak dużej należnej części puli potrzebujesz, a equity Twojej ręki, perspektywa gry po flopie i Twoja pozycja określają, czy osiągasz wymaganą sumę.
Przykład: Obrona big blinda po otwarciu z wczesnej pozycji
Siła zakresu gracza otwierającego ma ogromny wpływ na to, czy możemy się bronić. Co jeśli będziemy mieli i zobaczymy przebicie za 2,5bb od gracza z UTG? Czy będziemy mogli sprawdzić, ponieważ musimy wygrać tylko 27% puli?
Nie. Ta ręka nie gra dobrze przeciwko wąskiemu zakresowi, z którym otwiera UTG. Gdyby istotne było tylko equity, to mielibyśmy go wystarczająco dużo. Nasza ręka ma 41% equity przeciwko zakresowi zawierającemu 19% rąk startowych. Problemem jest to, że spora część tego equity pochodzi z samego posiadania asa, który może być najlepszym układem. A6o, w przeciwieństwie do J8s, może mieć ogromne trudności w zrealizowaniu swojego equity lub w trafieniu na flopie czegokolwiek, co mogłoby zapewnić nam zgarnięcie puli. Jeśli dostaniesz c-beta na flopie JT4, to nie będziesz mógł sprawdzić tylko dlatego, że dysponujesz niewielką przewagą w starciu z KQ. A6o oddaje sporą część swojego equity właśnie dlatego, że ma tak niewielkie możliwości trafienia dobrych układów. Z drugiej strony, J8s rzadko musi być foldowane, gdy jest najlepszą ręką, a od czasu do czasu może wygrać olbrzymie pule.
A6o traci jeszcze przez odwrócone implied oddsy. Gdy trafimy na flopie najwyższą parę, to często przegramy dużą pulę przez naszego słabego kickera.
Przeciętnie uzyskamy więc bardzo niski procent tej puli – pomimo posiadania 41% equity. W tej sytuacji powinniśmy spasować przed flopem.
Gdy mamy pozycję (SB vs. BB)
Big blind vs. small blind to sytuacja, w której powinniśmy sprawdzać z najszerszym zakresem. Mamy pozycję, dzięki czemu zyskujemy korzyści po flopie:
- Mamy możliwość pełniejszego realizowania equity, ponieważ sprawdzanie zakładów jest bardziej opłacalne, gdy dysponujemy pozycją.
- Posiadamy też lepsze implied oddsy, ponieważ zawsze możemy sami postawić zakład. Nie mając pozycji, nasz check pozwalałby agresorowi na wybranie opcji check behind, co zatrzymywałoby budowanie puli.
To też powody, przez które możemy spodziewać się, że nasi rywale będą przebijać nieco większymi rozmiarami. W innym przypadku big blind mógłby łatwo bronić się z bardzo szerokim zakresem, a umożliwiałaby mu to zwiększona dzięki posiadaniu pozycji należna część puli. Większość ludzi przebija tutaj za 3x, a gdy tak robią, możemy opłacalnie sprawdzić z tak słabymi rękami jak 98o czy 74s.
Jeśli przeciwnik używa rozmiaru 2,5bb, to powinniśmy bronić się bardzo luźno, nigdy nie foldując z rękami suited. Dla początkujących może to wydawać się szokujące, ale to dlatego, że skupiają się oni za bardzo na swoich własnych kartach, a w zbyt małym stopniu na sytuacji. To jak nauka jazdy. Na początku całe swoje skupienie poświęcasz na to, co robisz w środku samochodu i stwarzasz zagrożenie dla innych użytkowników dróg, ponieważ nie dbasz o to, co dzieje się na drodze.
Podsumowanie
- Z big blinda sprawdzamy po to, aby stracić mniej, niż stracilibyśmy w przypadku spasowania. Nie robimy tego, by wygrać pieniądze.
- To, czy możesz sprawdzić z daną ręką, zależy od docelowej należnej Ci części puli, a także od tego, czy Twoja ręka ją osiąga, biorąc pod uwagę czynniki takie jak pozycja, equity, implied oddsy czy poziom umiejętności.
- Przeciwko otwarciom z wczesnych pozycji powinniśmy grać o wiele bardziej tight, zwłaszcza z rękami offsuit, które mają problemy ze zrealizowaniem swojego equity.
- Pozycja jest bardzo potężna i dramatycznie zwiększa należną nam część puli. To powód, dla którego w sytuacjach blind vs. blind powinniśmy bronić się z szerokim zakresem.
Dara O’Kearney: „Wczesne odpadnięcie z turnieju PKO może być dobrym sygnałem”