W inauguracyjnym artykule tego cyklu pokazałem dwa rozdania, które wygrzebałem z archiwum Hold’em Managera, a które wydawały mi się na początek dosyć ciekawe. Dwie duże pule, dwie fajne ręce i dwa różne rezultaty. Dzisiaj rozdania może mniej efektowne, ale równie ciekawe.
Dzisiejsze ręce fachowo analizować będzie Timooo. Zadanie ma nieco utrudnione, bo tym razem mamy bardzo niską próbkę statystyk na moich rywali. Może być ciekawie. Mnie w tych dwóch wypadkach najbardziej interesuje, czy udało mi się wyciągnąć ze swoich układów maksymalny zysk.
1. Czy czwórki
Tytuł po krakowsku. No ale do rzeczy. Gra fasfforward NL25. Hero na BB z 
. Villain na SB ze statystykami 54/44/1 (próbka 10 rąk), czyli gra co drugą rękę, z przerwami na siku i papierosa. Akcja żadna, Villain podbija ze small blinda do 0.75$. Ja tylko sprawdzam. Oczywiście, jako że obstawiam go na ordynarny steal, to może mieć byle co i zrzuci do 3-betu, ale tym razem postanowiłem się pobawić w set mining. We dwóch oglądamy flopa 
a w puli jest 1.50$.
Żeby nie te piki to flop marzenie. Może trafił asa, może jakiś broadwayowy draw. Draw do pików też możliwy, ale tym sobie akurat głowy teraz nie zajmuję. Villain kontynuuje za 1.07$ a ja tylko sprawdzam. Być może lepszy byłby tutaj raise za jakieś 3/4 puli, no bo te drawy to mu tanio wychodzą, ale trudno. W puli 3.64$ a na turn spada 
. Jak dla mnie karta blank. Czekamy obaj.
River dosyć paskudny, bo 
kompletuje mu i draw do koloru i do strita. No i tu zagadka, bo facet czeka. Albo jest taki przebiegły, i pakuje mnie na minę, by przebić mój zakład z uskładanym kolorem, albo jest miękką kluską i właśnie się wystraszył mojego koloru. Stawiam na to drugie i zagrywam za 2.59$ dla wartości do puli 3.64$. Z asem czy dwiema parami taki raptus powinien sprawdzić. No i sprawdził i pokazał 
.
Wielki Bracie, co u tym sądzisz?
Timooo: Szczerze mówiąc, to nie podoba mi się tu żaden street, no może poza riverem. Na tak agresywnego gościa nie mam nic przeciwko graniu 3bet/5bet shove preflop (chyba, że koleś ma bardzo duży call 3bet oop, ale i tak wtedy trzeba spojrzeć na korelację kilku statystyk – barrelowanie oop, F2 3bet sb vs bb, F2cbet in 3bet pot, 4bet vs resteal).
Jak już się znajdujemy na flopie, to przy tej strukturze boardu liczę po prostu, ze koleś trafił Ax, Qx lub fd i gram raise. Jedyny wyjątek – koleś barreluje jak szalony, to mogę nie przebijać flopa.
Turn – PANIE, na co Pan czekasz! BET!
No i river spadł nam taki, że możemy płakać po tym checkback turn. Ale po swoje trzeba iść, więc betujemy sporo. Chyba że koleś jest bardzo kreatywny (ale to już trzeba nam próbki), to indukujemy raise grając malutki bet (~25-30% puli).
Chcesz jeść steki, to dociskaj gazu mając nutsy!
2. Mała, ślepa, agresywna
Fastforward NL25. Hero na SB z 
, Villain na BB ze „statystyką” po jednej ręce 100/0/0 (czyli nie interesuje nas to w ogóle). UTG+1 (50/50/0 po 4 rękach) podbija do 0.50$, Hero call (teraz myślę, że bez sensu), Villain call. Pula 1.50$ a na flopie mamy 
. Hero check, Villain check, UTG+1 fold (!!!). Turn 
. Nasza karta, ale zróbmy check i zobaczymy, czy Vilain tez trafił asa (traf asa, traf!). Villain zagrywa 0.71$, Hero call. River 
.
No i jeżeli trafił tego swojego asa, to pewnie ma niższego i wypali jeszcze raz. Z siódemką go nie ma, bo by uderzył na flopie. Z królem raczej też nie, bo by mocniej walnął przed flopem. Boimy się tylko asa z ósemką, no ale na to są tak małe szanse, że się postanowiłem nie bać. Hero check. Villain bet 1.39$. Tu cię mam! I jako, że postanowiłem sie nie bać asa z ósemką, to wypaliłem dla wartości za 4.17$, bo jak ma AJ czy AT czy w ogóle jeszcze niższego asa, to dołoży. No i dołożył. Pokazał 
.
Dobrze to poszło, czy mogło lepiej?
Timooo: Tu nie mam zastrzeżeń do postflopa, a na preflopie to już sam wiesz… Rybka chce tanio kuknąć w trzy karty, trzeba mu to utrudnić, siedząc na top range.
