Obóz szkoleniowy Smart Backing dla graczy cash HU dobiegł końca, ale wspomnienia pozostaną na zawsze. Dziś porozmawiamy z graczem o nicku Zuber85, który był jedną z kluczowych postaci w trakcie całego campu.

Pokerem zajmuje się od 10 lat i w czasie swojej wieloletniej kariery miał okazje widzieć różne oblicza tej gry. Zuber85 był jedną z gwiazd zakończonego niedawno obozu. Ten gracz od razu zakochał się w tym, co Smart Backing przygotowało dla świetnych graczy cashowych, a jego pozytywne nastawienie i energia pozwoliły mu na osiągnięcie najlepszych wyników wśród uczestników wspólnego szkolenia. Zuber85 wygrał w ciągu tygodnia 25.000$. Co za wspaniały wynik!

Sprawdźcie najnowszy wywiad z graczem, który porzucił rywalizację w turniejach Spin & Go na rzecz gier cashowych heads-up no limit hold’em.

***

– Cześć, Zuber85 i witaj na naszym HU Bootcampie. Sześć miesięcy temu grałeś jeszcze w turniejach Spin & Go, prawda?

– Tak, zgadza się. Od listopada zajmuje się czymś innym.

– Jak to się stało, że stałeś się członkiem cashowego projektu heads-up?

– Otrzymałem propozycję przeniesienia się w inny segment rynku. Grindowałem bardzo dużo gier Spin & Go i pomyślałem, że spróbowanie czegoś nowego może być dobrym pomysłem. Miałem trochę wolnego czasu do końca roku i zdecydowałem się na przyjrzenie się tym grom. Obiecałem sobie, że decyzję odnośnie tego, czy chcę pozostać w tym projekcie, podejmę na początku 2018 roku. Testy trwały przez półtora miesiąca.

Jak widzicie, nadal tu jestem i bardzo mnie to cieszy.

– Polubiłeś granie heads-upów?

– Tak, spodobało mi się to nowe środowisko. Jednocześnie byłem nieco smutny, gdyż na rozwijaniu gry w Spin & Go poświęciłem wiele czasu w październiku i w listopadzie. Moje rezultaty stawały się coraz lepsze na „setkach”. Nauka nie poszła całkowicie w las, bo obecnie gram heads-up i wiedzę zdobytą przy okazji nauki strategii do gier Spin & Go mogę zastosować również w grach cashowych.

 – Od jakich stawek zacząłeś grę heads-up?

– Jak większość graczy, zacząłem od limitu 5$/10$ i w ciągu jednego miesiąca byłem w stanie przenieść się na stawki 25$/50$.

– Nadal grasz na tym limicie?

– Tak. 25$/50$ to moja standardowa gra. Limit 50$/100$ jest już trochę wyższy, ale z drugiej strony nie ma aż tam takiego ruchu, żeby można było otrzymać dobrą akcję. Płynność jest bardzo istotna, bo chodzi o to, żeby przez większość czasu grać, a nie siedzieć i czekać w lobby.

– Interesuje nas to, czy czekasz na rekreacyjnych graczy, czy również rywalizujesz z graczami regularnymi?

– Z początku grałem z każdym, bo na niższych stawkach sądziłem, że mam na tyle dużą przewagę, że mogę stawić czoło każdemu. Mówiąc szczerze, nie wiedziałem w tamtym momencie wiele na temat selekcji stołów. Po prostu założyłem, ze jeśli ktoś się dosiada, jest gorszym graczem. To logiczne, że dobry pokerzysta nie dosiądzie się do nikogo innego, gdyż w większości przypadków gracze oczekujący są graczami regularnymi.

Jeśli ktoś to robił, zakładałem, że to nie jest nikt specjalnie groźny, ponieważ nie ma pojęcia o tym, że nie powinien tego robić. Grałem z każdym i nie miałem problemów z wygrywaniem. Przez pierwsze dwa miesiące szedłem jak burza i nie miałem żadnych problemów z wariancją.

Wtedy właśnie wariancja dała o sobie znać. Rozpoczęły się wojny z innymi regami. Miałem sesje, w czasie których wygrywałem 10 buy-inów i przegrywałem. Doszedłem do wniosku, że to nie ma sensu i jeśli jakiś gracz regularny dosiadał się do mnie, wstawałem i zostawiałem stolik dla niego. W puli jest tyle graczy rekreacyjnych, że można po prostu poczekać i rywalizować tylko z nimi. Tak, staram się grać wyłącznie przeciwko słabym graczom.

Czasami, gdy przeczesuję lobby, a akurat nie ma za dużo otwartych stołów, szukam również słabych regów i gram przeciwko nim, ale to naprawdę rzadkość. Nie muszę tego robić, żeby otrzymać akcję.

Wiecie, wojny z regami są trudniejsze. Musisz być bardziej skoncentrowany, sprytniejszy, musisz grać bardziej zbalansowaną strategią. Mogę to robić, ale nie muszę. Wiem, że w przyszłości może do tego dojść [częściej trzeba będzie rywalizować z dobrymi regami], ale to jeszcze nie teraz, dlatego tego nie robię.

– Czy uważasz, że cofnąłeś się w czasie?

– Bardzo! Myślałem nawet o tym. To już dziesiąty rok, kiedy gram w pokera. Kilka lat temu, powiedzmy, że jakieś siedem lat wstecz, moje zrozumienie gry było bardzo znikome, ale podobnie było też z poziomem, jaki prezentowali moi przeciwnicy.

Poczułem to [cofnięcie się w czasie] po kilku tygodniach grania formacie HU cash. Można się poczuć jak za dawnych lat, ale na szczęście moja pokerowa wiedza jest zdecydowanie większa.

To dobrze, że stało się to teraz, gdy gry na PokerStars „wyschły”, a gracze regularni uzbroili się w większe umiejętności i w wiedzę o zbalansowanej grze, szczególnie ci na wyższych limitach. Podoba mi się to, że pojawiła się możliwość rywalizowania z wieloma graczami rekreacyjnymi lub nawet ze słabymi regami. To coś rzadko spotykanego we współczesnych realiach.

– Chcieliśmy porozmawiać z tobą wcześniej, gdy zarobiłeś 46.400$ w jednym miesiącu. Czy możesz nieco więcej powiedzieć o tym, jak grało ci się w lutym i jak osiągnąłeś ten świetny rezultat?

Jasne. To było świeżo po tym, jak zacząłem zajmować się grami heads-up. Jestem świadomy, że zarobiłem tyle dlatego, że wariancja była po mojej stronie na początku (śmiech), dlatego nie można tylko patrzeć na liczby.

Ale to prawda, wynik jest świetny i bardzo się z niego cieszę. Musimy pamiętać o tym, żeby zawsze patrzeć na grę w długim dystansie. Ten rezultat pokazuje tylko, jak duży jest potencjał w tych grach.

Na drugą część wywiadu z Zuber85 zapraszamy Was już jutro.

Dołącz do Smart Backing

Odwiedźcie też Smart Backing w mediach społecznościowych oraz na stronie WWW. Jeśli już teraz wiecie, że chcecie współpracować z najlepszymi specjalistami z branży, po prostu wypełnijcie formularz aplikacyjny i czekajcie na rozwój wydarzeń. Powodzenia!