Trzecia bransoletka mistrzowska dla Michaela Addamo!
Pochodzący z Australii Michael Addamo zwyciężył dzisiejszej nocy w evencie High Roller No-Limit Hold’em. Wpisowe do tego wydarzenia wynosiło 50.000$, a na starcie zjawiła się prawdziwa pokerowa elita.
Rywalizacja trwała przez trzy dni. W puli nagród, która powstała z opłacenia 81 rejestracji (możliwe było wzięcie jednego re-entry), uzbierało się 3.877.875$. Na miejscach płatnych znalazło się 13 graczy. Jak okiem sięgnąć, byli to uznani „wymiatacze” z wysokich stawek.
W finałowym dniu w grze pozostawało już tylko pięciu pokerzystów. Zdecydowanym liderem turnieju był Michael Addamo, który – jak okazało się kilka godzin później – umiejętnie korzystał z przewagi żetonów, aż ostatecznie miał wszystkie je w swoim posiadaniu.
Na drugim biegunie znajdował się Chris Hunichen, który był w bardzo ciężkiej sytuacji. Zaczęło się obiecująco, bo już w pierwszym rozdaniu udało mu się podwoić z J9s kosztem Justina Bonomo mającego 65. Niedługo później zrobił to drugi raz – tym razem przy pomocy pary QQ uszczuplił nieco gigantyczny stack Michaela Addamo. „Big Huni” wskoczył na ponad 1.000.000 w żetonach i czekał na kolejny moment do ataku. Okazja nadarzyła się bardzo szybko. Hunichen bronił blinda i sprawdził c-beta Addamo na flopie. Turn wyglądał w ten sposób: . Od czwartej karty Hunichen dysponował drawem do koloru oraz do strita i wtedy zdecydował się zagrać za wszystko. Addamo sprawdził z . Na riverze pojawił się , który przypieczętował eliminację Hunichena.
Na pierwszym poziomie blindów Addamo wyrzucił z gry jeszcze Erika Seidela. Wprawdzie to Gal Yifrach dysponował wtedy najmniejszym stackiem, a więc z pewnością jakieś rozważania ICM-owe wchodziły w grę, jednak Seidel uznał, że sytuacja do podwojenia jest bardzo dobra. Amerykanin zlimpował z SB parę 88 i doczekał się przebicia do 480k, a że sam miał z tyłu 10x więcej, to zaanonsował all-in. Call. Addamo pokazał AK. Król spadł już na flopie i przesądził o losach tego rozdania.
Następnym graczem, który stracił wszystkie swoje żetony, był Gal Yifrach. Zanim do tego doszło, Amerykanin zdołał jeszcze napsuć nieco krwi Addamo, aby ostatecznie polec z jego ręki. Akcja podobna do tej powyżej. Limp z SB, przebicie, wjazd i call. Yifrach miał A7, a Addamo 88. Na riverze spadł as, ale ta karta nie dała podwojenia Yifrachowi, gdyż jednocześnie uzupełniła kolor liderowi turnieju.
W heads-upie najpierw prowadził Addamo, potem Bonomo, a następnie stacki się wyrównały – każdy z graczy miał w posiadaniu ok. 12 mln. Wówczas doszło do ostatniego rozdania w turnieju. Bonomo otworzył z i został przebity przez Addamo z . Bonomo odpowiedział all-inem, a jego rywal potrzebował ponad minuty do namysłu, żeby ogłosić sprawdzenie. Na flopie: Addamo prowadził. Na turnie spadła: i to Bonomo znalazł się na prowadzeniu. River przyniósł jednak , który dał Addamo strita i zapewnił mu zwycięstwo w turnieju.
Michael Addamo zdobył trzecią bransoletkę WSOP w karierze, a dzięki jego wygranej w wysokości 1,1 mln$ jego zarobki na WSOP przekroczyły granicę 4,5 mln$.
Miejsce | Gracz | Kraj | Wygrana |
---|---|---|---|
1 | Michael Addamo | Australia | $1,132,968 |
2 | Justin Bonomo | USA | $700,228 |
3 | Gal Yifrach | USA | $495,305 |
4 | Erik Seidel | USA | $358,665 |
5 | Chris Hunichen | USA | $266,031 |
6 | Bin Weng | USA | $202,236 |
7 | Sam Soverel | USA | $157,666 |
8 | Mustapha Kanit | Włochy | $126,141 |
9 | Leonard Maue | Niemcy | $103,635 |
„Road to WSOP Europe”: Na GGPoker ruszyła walka o wejściówki do Main Eventu