WSOP Europe: Chris Ferguson z bransoletką, Artur Sojka czwarty w PLO Hi/Lo

Minionej nocy stało się to, czego wielu obawiało się już od jakiegoś czasu. Chris Ferguson, jeden z dyrektorów dawnego Full Tilt Poker, zdobył swoją szóstą bransoletkę WSOP w karierze, a tym samym zapewnił sobie już praktycznie tytuł Gracza Roku. Do triumfu „Jezusa” w evencie PLO Hi/Lo doszło w cieniu wielkich nadziei na pierwszą bransoletkę dla Polski, której bliski zdobycia był Artur Sojka.

We wczorajszym dniu drugim eventu 1.650€ Pot Limit Omaha Hi/Lo do gry przystępowało osiemnastu zawodników, a Artur Sojka już na początku plasował się w czołówce klasyfikacji. Nasz rodak zdołał uzyskać status chip leadera jeszcze przed wyłonieniem stołu finałowego, wygrywając olbrzymią pulę w rozdaniu z Rexem Clinkscalesem, gdy ten trafił gorszego fula.

Niedługo po tym, jak rozpoczęła się rywalizacja finałowej ósemki eventu #7, odpadł posiadacz jednego z najmniejszych stacków, Sebastian Langrock. Niemiec oddał ostatnie żetony Sojce, który coraz bardziej umacniał się na pozycji lidera. Po wygranym rozdaniu z Ukraińcem Stanislavem Wrightem, nasz reprezentant miał już do dyspozycji niemal 1,5 mln żetonów, a my mogliśmy śmiało myśleć o historycznej złotej bransoletce dla Polski.

Niestety, dalej sprawy nie układały się tak, jak chciał tego Sojka. Najpierw pozwolił on podwoić się Clinkscalesowi, a następnie jego kosztem wzmocnił swój stack Chris Ferguson. Kolejny cios zadał Polakowi Wright, a w międzyczasie Ferguson wyeliminował Clinkscalesa.

Sojka stracił ostatecznie status lidera po rozdaniu z Eldertem Soerem. Nasz rodak miał i otworzył ze small blinda za 72.000. Soer, który siedział na big blindzie, zagrał 3-bet za 216.000 z , na co Sojka zareagował all-inem. Holender sprawdził, a na boardzie zobaczyliśmy , co nie było dobrą wiadomością dla Polaka, który zajmował teraz ostatnią pozycję w klasyfikacji.

W dalszej części rywalizacji dominował Ferguson, a Sojka konsekwentnie pozbywał się swoich żetonów. W ostatnim rozdaniu nasz pokerzysta zagrał za wszystko z na flopie  , a Ferguson sprawdził i odsłonił . Kolejne karty wspólne nie przyniosły ratunku Sojce, który musiał zadowolić się wynoszącą 11.693€ nagrodą za czwarte miejsce w turnieju.

Znienawidzony „Jezus” wyeliminował potem Soera i przystąpił do pojedynku heads-up z Wrightem. Nie musieliśmy długo czekać, aby faktem stało się to, czego pewnie wolelibyśmy uniknąć – Ferguson zaczął pozować do zdjęć wraz z świeżo zdobytą bransoletką WSOP.

Turniej Pot Limit Omaha Hi/Lo posiadał wpisowe w wysokości 1.650€. Udział w nim wzięło 63 pokerzystów, a re-entry wykorzystane zostało 29 razy. W puli nagród zebrało się 132.411€.