Syn malezyjskiego biznesmena i pokerzysty ma na swoim koncie duże sukcesy w turniejach. Zasiada także do dużych gier cashowych w Makau. Jak jednak mówi, poker obecnie go nudzi.
Zakończony w sobotę festiwal Triton SHR Series był ciekawy nie tylko ze względu na udział w nim gwiazd pokroju Phila Iveya, Toma Dwana, Daniela Catesa i Patrika Antoniusa. W Czarnogórze zjawili się także azjatyccy pokerzyści, którzy biorą udział w dużych grach cashowych w Makau, a o których wcześniej niewiele było wiadomo.
W tym gronie jest Wai Kin Yong, czyli syn Richarda Yonga, twórcy Tritona. Choć szerzej nieznany, Wai Kin ma na swoim 3.36 mln dolarów wygranych w turniejach live. W 2016 roku wygrał dwa turnieje podczas Triton SHR Series w Manili. Wpisowe do obu wynosiło 500.000 HKD. Za zwycięstwo w pierwszym turnieju otrzymał równowartość 793 tysięcy dolarów, a za drugi dwóch milionów dolarów (w finale pokonał m.in. Bryna Kenneya, Sergio Aido, Johna Juandę i Winfreda Yu). Kilka dni temu w Czarnogórze zajął ósme miejsce w 250.000 HKD Short Deck Ante Only, otrzymał równowartość 62 tysięcy dolarów.
W wywiadzie dla portalu CalvinAyre.com tak się przedstawia: ,,mam 27 lat, jestem z Malezji. Dorastałem w tym kraju, a teraz większość czasu spędzam w Makau i Hongkongu. Gram dużo w pokera, nie wiem, czy jestem zawodowym pokerzystą”. Dodaje, że w Makau prowadzi biznes, ale przede wszystkim gra w pokera.
Od niskich stawek do dużych gier w Makau
O swoich pokerowych początkach mówi: ,,Zacząłem grać, gdy miałem 17-18 lat, ale to było dla zabawy. W pobliżu college’u była restauracja, było tam dużo młodych dzieciaków, widziałem, jak niektóre z nich grają w pokera. To była mała gra, na stawkach 0.5/1$”. Yong opowiada, że w tamtym czasie grał w pokera online, ale nie na największych stronach, a ,,przede wszystkim na małych stronach, z bardzo, bardzo dobrymi grami. Grałem przez większość [swojego] czasu. Po tamtym czasie nie grałem dużo w pokera online, nie lubiłem tego za bardzo”.
Podczas swojej przygody z pokerem poznał Mikaela Thuritza (w turniejach live wygrał 1.76 mln dolarów), dzięki któremu podniósł swoje umiejętności. ,,Mój ojciec kocha pokera, wszyscy to wiedzą. Gdy miałem 19 lat, to poleciałem z nim do Makau. Nie grałem wtedy w pokera, aby zarabiać pieniądze. Była tam gra z przyjaciółmi mojego ojca. Grali na stawkach 100/200 HKD (według dzisiejszego kursu to 12/24$). Zacząłem grać i wygrałem ok. 400.000 HKD (ponad 50 tysięcy dolarów amerykańskich) w ciągu tygodnia. Następnie zmienili stawki i zaczęliśmy grać na 1.000/2.000 HKD. Nadal grałem i wygrałem 3.000.000 HKD (ok. 382.000$), po prostu próbując swoich szans” – wspomina. Dodaje, że na tych stawkach grał przez kilka miesięcy i ciągle wygrywał, choć zdaje sobie sprawę, że ,,w tamtym czasie nie byłem dobry”.
Efekt był do przewidzenia: ,,Zarobiłem 3 miliony, zaczynając od zera, a następnie wszystko straciłem. Byłem zdruzgotany, było mi bardzo przykro, ale już wiedziałem, że źle grałem”. Następnie odrobił straty, ale ponownie przegrał 3 miliony.
,,Zacząłem się uczyć, naprawdę uczyć tego, jak grać w pokera. Mikael Thuritz nie był moim pierwszym nauczycielem. Poznałem Niklasa Heneckera, który trochę mnie nauczył, ale nie za wiele, ponieważ szybko zrezygnował. Następnie poznałem Mikaela i on bardzo, bardzo poprawił moją grę” – mówi.
Znudzony
Na pytanie o to, kto jest dla niego najtrudniejszym rywalem odpowiada: ,,W Texas Hold’em powiedziałbym, że najtrudniejszy był ,,Jungleman” [Daniel Cates – red.]. On jest niezwykle dobry”. I dodaje, że obecnie gra tylko w odmianę short deck.
Na koniec wywiadu padło pytanie o to, jak się czuje dzięki pokerowi? ,,Jeśli mam być szczery, to czuję się znudzony. Nie wiem, dlaczego. Myślę, że głównie z powodu odmiany short deck. Chodzi o to, że short deck jest na początku zabawny, ale jakoś mnie to nie rusza. I dlatego teraz jestem znudzony pokerem” – odpowiada.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Phil Ivey przekroczył 26 milionów dolarów wygranych w turniejach live!
_____
Dołącz do najlepszych na PartyPoker!
