Dr Stephen Simpson to autor książki ,,Poker Genius: The Mind Secrets of Champions”. Współpracował m.in. z Chrisem Moormanem i Igorem Kurganovem. Specjalista tłumaczy, jak poker pomaga w treningu umysłu.
Spośród szachów, brydża i pokera największe szanse na zostanie milionerem daje poker. Pieniądze to coś, co odróżnia te trzy gry. Jest jednak i element wspólny. Wszystkie trzy gry są doskonałym narzędziem do ćwiczenia umysłu i zmuszania go do myślenia. A sprawny umysł to jeden z kluczowych elementów życia, szczególnie w wieku senioralnym.
Trener mistrza WPT
Jak dokładnie poker wpływa na zachowanie umysłu w dobrej formie? Odpowiedź na to pytanie zna dr Stephen Simpson, autor książki ,,Poker Genius: The Mind Secrets of Champions”. Wstęp do niej napisał Chris Moorman, świetny pokerzysta live i najlepszy pokerzysta turniejowy online w historii. Ich współpraca zaczęła się na początku 2014 roku, a po około miesiącu Moorman sięgnął po zwycięstwo w prestiżowym WPT Los Angeles Poker Classic i otrzymał ponad 1 milion dolarów nagrody.
,,Poznałem Stephena [w 2014 roku] i zgodziłem się z nim pracować. Byłem w tak złej formie mentalnej, że prawdopodobnie byłem -EV w turniejach takich jak WPT LAPC. To nie było tak, że zapomniałem, jak wspaniale należy grać w pokera, ale że gdy coś szło źle lub robiłem mały błąd w turnieju, to nie byłem w stanie przegrupować sił i pozbierać się mentalnie. Oczywiście, że w sześciodniowym turnieju nie ma szans, żeby grać bezbłędnie, więc kluczowe było zresetowanie mojego mindsetu w trakcie turnieju”-wyjaśnia.
Moorman dodał: ,,Poker live to coś innego niż poker online, ponieważ mam więcej czasu na myślenie w trakcie gry. Wcześniej nie mogłem oczyścić umysłu z poprzednich rozdań. Stephen dał mi narzędzia do tego i był w stanie wprowadzać mnie w odpowiednią strefę znacznie częściej niż ja robiłem to wcześniej. Dał mi narzędzia, żebym ,,wyszedł” ze swojej głowy i żebym mógł skupić się całkowicie na swojej najlepszej grze, zwiększając tym samym moje szanse na dobry występ w turnieju”. Od tamtego czasu Simpson pracował z kilkoma bardzo dobrymi pokerzystami. Wśród jego klientów byli m.in. Liv Boeree i Igor Kurganov.
Jak wzmocnić umysł
Specjalista tak tłumaczy dobroczynne skutki wysiłku umysłowego: ,,Gdy wykonujemy jakąś aktywność w sposób konsekwentny, to tworzą się nowe połączenia neuronowe. To chroni i odżywia komórki nerwowe. Im częściej impulsy są przenoszone przez tę sieć, tym grubsza staje się otoczka mielinowa. Dobrym porównaniem jest miedziany drut. Im jest on grubszy, tym szybciej będzie on przewodził elektryczność. Tak samo jest z otoczką mielinową”.
Simpson dodaje również: ,,Kiedy spędzamy dużo czasu używając małej liczby ścieżek neuronalnych, to komórki mózgowe mają zdolność do transformacji z wykonywania jednej funkcji na drugą. Dodatkowe komórki mózgowe są ,,rekrutowane” do tych ścieżek z innych obszarów funkcjonalnych”.
Dobrze, ale jak to wszystko odnosi się do pokera? ,,Pokerzyści, którzy mnie odwiedzają bardzo ciężko pracują nad własną grą. Bardzo mocno poświęcają się temu. Obawiam się czasami, że mogą poświęcać tak dużo czasu pokerowi, że nie zostawiają sobie zbyt wiele czasu na inne obszary życia. Pokerzyści mają także wysoki poziom skupienia, koncentracji. Poddawane jest to testowi w czasie wielogodzinnych rozgrywek. Ponadto, z konieczności, nauczyli się radzić sobie z seryjnymi porażkami i tiltem. (…)
Idealny mindset to taki, który jest neutralny emocjonalnie, ale prawdopodobnie to niemożliwe. Jednak, im bliżej jesteś osiągnięcia tego stanu umysłu, tym bardziej będziesz w stanie skorzystać ze swoich zasobów psychicznych i fizycznych, gdy będziesz tego potrzebować. Pokerzyści mocno rozwijają także swoje umiejętności intuicji. Z definicji to coś nieuchwytnego. Im ciężej pracujesz nad tym, tym bardziej staje się to nieuchwytne”-wyjaśnia Simpson.
Jego słowa potwierdza m.in. Phil Galfond, jeden z najlepszych pokerzystów w grach cashowych na wysokie stawki. ,,Poker pomógł mi poprawić podejmowanie decyzji, co wpływa na prawie każdy aspekt mojego życia”-mówi. Amerykanin wskazuje m.in. na to, że oduczył się patrzeć tylko na wyniki decyzji. ,,Chociaż możesz się tego nauczyć bez gry w pokera, to ja uważam, że żadna inna metoda nie jest tak efektywna”-dodaje.
Na koniec warto dodać, że podobnie jak we wszystkim, poker także wymaga zachowania zdrowego rozsądku. Zbyt mocne poświęcenie się grze, o czym Simpson wspominał dwa akapity wcześniej, może być zgubne. W takim przypadku dana osoba będzie grać dla samej gry, niezależnie od tego, czy na końcu gry otrzyma nagrodę. To my mamy rządzić naszą pasją, a nie na odwrót.
Obserwuj PokerGround na Twitterze