Usłyszałeś jak kolega mówił, że gra trochę w pokera i jest to bardzo ekscytujący sposób spędzania wolnego czasu. Postanawiasz głębiej zainteresować się tematem i rzeczywiście wygląda to obiecująco. Zakładasz konto na PartyPoker z PokerGround, zaczynasz grać coraz więcej, masz już nawet pierwsze sukcesy za sobą i wtedy pewnego dnia pojawia się MYŚL. Może poker to coś więcej niż sposób na przyjemny niedzielny wieczór? Może mogę mieć z tego ekstra gotówkę? A może za jakiś czas będę się utrzymywał tylko z grania?
Wizja jest na pewno piękna i możliwa do zrealizowania. Wymaga jednak nieustannej pracy i wielu godzin grania. „To nic!” – pomyślisz – „przecież w sieci jest mnóstwo materiałów, a samo granie to nie problem”. I będziesz miał rację, rzeczywiście wiedza dotycząca strategii i konceptów gry jest na wyciągnięcie ręki. Jednak poker to nie tylko liczby i znajomość układów. Jeśli chcesz traktować to zajęcie poważnie, to musisz wiedzieć, że towarzyszy mu mnóstwo zagadnień głównie ze sfery mentalnej, których wpływ na Twoją karierę jest równie kluczowy jak znajomość outów i oddsów. Wiedzę tę zdobywa się wraz z doświadczeniem lub… możesz sięgnąć po nią już teraz śledząc moją nową serię!
Pieniądze to nie wszystko
Pierwszy z artykułów chciałbym poświęcić zagadnieniu motywacji. Zastanów się teraz Drogi Czytelniku z czym kojarzy Ci się ten termin? Jeżeli pomyślałeś o kultowym utworze Fort Minor „Remember the name” i powtarzaniu jak mantrę „tak potrafię!”, to mówimy o nieco innych sprawach. Ty masz na myśli motywowanie, czyli czynność wywodzącą się z teorii zarządzania, ja z kolei chcę opowiedzieć o zagadnieniu psychologicznym, o stanie wewnętrznym, pobudzeniu, które napędza Cię do działania. To jest właśnie motywacja.
Wróćmy do chwili, w której postanawiasz potraktować grę w pokera poważnie. Kluczowe pytanie jakie powinieneś sobie zadać w tym momencie brzmi:
Dlaczego chcę to robić? Co karty mogą mi dać?
Jeżeli odpowiedź brzmi pieniądze, to jesteś na dobrej drodze, żeby skończyć przygodę szybciej niż się zaczęła. Owszem, na pewnym etapie również i one staną się istotnym motywatorem, ale na początku powinieneś skupić się na czymś zupełnie innym. Rozpoczynanie kariery z motywacją opartą na wyniku można porównać do budowy domu na lichych fundamentach. Taki dom zawali się jeszcze w trakcie budowy lub niedługo po jej ukończeniu, a Ty szybko stracisz ochotę żeby podejść do wyzwania jeszcze raz.
Inna błędna odpowiedź brzmi „gram, bo koledzy grają”. Granie w wyniku tego, że ktoś Cię namawia albo aktualnie w Twoim towarzystwie panuje taka moda, będzie krótkotrwałym pobudzeniem, które sukcesów na pewno nie przysporzy.
Szlak został już wytyczony
Motywacja do gry powinna płynąć z Twojego wnętrza, grasz bo tego chcesz, lubisz karty, rywalizację, wysiłek umysłowy. To jedna z podstaw. Druga to nastawienie na samorozwój, chęć stawania się coraz lepszym graczem poprzez rozszerzanie wiedzy na temat pokera i zdobywaniu nowych umiejętności. Dążąc do doskonałości dajesz z siebie jak najwięcej, koncentrujesz się na jakości działania a nie na jego rezultacie, natomiast porażki stanowią dla Ciebie bogate źródło informacji. Taki rodzaj motywacji sprawi, że pod swoją karierę podłożysz naprawdę solidne fundamenty, na których postawisz taki budynek jaki tylko sobie wymarzysz.
Potrzebujesz dowodów? Spróbuj przejrzeć wypowiedzi topowych graczy pokera czy też najlepszych sportowców w swoich dziedzinach. Słowo „pieniądze” w kontekście motywacji pada bardzo rzadko lub jest określane jako przyjemny dodatek. Na przykład jeden z najbardziej popularnych graczy pokerowych Daniel Negreanu przyznał, że napędza go chęć rywalizacji i stawianie czoła nowym wyzwaniom. Te słowa potwierdza Jonathan Dimming, zwycięzca eventu WSOP Millionaire Maker z 2014 roku, który dodaje jeszcze, że możliwość rozwijania się i bycia sobie szefem sprawiają, iż po prostu kocha pokera. Świetnym przykładem jest również nasz narciarski mistrz Adam Małysz, który mimo talentu przez lata nie potrafił znaleźć miejsca w czołówce. Dopiero praca z psychologiem, który „obudził” w nim motywację zadaniową, sprawiła, że na zawsze wpisał się w historię polskiego sportu i nasze serca.
Zmień myślenie
Wewnętrzną motywację opartą na potrzebie rozwoju można łatwo podtrzymywać poprzez wizualizację głównego celu jakim jest bycie coraz lepszym graczem. Można również sprawiać sobie skromne przyjemności za osiągnięcie pomniejszych celów składających się na ten najważniejszy (szerzej o celach w jednym z kolejnych artykułów). Szczególnie istotne znaczenie ma to podczas okresów kiedy gra nie idzie. Gdyby Twoją motywacją były pieniądze, to z coraz większym niepokojem zaglądałbyś w bankroll, a poziom frustracji wzrastałby z każdą kolejną nieudaną sesją. Wiedząc jednak, że dolary to sprawa drugorzędna, a Twoim zadaniem jest poprawianie gry, czas downswingu będzie o wiele bardziej znośny.
Jeżeli Twój dotychczasowy sposób myślenia polegał na liczeniu ile miesięcznie można wyciągnąć z pokera i co za to kupić, to teraz już wiesz, że byłeś w błędzie i daleko na takim podejściu nie zajdziesz. Pora na rachunek sumienia i poukładanie pewnych rzeczy w głowie. Pamiętaj, że omówiony rodzaj motywacji nie tylko sprawi, że będziesz coraz lepszym graczem, ale także pozwoli Ci spełniać podstawowe potrzeby, jakimi są potrzeba samorozwoju czy uznania, a to będzie miało wpływ na Twoje ogólne szczęście.