Turnieje pokerowe na żywo i online na pozór zbytnio się nie różnią. Jeśli jednak chcesz maksymalizować swoje wygrane, to musisz odpowiednio dostosowywać strategię do danej wersji. Pomóc może Ci znajomość głównych różnic, o których w swoim artykule napisał Matt Affleck.
Faza preflop – gra przeciwko limperom
Na początek warto przyjrzeć się głównym różnicom, jakie występują między turniejami na żywo i online w fazie preflop. W grach live zobaczysz o wiele więcej limpowania niż w eventach MTT odbywających się online. To w głównej mierze zasługa większej liczby słabszych graczy. Aby lepiej radzić sobie z limperami, powinieneś dostosować swoją strategię w dwóch kwestiach.
Po pierwsze, możesz zacząć częściej używać zagrania limp behind. Niewielu graczy limpuje, by potem pasować swoje ręce, a co za tym idzie – limpowanie po limpach od słabych graczy nie jest niczym rzadkim. Wielu ma problemy ze zdecydowaniem, z którymi rękami chce grać limp behind, a z którymi izolować przebiciem. Do tego pierwszego zagrania najlepiej używać rąk, które dobrze sprawdzają się w pulach wieloosobowych. Jest tak, ponieważ, jeśli również zdecydujesz się na limpowanie, to flopa zobaczy prawdopodobnie czterech lub więcej graczy. Do rąk, które nadają się do zagrań limp behind, zaliczyć można asy suited i connectory offsuit, takie jak JTo czy 76o. Chcesz limpować z rękami, które mogą zamienić się w najlepsze układy, ponieważ w rozdaniach wieloosobowych grał będziesz z wysokim stosunkiem stacka do puli. Do przebić przeciwko limperom lepiej nadają się ręce w stylu ATo, KTs i K9s. Te ręce grają dobrze po flopie, ale najlepiej sprawdzają się w rozdaniach heads-up, gorzej w pulach wieloosobowych.
Warto jeszcze wspomnieć, że zagrania limp behind częściej używać powinieneś z buttona, cutoffa i ze środkowej pozycji. Gdy będziesz limpował z wcześniejszych pozycji, to bardziej prawdopodobna stanie się sytuacja, w której zobaczysz przebicie.
Faza preflop – 3-bety
Druga różnica między turniejami live i online wpłynąć powinna na Twoje zakresy do 3-betowania przed flopem. Większość graczy z turniejów na żywo stosuje zagrania 3-bet z niezwykle wąskimi zakresami. Nie dodają oni do swoich zakresów żadnych blefów, a czasami mają w nich wyłącznie JJ+ oraz AK. Jak możemy dostosować naszą strategię do gry przeciwko nim? Po pierwsze, po otrzymaniu od nich zagrania 3-bet możemy foldować praktycznie wszystkie ręce. Najgorszym błędem, jaki niektórzy gracze popełniają podczas rywalizacji z takimi rywalami, jest sprawdzanie ich ze suited broadwayami, czyli na przykład z AQs, KQs, KJs, QJs i JTs. W grach online sprawdzenie 3-betów z tymi rękami może być standardem, ale przeciwko wąskim zakresom należy je foldować. Zbyt łatwo mogą zostać zdominowane, a gdy tak się nie stanie, to ręka naszego rywala będzie blokowała nasze outy do strita. Na przykład, JTs bardzo rzadko skompletuje strita, gdy nasz przeciwnik trzyma KK lub QQ, ponieważ te karty są przy tym kluczowe. Dlatego też do sprawdzania 3-betów od graczy tight lepsze byłyby już ręce w stylu 76s i QJs.
Faza postflop – gra z bluff-catcherami
Dwie pozostałe różnice między grami MTT w sieci i na żywo, do których powinieneś się dostosować, dotyczą fazy postflop. Po pierwsze, w turniejach live gracze o wiele za rzadko blefują. Do tego stopnia, że powinieneś być przygotowany do foldowania z każdym bluff-catcherem. Bluff-catcher to jakakolwiek ręka, która pokonuje wszystkie blefy, ale przegrywa z rękami grającymi dla value. To bardzo szybka i łatwa poprawka, która pomoże Ci w rywalizacji przeciwko graczom, którzy w turniejach live zbyt rzadko blefują. Możesz przyjąć strategię zakładającą foldowanie w większości scenariuszy do momentu, w którym Twój przeciwnik udowodni, że jest w stanie blefować.
Faza postflop – na ile możesz sobie pozwolić?
Rywalizując z niektórymi rywalami, możesz używać powyższej porady przeciwko nim. Niektórzy gracze zbyt często foldują, zwłaszcza w sytuacjach, w których występuje zwiększona presja, jak bubble czy stół finałowy. Istnieje spora grupa graczy, którzy grają wówczas za bardzo konserwatywnie. Używaj tego przeciwko nim. W takich sytuacjach poker staje się niemal grą, w której po prostu obserwujesz, na ile możesz sobie pozwolić. Identyfikowanie tego, jak bardzo jesteś w stanie wykorzystywać podobne tendencje rywali, to w turniejach na żywo klucz do maksymalizacji zysków.
Gdy zagrasz w kolejnym turnieju live, skup się na dostosowywaniu swojej strategii do wymienionych tutaj różnic. Obserwuj, na ile możesz sobie pozwolić, eksploatując tendencje rywali, a przy tym zwracaj uwagę, czy pozwala Ci to na budowanie dużego stacka. Praktykuj w mniejszych turniejach, aby w tych większych móc już bardziej komfortowo wprowadzać zmiany do swojej strategii.
