Przedstawiamy podsumowanie wywiadu, jakiego Tony Dunst udzielił Robbiemu Strażyńskiemu z Cardplayerlifestyle. Zobaczcie, co do powiedzenia o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości ma ambasador PartyPoker.
Kilka miesięcy temu, gdy Mike Sexton opuścił WPT, aby zostać prezesem PartyPoker, rola Tony’ego Dunsta w firmie uległa zmianie. Amerykanin, zajmujący się dotychczas analizą rozdań, zastąpił na stanowisku komentatora legendarnego prowadzącego i wspólnie z Vincentem Van Pattenem odpowiada obecnie za prowadzenie komentarza ze stołów WPT. Nowym analitykiem został… Phil Hellmuth, który jest najświeższym nabytkiem w rodzinie WPT.
„Mimo iż obaj pochodzimy z Winsconsin, nie znaliśmy się do tej pory, dlatego nie mogę opowiedzieć żadnych wspólnych historii z przeszłości.”
Do przeszłości Dunst nie powracał, ale z chęcią opowiadał o tym, jak wygląda jego życie obecnie i o tym, co dopiero ma się wydarzyć. A jego życie jest obecnie bardzo – dobre słowo – dynamiczne. Dunst jest tak zapracowany, że na żadnym z siedmiu kontynentów nie ma własnego kąta. Od kilku lat jest obywatelem świata, mieszka w hotelach i technicznie jest osobą bezdomną – nigdzie nie wynajmuje ani nie posiada żadnego mieszkania.
Taki tryb życia na ten moment mu pasuje. Jako globtroter ma możliwość odwiedzania nowych miejsc oraz poznawania ludzi, zwyczajów i obcych kultur. W każdej destynacji szuka czegoś innego.
„W Berlinie chcę skupić się na imprezowaniu z niemieckimi graczami i na odkrywaniu wątków historycznych. W Japonii chcę zgłębić lokalne zwyczaje i zasmakować tutejszej kuchni. W Brazylii mam zamiar wylegiwać się na plaży. Chcę też poznać lokalną społeczność, która jest bardzo gościnna.”
Może nie wszyscy o tym pamiętają, ale Tony Dunst przez lata sam zawodowo zajmował się graniem w pokera. Na swoim koncie ma ponad 2,9 mln$ wygranych i jest posiadaczem najbardziej prestiżowego trofeum, czyli złotej bransoletki WSOP. Kiedy tylko może, powraca do pokerowych stołów. Jako były mistrz WPT, w 2013 roku wygrał event na Karaibach, ma prawo wystąpić w Tournament of Champions, który w 2018 roku odbędzie się w kasynie Aria. Gdy prowadzący wspomniał o tym w czasie wywiadu, spotkał się z entuzjastyczną wypowiedzią Amerykanina.
„Na 100% zagram! Jak tylko wszystko się dobrze ułoży, ten przystanek WPT będzie komentował ktoś inny.”
Na zakończenie rozmowy Dunst opowiedział o swoich oczekiwaniach odnośnie nadchodzącego roku. Jego zdaniem poker na żywo znajduje się na fali wznoszącej. Na zdrowie ekosystemu korzystny wpływ ma wysoka cena Bitcoina; wielu graczy zarobiło krocie na wzroście kursu kryptowaluty i te pieniądze będzie inwestować we wpisowe do turniejów na całym świecie. Amerykanin cieszy się z tego, że WPT będzie realizowało plan dalszej ekspansji i nie może doczekać się wycieczki do Berlina oraz własnego występu w turnieju mistrzów.