Na EPT Monte Carlo pojawił się argentyński pokerzysta Mariano Zabaleta. Jak wygląda jego pokerowa gra? Co przyciągnęło go do tej gry?
Wśród sportowców poker jest popularną grą. Wynika to z kilku powodów, ale szczególnie gdy przejdą na sportową emeryturę, w pokerze odnajdują możliwość dalszej rywalizacji z najlepszymi zawodnikami, a także emocje i adrenalinę, która towarzyszyła im kiedyś na boisku.
Jednym ze sportowców, którzy zamienili boiska tenisowe na stoły pokerowe jest Mariano Zabaleta. W turniejach tenisowych wygrał 3.204.127$. Argentyńczyk urodził się w 1978 roku. W 1996 roku zaczął zawodowo grać w tenisa. Na emeryturę przeszedł w 2010 roku. Wygrał 202 mecze w singlu, przegrał 213. W deblu wygrał 12 meczów, przegrał 35 meczów. W karierze wygrał trzy turnieje. Jeśli chodzi o jego występy w Wielkim Szlemie, to najlepiej poradził sobie w U.S. Open 2001, gdy doszedł do ćwierćfinału. W Wimbledonie nigdy nie przeszedł pierwszej rundy. W Australian Open grał w trzeciej rundzie, a w Roland Garros zagrał w czwartej rundzie. Najwyższa pozycja w rankingu singlistów to 21. miejsce.
Kocham pokera
Kilka dni temu Zabaleta przyleciał do Monte Carlo na festiwal European Poker Tour. ,,Kocham pokera. Gram w pokera od wielu lat. Zagrałem w wielu turniejach Latin American Poker Tour i zostałem zaproszony przez PokerStars, abym przyjechał tutaj. Oczywiście, że jestem podekscytowany grą w tym fantastycznym evencie” – mówi na początku rozmowy.
W dalszej części rozmowy Zabaleta dodaje, że poker i tenis są dla niego równie ważne: ,,Kocham tenis tak, jak kocham pokera. Musisz być przygotowany [w obu grach]. Gra w pokera daje mi tę samą adrenalinę, co gra w tenisa. To jest powód, dla którego tak wielu tenisistów zainteresowało się grą w pokera”. Warto pamiętać, że w pokera grają m.in. dwie wielkie gwiazdy tenisa.
Kilka lat temu ambasadorem PokerStars był Rafael Nadal, który ma na swoim koncie aż 77 wygranych turniejów tenisowych, w tym szesnaście w turniejach Wielkiego Szlema. Drugi tenisista, który zasiada do stołów pokerowych to Boris Becker, który wygrał 49 turniejów tenisowych, w tym sześć turniejów Wielkiego Szlema. W listopadzie 2007 roku został ambasadorem PokerStars. Gdy zakończyła się ta umowa, w grudniu 2016 roku Becker podpisał kontrakt sponsorski z PartyPoker.
Jeśli chodzi o występy Zabalety w turniejach live, to na razie ma bardzo skromne wyniki, które nie mogą się równać do jego sukcesów tenisowych. Baza The Hendon Mob pokazuje tylko dwa miejsca płatne, które zajął w 2012 roku. W turnieju 500$ NL Hold’em Turbo Latin American Poker Tour Lima zajął piąte miejsce i otrzymał 2.100$. Następnego dnia zasiadł do gry w 1.100$ NL Hold’em i zajął 28. miejsce, otrzymał 1.875$.
Pytany przez dziennikarza PokerNews o wyniki turniejowe Zabaleta odpowiada: ,,Gram w g*wniany sposób. Zawsze chciałem zagrać na stole finałowym. Byłem w stanie awansować z Dnia 1 do Dnia 2, a nawet Dnia 3, ale w zasadzie nie mam z tego żadnych pieniędzy. Jak każdy zwykły człowiek, który nie potrafi wyobrazić sobie gry w tenisa przez cztery, pięć godzin z rzędu, ja nie wierzę, że pokerzyści tak potrafią. Po ośmiu, dziewięciu godzinach mój umysł jest wyczerpany. Wygrać turniej jest naprawdę ciężko”.
Być może łatwiej byłoby mu coś wygrać, gdyby poświęcił więcej czasu na naukę strategii, gdyż jak mówi z uśmiechem, ,,nie gram wystarczająco dużo, aby znać [strategię]. Gram tak, jak wydaje mi się, że jest prawidłowo. Jeśli czuję, że jest dobrze, to gram. Czasami to działa, czasami nie”.
Poza hobbystyczną grą w tenisa i pokera, Zabaleta jest związany z telewizją ESPN. W Argentynie prowadzi popularny program rozrywkowy pod nazwą ,,Con Amigos Asi”.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Podcast PokerGround (odcinek 5): Jakub Michalak [nagranie]
_____
Monster Series: osiem dni rywalizacji dla graczy rekreacyjnych (gwarantowana pula to 2.7 mln dolarów)
