Już dziś cykl PokerStars Championship zadebiutuje w Makau, mieście uważanym za azjatycką stolicę hazardu. 52 eventy, jakie zaplanowali organizatorzy, odbędą się w poker roomie PokerStars LIVE, który jest częścią kasyna City of Dreams. Dość kontrowersyjną decyzją osób odpowiedzialnych za festiwal jest całkowita rezygnacja z prowadzenia transmisji – fani pokera nie będą mogli śledzić na żywo nawet Main Eventu.
Turniej główny azjatyckiego przystanku cyklu PokerStars Championship z wpisowym w wysokości 42.400 HKD rozpocznie się w poniedziałek, 3 kwietnia. Organizatorzy nie przewidzieli puli nagród gwarantowanych w tym najważniejszym z eventów. Rozstrzygnięcie mamy poznać 9 kwietnia.
Już dziś startuje event PokerStars National Championship z wpisowym 8.800 HKD i pulą gwarantowaną wynoszącą 2.000.000 HKD. Turniej ten potrwa do 3 kwietnia. W tym samym dniu wyłoniony ma zostać zwycięzca PokerStars Cup z wpisowym 3.300 HKD, który rozpocznie się jutro.
W Makau rozegrane zostanie również kilka eventów „Shot Clock„, które charakteryzują się tym, że określają pokerzystom czas na podjęcie każdej decyzji. Jednym z nich będzie Super High Roller, do którego wejściówka kosztuje 400.000 HKD (ok. 50.000 dolarów amerykańskich). Turniej z najwyższym wpisowym rozpocznie się 1 kwietnia i potrwa do 3 dnia tego samego miesiąca.
Wśród pokerzystów, którzy potwierdzili swój udział w azjatyckim przystanku cyklu PokerStars Championship, są m.in. profesjonaliści z Teamu PokerStars: Celina Lin, Felipe Ramos, Bertrand “ElkY” Grospellier, Andre Akkari, Aditya Agarwal i Chris Moneymaker.
Wielu innych graczy zdecydowało się na bojkot festiwalu w Makau. Do takiego protestu najbardziej zachęcał ostatnio Bryn Kenney. Pokerzyści zarzucają PokerStars m.in. niesłuchanie ich opinii i niedotrzymywanie obietnic, co miało stać się powodem niepowodzenia ostatniego przystanku PSC, który odbył się w Panamie.
Organizatorzy cyklu PokerStars Championship podjęli kolejną niepopularną decyzję – impreza w Makau nie będzie transmitowana na żywo. Fani pokera z całego świata na kolejną okazję do śledzenia poczynań profesjonalistów będą musieli poczekać do maja. Transmisja na żywo została zaplanowana dopiero z przystanku w Monte Carlo.