Sprawdzam (plansza główna serii)

W kolejnym odcinku „Sprawdzam” przeanalizujemy rozdanie, w którym wziął udział Tomasz. Zapis tego rozdania został umieszczony, oczywiście, na grupie „Poker od podstaw”.

Preflop

HERO standardowo – może tylko większym niż standardowym sizingiem – otwiera z wczesnej pozycji i sprawdza go rywal na CO. Reszta graczy folduje.

Flop

Jeśli chodzi o strategię gry na flopie: rekomenduję uproszczenie planu na grę do range checku.

To wbrew pozorom nie jest taki super flop dla nas. Rywal ma sety JJ i TT, ma dwie pary AJ, AT, JT, ma też stita z KQ. Ciężko w takim scenariuszu myśleć o jakieś istotnej przewadze zakresu czy nutsów. W tej sytuacji raczej powinniśmy uciekać w pasywność, szczególnie, że jesteśmy bez pozycji, co oczywiście obniża wartość oczekiwaną naszych dalszych poczynań.

HERO zdecydował się na bet za ok. 3/4 puli, co w mojej opinii jest błędem, gdyż powyższy wykres absolutnie nie uzasadnia takiego zagrania. Bijemy dużymi sizingami, gdy mamy przewagę nutsów, tutaj taka sytuacja nie występuje.

Oczywiście, jeśli naszym przeciwnikiem jest pasywny „dawca”, warto budować pulę od razu i uderzać tak mocno, jak to tylko możliwe.

Turn

Spada .

Ponownie, jeśli mamy do czynienia ze słabym graczem, to zamykamy oczy i bijemy do samego końca.

W teorii powinniśmy grać zupełnie inaczej. Przeciwnik sprawdził nasze zagranie. W jego skondensowanym zakresie znajduje się więcej układów Jx niż w naszym, bo grając za 75% wartości puli mamy tych waletów niewiele. To przeciwnik ma obecnie dużą przewagę equity, a więc jeszcze raz powinniśmy odwoływać się do pasywności i w ten trend wpasowywać okazjonalne bety. To powiedziawszy – nasza konkretna ręka częściej niż rzadziej betuje.

River

Spada .

Bijemy bez zastanawiania się vs słaby przeciwnik i sprawdzamy każde przebicie. Słaby gracz przebije nas tutaj z KQ, czasem z jakimś nietrafionym drawem i z TT.

W teorii miksujemy – niemal po równo – bety i checki. Grając tylko check, dajemy szansę przeciwnikowi na zabetowanie, a sobie szansę na przebicie z najsilniejszymi układami. Betując samemu, tracimy EV, które moglibyśmy uzyskać, gdyby przeciwnik pokusił się o blef (np. z nietrafionym drawem do strita czy koloru).

Komentarze

  • „Z UTG JTs to bottom otwarcia” – JTs jest ręką, którą otwieramy zawsze i wszędzie. Dla przykładu „prawdziwy” bottom range z UTG to np. para 44 czy K5s.
  • „Flop cbet (prawdopodobnie mogłem zagrać ciut więcej)” – HERO podchodzi do tej sytuacji wyłącznie z perspektywy absolutnej siły swojego układu i z tego, co mi się wydaje, JT i układy o zbliżonej sile zawsze będą tutaj przez niego betowane. Problem polega na tym, że wówczas w jego checking range’u znajduje się zbyt wiele średnich układów i śmieci. Dobrzy gracze wyłapią to i będą bezlitośnie betowali z niczym vs nasze checki. To oczywiście nie jest jakimś tam problemem na NL10, ale warto o tym myśleć w perspektywie bojów na wyższych limitach. Jeśli nie gramy range checku, postarajmy się betować w taki sposób, żeby również w przypadku „nutsowych” układów mieć ok. 15/20 procent checków z nimi, a nie wyłącznie same bety.

GGPoker Leaderboard (październik): Nowy miesiąc z jeszcze większymi nagrodami!

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?