Wczoraj zapadła niekorzystna decyzja ws. wniosku, który prawnicy Phila Iveya złożyli w sądzie w New Jersey.
Jak informowaliśmy 17 sierpnia, w amerykańskich sądach trwa batalia o 10,1 mln dolarów. Po przeciwnych stronach barykady stoją Phil Ivey i kasyno Borgata z Atlantic City. Chodzi o pieniądze, które dziesięciokrotny mistrz WSOP wygrał w 2012 roku, gdy zasiadł do gry w bakarata.
„Kasyno wypłaciło pokerzyście pieniądze, ale gdy zorientowano się, że Ivey używał tzw. edge sortingu, sprawa trafiła do sądu. W 2016 roku zapadł wyrok, w którym sędzie orzekł, że Ivey musi oddać kasynu 10,1 mln dolarów (oprócz pieniędzy wygranych w bakarata doliczył pieniądze, które ten wygrał w kości, gdzie używał pieniędzy z tej pierwszej gry)” – pisaliśmy. Prawnicy Iveya domagali się od sądu, aby do czasu, gdy rozpatrzy apelację odroczył wykonanie wyroku, czyli zwrotu pieniędzy kasynu. Prawnicy kasyna złożyli 4 sierpnia pismo, w którym chcieli odrzucenia prośby o odroczenie.
Decyzja
Wczoraj sędzia federalny Noel Hilman (ten sam, który wydał wyrok w 2016 roku) ogłosił decyzję niekorzystną dla znanego pokerzysty. Oznacza to, że bez względu na apelację od wyroku z 2016 roku nie będzie wstrzymania nakazu zapłaty zasądzonej kwoty na rzecz kasyna Borgata. Sędzia zdecydował, że Ivey i Cheung Yin „Kelly” Sun, która towarzyszyła mu w 2012 roku, muszą zwrócić kasynu 10,1 mln dolarów. Zdaniem sędziego para naruszyła umowę, którą „zawarła” z kasynem, gdy usiedli do gry. Jej złamanie polegało na zyskaniu niewielkiej przewagi nad kasynem. Zdaniem prawników Iveya i Sun wnioski, do których doszedł sędzia, są błędne.
Sędzia Hilman argumentował, że Ivey i Sun oskarżeni nie dostarczyli dowodów, które pokazywałyby, w jaki sposób oddanie pieniędzy zagroziłoby ich interesom. Sędzia dodał: „Oskarżeni twierdzą, że zwrot 10.130.000$, które Borgata im wypłaciła miałby na nich „rujnujący wpływ”. Brak dowodów na wsparcie ich stwierdzeń, że zostałaby im wyrządzona nieodwracalna szkoda, gdyby sąd nie wydał decyzji o wstrzymaniu. Oskarżeni nie spełnili ciężaru dowodowego, który polega na uzasadnieniu zawieszenia wyroku w oczekiwaniu na apelację”. Ivey i Sun mają 30 dni na złożenie odwołania. Magazyn „Card Player” poprosił o komentarz prawników Iveya, ale jeszcze go nie otrzymał.
Warto przypomnieć, że prawnicy kasyna Borgata argumentowali, że Ivey jest daleki od tego, żeby nie być w stanie zgromadzić kapitału na grę w pokera, z którego żyje. Dodawali, że Amerykanin w turniejach pokerowych latem tego roku wygrał ponad 2,3 mln dolarów, a w razie potrzeby może legalnie grać za granicą w pokera online, gdzie minimalny depozyt potrzebny na grę to kilkadziesiąt dolarów.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: [WYWIAD, część I] „Flaszeczka” – Do pokera podchodzę ambicjonalnie. Pieniądze są na drugim miejscu
_____
Dołącz do najlepszych na PartyPoker!
