Tytułowy bohater tego artykułu to przecież zdobywca dwóch bransoletek WSOP, dwukrotny mistrz WPT oraz biznesmen i przedsiębiorca. Dlaczego tak bardzo nie znoszą go więc niektórzy pokerzyści? Krótka odpowiedź jest taka: Howard Lederer i Chris Ferguson nadzorowali i reprezentowali swego czasu popularny room Full Tilt Poker. We wrześniu 2011, Full Tilt zostało jednak nazwane przez sąd piramidą finansową. Prokuratura zarzucała, że Lederer jak i Ferguson przez cztery lata wyprowadzili z kont Full Tilt po 40 milionów dolarów na głowę.

Koniec końców Lederer i Ferguson wycofali się z pokerowej sceny na długie sześć lat. Pierwszy z nich wygłosił wprawdzie przeprosiny, ale nie stał się raczej nagle faworytem tłumów. Skąd ta niechęć po tak długim czasie?

Sukces, reputacja i wkład pracy sprawiły swego czasu, że Howard Lederer i Chris Ferguson szybko wywalczyli dla FTP pozycję lidera na rynku pokerowych gier w sieci.

Inni zawodowcy, tacy jak Mike Matusow, Ted Forrest i Jennifer Harman również wspomagali przedsięwzięcie, ale nie w takim stopniu jak Lederer i Ferguson. Do czasu, aż pewnego dnia wszystko zaczęło się sypać.

Full Tilt Poker po Czarnym Piątku

W 2011, agenci FBI zamknęli dwa największe roomy w Stanach, Full Tilt i PokerStars. Właścicieli oskarżono o nielegalny obrót środkami graczy. Władze Full Tilt trzymały bowiem pieniądze graczy oraz środki na swoje wypłaty razem. Niektórym graczom ich wypłaty realizowano nawet z depozytów składanych przez kolejnych zawodników. Full Tilt stał się niewypłacalny.

Lederer i spółka zostali szybko oskarżeni o defraudację środków, pranie pieniędzy i oszustwa bankowe. Łącznie graczom skradziono 330.000.000$ (nawiasem mówiąc właściciele zarobili 450.000.000$), okłamując ich cały czas i mówiąc, że ich środki są bezpieczne.

Lederer dogadał się z Departamentem Sprawiedliwości i z 42,5 milionów dolarów oddał zaledwie 2,5. Gracze tymczasem musieli przez wiele miesięcy czekać na odzyskanie tego, co do nich należało.

Dopiero w 2012, PokerStars zakupiło markę Full Tilt Poker i powoli spłaciło niemalże wszystkich graczy. Na chwilę obecną jest to największy room pokerowy świata, ale naturalnie bez możliwości prowadzenia działalności w Stanach.

Dlaczego pokerzyści nienawidzą Howarda Lederera?

Wielu graczy do dzisiaj nie wybaczyło Ledererowi. Jeszcze bardziej zdenerwował ich jego dwugodzinny wywiad dla PokerNews. Howard stwierdził w nim bowiem, że o niczym nie wiedział.

19 maja 2016 roku Howard Lederer opublikował jeszcze post na blogu Daniela Negreanu i przeprosił za złe zarządzanie firmą. Początek tej wypowiedzi jest dosyć obiecujący:

Piszę, aby przeprosić wszystkich graczy, szczególnie tych, którzy mieli środki zdeponowane na kontach Full Tilt Poker 15 kwietnia 2011 roku. Kiedy zamknięto FTP w 2011, pieniędzy rzeczywiście brakowało i wyprzedawaliśmy co się dało, aby uratować sytuację. Nikt nie przeprosił, ani nie wyjaśnił użytkownikom strony co się dzieje. Pokerzyści czuli, że ich okłamano. Zaufali marce FTP i mnie i zawiedli się.

Niestety dalej Lederer zaczyna unikać odpowiedzialności:

W tamtym czasie nie nadzorowałem już jednak kont graczy. Moje zaangażowanie w FTP w latach 2003-2008 postawiło mnie w specyficznym położeniu. Ludzie mi uwierzyli, a ja w 2008 wycofałem się już de facto z firmy. Nie dopilnowałem tylko pracowników, których odpowiedzialnością było finansowe bezpieczeństwo strony i przez to powoli zmierzaliśmy ku katastrofie.

Howard Lederer oberwał zaraz po tej publikacji za unikanie winy oraz za to, że swoje przeprosiny opublikował jakieś 5 lat za późno. Krytycy wytykają także brak widocznej skruchy u Howarda. I z takim właśnie poczuciem liczni pokerzyści pozostają do dziś. Rozczarowanie i wstyd.

Jedyne z czego może cieszy się Lederer, to jeszcze gorszy styl w jakim Chris Ferguson powrócił na pokerową scenę. Ferguson cały czas bowiem milczy i mimo, że wrócił do pokera, to nadal nie przeprosił za skandal związany z Full Tilt Poker.

Comeback Chrisa Fergusona i Howarda Lederera na WSOP

Zarówno Howard Lederer jak i Chris Ferguson zjawili się na 47. edycji festiwalu WSOP w roku 2016. Wywołało to oczywiście mieszane uczucia, ale kierownictwo WSOP nie odnotowało żadnych poważnych incydentów związanych z którymkolwiek z panów. Ferguson wygrał nawet wyścig o miano Gracza Roku WSOP 2017, co raczej nie nastawiło do niego przychylnie jego oponentów.

Szczególnie media społecznościowe nadal negatywnie nastawione są do wymienionej dwójki. Jednych boli brak przeprosin, a drugich to, że osoby odpowiedzialne za skandal z Czarnym Piątkiem jakby nigdy nic grają sobie na stawkach, na które poszkodowanych graczy nie stać po dziś dzień.

baner maksymalny rakeback

ŹRÓDŁOUpswing Poker
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.