Triumfatorem turnieju głównego festiwalu PSC Barcelona nieoczekiwanie został Sebastian Sorensson. Szwedzki amator pokonał 1.681 rywali na drodze do sięgnięcia po trofeum i nagrodę wynoszącą 987.043€.
Organizatorzy inauguracyjnego festiwalu PokerStars Championship Barcelona nie mogli narzekać na frekwencję. Odnotowano aż 1.682 rejestracje do Main Eventu z wpisowym w wysokości 5.300€. Najważniejszy z turniejów posiadał wynoszącą 7.000.000€ pulę gwarantowaną, ale ostatecznie w puli do podziału zebrało się aż 8.157.700€.
Wczoraj odbył się finał Main Eventu, w którym udział wzięło sześciu zawodników. Triumfatorem okazał się Szwed Sebastian Sorensson, który za swój sukces odebrał 987.043€, największą wygraną, jaką przewidywał trzyosobowy deal. Lachezar Petkov, który w momencie zawierania deala był chip leaderem, zagwarantował sobie 917.347€, a mistrz z Monte Carlo, Raffaele Sorrentino, odpadł jako pierwszy, inkasując 850.110€.
Sorensson pracuje przez większość czasu w magazynie. Jak sam mówi, jego droga do sukcesu nie była prosta. Szwed, który prywatnie jest fanem MMA, powiedział, że w 2015 roku postawił zakład na Nate Diaza w starciu z faworyzowanym Michaelem Johnsonem. Diaz wygrał przez decyzję sędziów, a Sorensson zainkasował 1.000$.
Później Sorensson miał postawić te 1.000$ na wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Znalazł dobry kurs, ok. 3-1 i kolejny raz się wzbogacił.
Sorensson miał nagle znaleźć się w posiadaniu sumy ok. 12.000$ i zdecydował, że chciałby spróbować swojego szczęścia w pokerze. Grał głównie na micro stawkach, ale nie odmawiał sobie czasami również udziału w droższych grach, np. satelitach za 200$.
Trzeba przyznać, że historia ta brzmi podobnie do tych, które już zdążyliśmy usłyszeć o takich skandynawskich graczach, jak Viktor „Isildur1” Blom czy Ilari „Ziigmund” Sahamies. Sorensson zamierza teraz porzucić pracę magazyniera i spróbować sił jako profesjonalny pokerzysta. Aby te plany wypaliły, będzie jednak musiał trochę popracować nad własną grą.
Jak sam przyznał, jego strategią w Main Evencie PSC Barcelona było granie tight i proste wspinanie się po szczebelkach struktury wypłat. Strategia Szweda podziałała na pewno przy stole finałowym, przy którym rywalizację rozpoczynał on z drugim najgorszym stackiem.
Pojedynek w heads-upie, w którym walczyli Sorensson i Petkov, był długi i wyrównany. Pobity został również rekord, jeśli chodzi o festiwale PokerStars – gracze dotrwali do 41 poziomu blindów (800.000/1.600.000 i 200.000 ante). Ostatecznie to Bułgar zagrał za resztę żetonów z K9, a Sorensson sprawdził z AK. Na flopie pojawił się as, który dał zwycięstwo Szwedowi.
Wyniki Main Eventu PSC Barcelona przedstawiamy poniżej:
Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
---|---|---|---|
1. | Sebastian Sorensson | Szwecja | 987.043€* |
2. | Lachezar Plamenov Petkov | Bułgaria | 917.347€* |
3. | Raffaele Sorrentino | Włochy | 850.110€* |
4. | Brian Kaufman Esposito | Urugwaj | 402.000€ |
5. | Andre Akkari | Brazylia | 317.960€ |
6. | Usman Siddique | Wielka Brytania | 252.000€ |
– | – | – | – |
83. | Dawid Borkowski | Polska | 15.490€ |
127. | Piotr Wróblewski | Polska | 11.420€ |
169. | Piotr Zawadzki | Polska | 10.270€ |
187. | Bartosz Piesiewicz | Polska | 9.400€ |
209. | Michał Lubas | Polska | 9.400€ |
242. | Sebastian Prządka | Polska | 8.740€ |
*Wypłaty po dealu.