Bardzo dobre wiadomości dla izraelskich pokerzystów. Orzeczenie Sądu Najwyższego otwiera drogę do zmian w prawie i legalizacji pokera.
Jak informowaliśmy pod koniec sierpnia, ukraińskie władze uznały pokera za sport, wyjmując tym samym tę grę z katalogu gier hazardowych. Poker jest sportem także w Brazylii, do czego przyczyniła się decyzja polityków z 2012 roku. Natomiast w lutym tego roku informowaliśmy, że sąd w Sao Pauli uznał pokera za grę umiejętności.
Teraz czas na dobre wiadomości z Izraela. Jak informuje portal Globes, tamtejszy Sąd Najwyższy orzekł, że poker nie jest grą losową. O sprawie poinformował na Twitterze Robbie Strazynski, dziennikarz pokerowy i autor strony CardplayerLifestyle.com.
FINALLY, some FANTASTIC news on the legal front in ??: Poker has officially been ruled a "game of skill"!
Not yet officially legalized, but this very much paves the way!
A HUGE day for poker in the Holy Land! ?https://t.co/SgeKZoCNN8 (Hebrew; use Google translate)
— Robbie Strazynski (@cardplayerlife) October 12, 2018
Na stronie portalu można przeczytać: „W tym tygodniu Sąd Najwyższy w precedensowym i rewolucyjnym orzeczeniu stwierdził, że poker nie jest grą losową, jeśli spełnione są pewne warunki. To pierwszy raz, gdy takie orzeczenie zostało wydane przez Sąd Najwyższy. To także święto dla wszystkich kibiców pokera”.
Orzeczenie ws. pokera został wydany w sprawie podatkowej dot. jednego z pokerzystów. Bazuje ono na istnieniu dowodów, że dana osoba może wygrywać w turniejach pokerowych i osiągać znaczące zyski na przestrzeni lat, a także tym, że istnieją różnice pomiędzy zawodowym pokerzystą a amatorem. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że sądy niższych instancji, które do tej pory uznawały pokera za grę losową patrzyły na pokera jak na pojedyncze gry, a nie na serię gier, które odbywają się w długim okresie.
Gracze nigdy nie negowali faktu, że w pokerze jest element szczęścia, ale jest on równoważony przez umiejętności, gdy pokera rozpatrujemy jako serię gier. Im więcej gier zostanie rozegranych, tym rośnie znaczenie umiejętności.
Sytuacja pokera w Izraelu
W marcu tego roku dziennik „The Jerusalem Post” zastanawiał się, czy Izrael zalegalizuje pokera. W kraju legalne były zakłady sportowe i loterie, ale inne formy hazardu (live i online), do których zaliczano także pokera, były zakazane, a łamanie przepisów mogło mieć poważne konsekwencje. Chociaż w 2015 roku premier Benjamin Netanjahu proponował stworzenie pierwszego kasyna w Izraelu, aby przyciągnąć turystów, ale nic z tego nie wyszło.
Izraelscy pokerzyści mieli trzy opcje. Pierwsza to gra niezgodnie z prawem. Druga to wyjazd na zagraniczne turnieje. Trzecia to gra na statkach, które z izraelskich portów wypływały poza wody terytorialne. To, że poker był nielegalny nie sprawiało, że ludzie nie grali w Izraelu. Tzw. „podziemne” gry miały się dobrze. Dziennik „Haaretz” opublikował dwa lata temu artykuł, z którego wynika, że pokerzyści spotykali się w domach lub w „klubach”, którymi w rzeczywistości były apartamenty wynajmowane dla celów hazardowych. Zarządcy „klubów” pobierali prowizję od wygrywanych tam pieniędzy. Do gier w takich miejscach zasiadali zarówno młodzi ludzie, jak i lekarze, profesorowie, a nawet żołnierze.
Państwo wiedziało o takich grach, ale nie podejmowało działań, ponieważ poszczególne gry miały małą liczbę uczestników. Gdyby jednak urzędnicy uparli się na ściganie organizatorów, to grożą im trzy lata więzienia, a graczom rok. Tak więc orzeczenie Sądu Najwyższego będzie wymagać zmian w tamtejszym prawie. Jest też aspekt finansowy. Dochody z tytułu hazardu to obecnie ok. 3,5 mld dolarów rocznie. Pełna legalizacja hazardu oraz pokera przyczyniłaby się do zwiększenia tej kwoty.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Barry Greenstein – Poker online był dla mnie jak poker w plastikowym opakowaniu
_____
Dołącz do najlepszych na PartyPoker!
