Gubernator stanu Nevada, Steve Sisolak, podał wstępną datę otwarcia kasyn znajdujących się na terenie tego stanu. Kasyna z Las Vegas mają wznowić działalność 4 czerwca, ale do większości z tych miejsc nie powróci jeszcze najprawdopodobniej poker.
Steve Sisolak ustalił niepewną jeszcze datę – 4 czerwca – po której kasyna ze stanu Neveda będą mogły ponownie otworzyć swoje drzwi dla graczy. Większość (lub wszystkie) spośród 31 poker roomów z Las Vegas nie wznowi jednak w najbliższym czasie działalności.
Niedawno Komisja Gier stanu Nevada opublikowała regulacje dotyczące ograniczeń, którym muszą podporządkować się poker roomy. Według tych regulacji przy stole pokerowym nie będzie mogło zasiąść więcej niż czterech graczy. Pokerzyści nie są zbytnio zainteresowani grą w czteroosobowego pokera, co oznacza, że kasyna prawdopodobnie zrezygnują z tej gry. Przynajmniej do czasu, gdy Komisja Gier poluzuje wprowadzone restrykcje.
Sieci Station Casinos i Wynn ogłosiły już, że wraz z kasynami nie otworzą ponownie swoich poker roomów. MGM Resorts, które zarządza sześcioma poker roomami w Las Vegas, miało podjąć podobną decyzję.
4 czerwca to wstępna data, która może się jeszcze zmienić – wszystko zależy od stopnia rozwoju epidemii w najbliższych tygodniach. Kasyna mogą wtedy dostać zielone światło do otwarcia swoich biznesów, ale wiele z nich prawdopodobnie z niego nie skorzysta.
Caesars Entertainment ogłosiło, że będzie otwierać swoje kasyna fazowo, zaczynając od Caesars Palace i Flamingo. Następne mają być Harrah i The LINQ. Na koniec gry powrócą do takich miejsc jak Bally’s, The Cromwell, Paris i Rio (gospodarza festiwali World Series of Poker).
Po uzyskaniu pozwolenia od gubernatora swoją działalność wznowić mają należące do MGM Resorts kasyna Wynn, Venetian i Treasure Island. Pozostałe miejsca, które zrzeszone są w sieci MGM, mają być otwierane stopniowo.