poker

Na forum 2+2 niedawno pojawił się wątek założony przez użytkownika o ksywie „1v1”, w którym autor domagał się wyjaśnień od przedstawicieli PokerStars w sprawie „dataminingu”, mającego miejsce w grach Spin & Go.

Autor wątku twierdzi, że za każdym razem kiedy rozpoczyna się turniej, po ok. 30 sekundach pojawiają się dwie osoby obserwujące grę (informacja jest widoczna w lewym górnym rogu ekranu). Po regularności tych „odwiedzin” można stwierdzić, ze jest to działanie zautomatyzowane, którego w żaden sposób człowiek nie byłby w stanie zrobić.

W międzyczasie ktoś wkleił linka do ogłoszenia z innego forum, w którym jakiś „przedsiębiorca” sprzedaje bazę rąk z turniejów Spin & Go. „Dostarczamy ok. 1.7 M rozdań dziennie. W bazie mamy już 25 M + rozdań” – tak zachwala swój gorący towar. Oczywiście nie można stwierdzić, czy w istocie jest to ogłoszenie prawdziwe, ale informuję o tym, że takowe można znaleźć.

22 grudnia odezwał się na forum przedstawiciel firmy z informacją:

Jesteśmy świadomi faktu, że istnieją strony, które zbierają dane ze wszystkich naszych gier. Podejmujemy kroki, aby temu zjawisku przeciwdziałać. Nie jest to takie proste jak „przesunięcie wajchy”, ale poradziliśmy sobie z tym w grach Zoom i spodziewamy się znaleźć rozwiązanie również dla gier Spin & Go. Mamy nadzieję, że nastąpi to już w pierwszym kwartale 2016 r., jednak może się zdarzyć, że będziemy musieli przesunąć ten termin.

Jak uporamy się z grami Spin & Go, rozszerzymy ochronę na inne gry.

Czyli szykują się zmiany, jak rozumiem, na lepsze. Inną sprawą jest, i o tym traktuje cały wątek na forum 2+2, czy PokerStars robi wszystko, żeby jak najszybciej poradzić sobie zarówno z „dataminingiem”, jak i z botami? Wygląda na to, że niestety, nie. Negatywne zjawiska występują już od dłuższego czasu, PokerStars twierdzi, że zajmuje się sprawą, jednakże problemy wcale nie znikają, a wręcz przeciwnie – pojawiają się sygnały o tym, że sytuacja stale ulega pogorszeniu.

Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że firma wrzuca do tego samego worka zjawiska bardzo szkodliwe, z którymi powinna bezwzględnie walczyć, wraz z polityką dotyczącą korzystania z HUD-ów. Już miesiąc temu część zaawansowanych funkcji HUD-ów została na stronie zdelegalizowana. Jeśli więc tak to ma wyglądać, że możliwość korzystania z HUD-ów będzie coraz bardziej ograniczana, to w tym kontekście bardzo podoba mi się pomysł Melissy Burr, która niedawno proponowała stworzenie jednego, darmowego, uniwersalnego i legalnego HUD-a. Po stronie PokerStars leżałoby informowanie graczy o jego możliwościach i edukowanie ich w zakresie efektywnego wykorzystywania jego funkcji.

Czy właśnie nie o wyrównywanie szans chodzi PokerStars?

źródło: calvinayre.com; 2+2 forum

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?