Zapewne każdy z Was pamięta, że Polska Federacja Pokera Sportowego, złożyła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie interpretacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych, która zakazała gry w pokera poza kasynami. Sprawa miała oczywiście swój dalszy ciąg, ale wszystko wskazuje na to, że na ostateczny werdykt przyjdzie nam jeszcze poczekać
Wyrok w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym zapadł już w kwietniu 2011 roku. Jak zapewne wiecie, oddalał on skargę PFPS na decyzję ministra finansów, który stwierdził , że poker w wersji TEXAS HOLD’EM jest grą losową i rozgrywać ją można tylko w kasynie. Wraz z wejściem w życie nowelizacji, zlikwidowano więc turnieje pokera sportowego. W piątek mogło dojść do ostatecznego rozstrzygnięcia tego sporu, ale NSA 14 czerwca 2013 r, przesunął termin rozpatrzenia sprawy z powodu nie zawiadomienia o rozprawie jednego z uczestników – prezesa Polskiego Związku Pokera, którym jest/był (sytuacja nadal nie jest jasna) piosenkarz Michał Wiśniewski.
Ustawa w art. 2 ust. 1 pkt 5 wyraźnie wskazuje, że grą losową jest każda gra, która łącznie spełnia następujące przesłanki: jest grą o wygrane pieniężne lub rzeczowe, wynik gry w szczególności zależy od przypadku. W konsekwencji poker trafił więc do jednego worka z ruletką, baccaratem, a także blackjackiem
Zdaniem prezesa Polskiej Federacji Pokera Sportowego Pawła Abramczyka zakaz gry w pokera poza kasynami jest absurdalny. Obecnie w pokera można grać na zasadzie człowiek przeciw kasynu, a nie człowiek vs człowiek. Dlatego dla amatorów polskiego pokera Słowacy, Łotysze i Niemcy, organizują turnieje w miastach przy granicy z Polską. Przed wprowadzeniem zakazu w turniejach pokera brało udział 28 tys. zawodników, z czego 93 proc. legitymowało się wykształceniem technicznym i ekonomicznym, a2 proc. miało wykształcenie prawnicze, 1 proc. – sportowe, a reszta to humaniści.
Poker sportowy w wersji TEXAS HOLD’EM to ciągle „poker”. Sama modyfikacja nazwy gry nie ma wpływu w zakresie zakwalifikowania jej jako gry losowej. Jak wskazał w wyroku z 5 lipca 2007 r. (sygn. II GSK 87/07) Naczelny Sąd Administracyjny, każda gra o wygrane pieniężne lub rzeczowe i określona regulaminem, a wymieniona wprost w art. 2 ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 r. Nr 4, poz. 27 ze zm.), jest grą losową. Nie jest to jednak katalog zamknięty, bowiem uprawniony organ może decyzją rozstrzygnąć, że także gra spoza zawartego w art. 2 ust. 1 katalogu jest taką grą, jeżeli spełnia określone warunki.
Ponadto jak zaznacza adwokat Wojciech Grondys w grze tej występuje element losowości. Jest jednak nieporównanie mniejszy niż w przypadku klasycznego pokera, co nie zmienia faktu, iż taka losowość występować będzie zawsze. Powstaje pytanie w jakim stopniu element losowy decyduje o wyniku rozgrywki. Praktyka rozgrywek pokerowych wskazuje, że losowość odgrywa bardzo znaczną rolę. Bardzo często zdarza się tak, że gracze decydują się na zagrania all in (stawiają wszystkie żetony) jeszcze przed sprawdzeniem własnych kart – wyjaśnia.
Cóż my ze swojej strony oczekujemy na dalszy rozwój wydarzeń, a Panu Wojciechowi Grondysowi zalecamy, aby przed wydawaniem swoich opinii dotyczących pokera, ugryzł się w język, ponieważ przynajmniej w tym przypadku dość znacząco mija się z prawdą.