W kolejnym odcinku serii „Podkręcamy win rate” porozmawiamy sobie od tym, w jaki sposób zwiększyć dochodowość swojej gry na pozycji Small Blind (gry cash).

Proza życia na Small Blindzie

Otwórzcie każdą dostateczne dużą bazę rozdań, w tym również graczy wygrywających, a po wyfiltrowaniu wielkości win rate’u dla pozycji SB zobaczycie wynik wyświetlający się na kolor czerwony. Przyczyny takiego stanu rzeczy należy upatrywać w dwóch czynnikach. Pierwszym z nim jest ciągła gra bez pozycji, a drugim konieczność uiszczania obowiązkowej opłaty (mała w ciemno) wynoszącej 0,5 bb na orbitę. Zatem w jakiejkolwiek poprawie win rate’u bardziej chodzi nie tyle o to, żeby wyjść nad kreskę, ale o to, żeby przegrywać mniej. Specyfikę gry na pozycji Small Blind musimy zaakceptować. Tak już po prostu jest.

Sposoby podkręcania win rate’u na SB

  1. Wystrzeganie się grania cold call. Jeśli akcję podbiciem otworzył jakiś gracz, w 99% przypadków na 100 powinniście rozważać tylko dwa dalsze scenariusze: re-raise lub fold. Wyrzucenie kart ma zawsze EV=0, natomiast przebijanie generuje wiele korzyści. Po pierwsze, nie płacicie rake’u, gdyż rywal często sfolduje, przez co nie będzie konieczności oglądania kart wspólnych. Po drugie, nie stawiacie siebie w konieczności grania bez pozycji, „na przegranej pozycji”. Po trzecie, generujecie masę EV dzięki natychmiastowemu folding equity oraz dzięki foldom vs flop/turn/river C-bet.

Ten jeden procent, w którym jednak zdecydujecie się na call vs RFI na SB, zostawcie sobie na wyjątkowe okazje, np. wyjątkowo okazała ryba znajdująca się na blindach, którą chcecie utrzymać w grze.

  1. Granie strategią tylko RFI. Szczególnie na mikrostawkach i na innych niskich limitach najpopularniejszą strategią gry w scenariuszu, w którym wszyscy foldują do nas na SB, jest zagrywanie raise lub fold. Bazowa wartość RFI dla tej pozycji wynosi ok. 37%. Biorąc sprawy w swoje ręce, generujecie folding equity w starciu z graczem z BB (populacja overfolduje vs steal). Jeśli rywal zrzuca w 67% przypadków (i więcej), powinniście otwierać z 100% zakresu. Inne korzyści z grania open raise pokrywają się z tymi wymienionymi w punkcie pierwszym.
  2. Na pewno tylko raise? Doskonały pokerzysta holenderski MMASherdog rekomenduje granie strategią raise/fold aż do limitu NL1000. Rake w grach na niższych stawkach jest na tyle wysoki, że wszelkie próby rozpoczynania akcji z SB od limpowania mijają się z celem. Od siebie dodam tylko, że analizy prowadzone przez Adama Jonesa pokazują, że w starciach z najsłabszymi rywalami, limpowanie z bardzo szerokim zakresem i uderzanie na każdym flopie ma sens ekonomiczny. Z powyższego chciałbym, żebyście zapamiętali, że generalnie open limpowanie na tej pozycji jest złem. Za to na wysokich limitach strategia open limp/raise/fold na SB jest jak najbardziej wskazana.

Co przemawia za open limpem?

Gdy wyobrazimy sobie środowisko, w którym nie musimy płacić rake’u lub płacimy go niewiele, limpowanie staje się bardzo atrakcyjną opcją. Pasywna linia w najlepszy sposób troszczy się o to, że będziemy grali o niedużą pulę, co jest w 100% zgodne z naszym interesem. Pamiętajcie, że jesteśmy bez pozycji, a rywal z BB ma przewagę „z urzędu”. Zatem pompowanie puli do chwili, gdy nie trafimy silnego układu lub equity, nie ma większego sensu.

Strategia uwzględniająca open limp na SB w pełni uwalnia nasz potencjał, gdyż mamy możliwość oglądania większej liczby flopów ze spekulacyjnymi rękami. Zauważcie, że zakres, z którym dostajemy się na flop, składa się w tej opcji nie z tych „marnych” 37%, ale z ponad 50%. Rozwiązanie solverowe rekomendowane przez Alexa „Kanu” Millara zakłada call w 28% i raise w 27%, co łącznie daje 55%.

  1. Wyrównanie stawki. Win rate, szczególnie vs słabi gracze możecie podkręcić również luźnymi sprawdzeniami, gdy akcja do Was została zlimpowana. Książki pisane dekadę temu mówią, że granie w tej sytuacji zbyt luźno kosztuje nas pieniądze, jednak analizy dużych baz danych pokazują zupełnie coś innego. Dzieje się tak dlatego, że elementem tego scenariusza jest występowanie osoby, która z pozycji innej niż SB zagrała open limp, co nie wystawia jej najwyższych not w konkursie na pokerzystę roku. Mimo iż Wasza pozycja jest nie do pozazdroszczenia, to obecność słabego gracza w rozdaniu jest gwarancją, że nawet bardzo spekulacyjne dołożenia z SB pozwolą przegrywać mniej niż 50 bb/100.

Podsumowanie

Wygrywanie na SB jest w dłuższym okresie niemożliwe. Nie oznacza to jednak tego, że nic nie możemy zrobić, żeby zmniejszyć wartość ujemnego win rate’u. Pomyślcie o tej sytuacji w ten sposób. Grając na tej pozycji, macie zagwarantowaną utratę 50 bb/100 rozdań. Wprawdzie wyjście powyżej zera jest niemożliwe, ale zmniejszenie deficytu jak najbardziej. Jeśli w tym niekorzystnym scenariuszu będziecie potrafili tracić mniej, możecie uznać to za dużą wygraną.

Zachęcam Was do pracy z Waszymi trackerami. Wyfiltrujcie sobie omawiane dziś scenariusze, a gwarantuję Wam, że szybko znajdziecie spoty, w których możecie przegrywać mniej. A o to na SB właśnie chodzi.

Do następnego razu.

Ecopayz banner baner MasterCard

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?