Piętnastokrotny mistrz WSOP opowiada o swojej najnowszej książce oraz walce o zdobycie pierwszego tytułu WPT.
Jeff Gross to utalentowany pokerzysta, który w turniejach live wygrał 3,13 mln dolarów, a w turniejach online 1,29 mln dolarów. Na Twitchu i YouTubie prowadzi popularne kanały. W tym drugim serwisie opublikował właśnie nowy odcinek vloga, którego gościem jest Phil Hellmuth.
Książka
Rozmowa zaczęła się od tematu najnowsze książki pt. „Positivity”, którą Hellmuth wydał w grudniu ubiegłego roku. Jak mówi, w swoim życiu kieruje się ośmioma zasadami, których używa w celu bycia najlepszym pokerzystą świata, wygrywania turniejów, prowadzenia programów telewizyjnych i napisania bestsellera na liście „New York Timesa”. „To jest w tej książce. Potrzebujesz godziny, aby ją przeczytać. Z tyłu książki są opinie Sheryl Sandberg [dyrektor operacyjna Facebooka – red.], która jest niesamowitą kobietą. Tony Robbins [mówca motywacyjny – red.] dał naprawdę świetną opinię. Jest też Draymond Green [koszykarz z NBA – red.]. Ta książka jest bardzo prosta” – tłumaczy Phil. I dodaje: „Ona zmienia życie ludzi i to jest w niej bardzo fajne. Dla mnie to niesamowite. Jeden z moich przyjaciół dał tę książkę swojemu synowi, który jest w ostatniej klasie liceum. Przeczytał ją i zmienił swoje życie. Zadziwia mnie, bo ludzie tweetują do mnie, piszą do mnie „Twoja książka zmieniła moje życie”.
Książka jest dostępna w formie papierowej, ebooka, audio booka, a także w formie wideo, gdzie opowiada o każdym z rozdziałów. Pokerzysta dodaje: „Myślę, że sprzedam miliony kopii. (…) Mam nadzieję, że jeśli ludzie będą mnie pamiętać za 50–100 lat to właśnie za tę książkę lub – co jest bardziej prawdopodobne, ale tego nie wiem – może z powodu 24 bransoletek [WSOP]”. W jednym z rozdziałów Phil pisze o wyznaczaniu celów. Czytelnikom poleca metodę, której nauczyła go matka. Chodzi o spisanie celów, które sobie wyznaczamy i przyklejenie tej kartki na lustro. Podobnie z listą rzeczą, za które jesteśmy wdzięczni. Zdaniem utytułowanego pokerzysty, codzienne stykanie się z tymi listami ma ogromny wpływ na życie i działania, które podejmujemy.
W pogoni za tytułem WPT
W drugiej części rozmowy pokerzyści zeszli na temat World Poker Tour. Pomimo wielu sukcesów i zwycięstw, Phil ciągle czeka na swój pierwszy tytuł WPT. Do tej pory zagrał na pięciu stołach finałowych. Dwa razy zajmował trzecie miejsce. W sierpniu 2017 roku zajął drugie miejsce w WPT Legends of Poker. Jak ważne jest dla niego tytuł WPT? „To są moje dwie czołowe pozycje. W pierwszej kolejności zawsze chciałem bransoletek WSOP, a także WPT. Uważam, że [tytuł] WPT jest niedaleko za bransoletką WSOP, a w zasadzie to ten sam poziom. To frustrujące, że ten tytuł umyka mi od tak dawna.
Każdego roku moim celem jest wygranie dwóch tytułów WPT. Jak na razie mam ich zero, ale lubię myśleć ambitnie. W trzech ostatnich turniejach WPT, w których grałem, skończyłem na drugim i czternastym miejscu. Przy tym czternastym miejscu zabrakło mi trochę szczęścia, ale też mogłem zagrać lepiej. Wydaje mi się, że coś w ten sposób odblokowałem.
Rekord [WSOP] w No-Limit Hold’em trzymam ze znaczną przewagą. Są wspaniałe dzieciaki, które mają po cztery tytuły [WSOP] i których szanuję. Jest Dominik Nitsche, jest młody Hiszpan Adrian Mateos. Oni już mają po trzy [Mateos – red.], cztery [Nitsche – red.] bransoletki. Ja w Hold’emie mam dwanaście [po WSOP 2018 już trzynaście – red.], więc mają co ścigać” – wyjaśnił.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: „pyszalek” wygrywa Sunday Million i zgarnia 158 tysięcy dolarów!
_____