Phil Hellmuth to jeden z najtrudniejszych przeciwników, jakich spotkać możesz w heads-upie. Kilka dni temu słynny „Poker Brat” udowodnił to po raz kolejny, zwyciężając w transmitowanym na PokerGO pojedynku z Antonio Esfandiarim. Lista jego osiągnięć jest oczywiście znacznie dłuższa.
Po zwycięstwie Phila Hellmutha w pierwszej rundzie „High Stakes Duel”, Joey Ingram opublikował na Twitterze dość śmiałe stwierdzenie. Napisał: Myślę, że Phil Hellmuth to jeden z najbardziej niedocenianych pokerzystów wszech czasów. (Nie przeze mnie, ale przez wielu innych).
I think @phil_hellmuth is one of the most underrated poker players of all-time.
(Not by himself but many others)
— Joey Ingram #passion (@Joeingram1) August 1, 2020
Sam Hellmuth nadal wierzy, że jest jednym z najlepszych pokerzystów na świecie (jeśli nie najlepszym). Choć może być trochę przesadzone, to stwierdzenie Ingrama, że jest on „jednym z najbardziej niedocenianych pokerzystów wszech czasów” ma sporo sensu. Komentator PokerGO, Ali Nejad, podczas transmisji z pojedynku „High Stakes Duel” również zauważył, że „Poker Brat” jest bardzo niedoceniany przez znaczną część pokerowej społeczności, zwłaszcza przez młodszych profesjonalistów.
Styl gry Hellmutha jest często krytykowany przez młodszą, wychowaną na GTO, generację pokerzystów. Jego gra w pokera opiera się na „wyczuciu”, a nie na metodycznym, popartym teoretycznie optymalnymi rozwiązaniami, podejściu, które w dzisiejszych czasach dominuje w świecie high rollerów.
Nawet oldschoolowi profesjonaliści, jak Daniel Negreanu, krytykowali strategię Hellmutha. Ambasador GGPoker w jednym z ostatnich wywiadów powiedział, że „Poker Brat” ma „trochę luk w swojej grze”. Przyznał przy tym jednak, że zdobywca 15 bransoletek WSOP to jeden z najlepszych graczy turniejowych wszech czasów.
Możesz go uwielbiać lub nim gardzić za jego zachowanie przy stole i krytykować jego styl gry. Masz do tego pełne prawo. Rezultaty pokazują jednak, że w heads-upach jest on znacznie lepszy niż mogłoby się wydawać.
Hellmuth zwyciężył w 15 heads-upach eventów WSOP
Aby zdobyć bransoletkę World Series of Poker (lub wygrać w jakimkolwiek innym turnieju), musisz zwyciężyć w pojedynku heads-up. Hellmuth 15-krotnie dokonał tego w eventach WSOP – więcej razy niż ktokolwiek inny w historii. Na swoim koncie ma też najwięcej przegranych heads-upów WSOP w historii – 11. Ale wynik 15 do 11 przeciwko trudnym rywalom i tak uznać należy za doskonały.
W heads-upach eventów WSOP Hellmuth pokonywał takich pokerzystów jak Mike Gorodinsky, Juha Helppi, Negreanu, TJ Cloutier czy Johnny Chan. Lepsi od niego okazywali się m.in. Brian Rast, Ted Forrest, John Juanda i Erik Seidel.
Inne wygrane heads-upy
Rzadko zdarza się, by gracze rywalizujący w heads-upach wielostolikowych turniejów zaczynali swoje pojedynki z równymi stackami. Ocenianie umiejętności heads-upowych Hellmutha na podstawie samych jego zwycięstw z eventów WSOP nie byłoby więc sprawiedliwe. Pokerzysta ten może pochwalić się również innymi wartymi uwagi sukcesami z pojedynków jeden na jeden.
W 2017 roku Hellmuth zwyciężył w heads-upowym wyzwaniu „King of the Hill”, który rozegrano w ramach programu „Poker Night in America”. Podczas czteroosobowego turnieju okazał się on lepszy od Douga Polka i Daniela Catesa.
W czasach „pokerowego boomu” (2005-2013) telewizja NBC organizowała coroczne turnieje „Heads-Up National Championship”. Składały one się z sześciu rund, w których uczestniczyli topowi pokerzyści. W trakcie ośmiu lat istnienia tego turnieju Hellmuth dwukrotnie dochodził do finału, a w 2005 roku sięgnął po zwycięstwo. Wygrał wówczas pojedynek z Chrisem Fergusonem. W 2013 roku uległ dopiero w finale, w którym spotkał się z Mikem Matusowem.
Niekonwencjonalny styl, który nadal działa
Hellmuth korzysta z dość niekonwencjonalnego stylu gry – przynajmniej w porównaniu z młodszymi profesjonalistami. Nie może też pochwalić się takimi sukcesami z heads-upów rozgrywanych online jak chociażby Polk czy Ben „sauce123” Sulsky. Gdyby miał zagrać w pojedynku z którymś z nich, to na pewno nie byłby przedstawiany w roli faworyta. Ale Ingram ma sporo racji, twierdząc że Hellmuth jest niedoceniany.
Nick Schulman, który komentował starcie Hellmutha z Antonio Esfandiarim, zaproponował prop bety dla tego pojedynku. Dwa z nich – Hellmuth mający trójkę czeka na riverze z pozycją i Hellmuth limpuje z pięcioma big blindami lub mniejszą ich liczbą – odnoszą się do posiadanej przez niego reputacji gracza tight.
Duel props:
Antonio -115 Hellmuth+105
Hellmuth stands and puts hands on hips O/U 3.5 over+215
Antonio is visibly clearly annoyed by Hellmuth table talk, U/2.5 -180
Hellmuth checks river in position with trips or better +180
Hellmuth limps off of 5bb or less +950
— Nick Schulman (@NickSchulman) July 27, 2020
Jeden z użytkowników Twittera zapytał, gdzie może postawić na zwycięstwo Esfandiariego. Twierdził, że byłyby to „darmowe pieniądze”. Wielu graczy, w tym Scott Seiver, zgodziło się ze zdaniami na temat tego, że Hellmuth gra zbyt tight.
W jakiś cudowny sposób w pojedynku z Esfandiarim lepszy okazał się jednak Hellmuth, który dodał na swoje konto kolejne zwycięstwo z heads-upa.
HU No-Limit: Będzie zabawa, będzie się działo – już wkrótce!