Nikt nie może równać się z Philem Hellmuthem, jeśli chodzi o liczbę zdobytych bransoletek WSOP. Niestety nie każdemu odpowiada jego osobowość, zachowanie przy stole i zbytnia pewność siebie, stąd też ma on co najmniej tylu zwolenników, co zagorzałych przeciwników.

Ci, którzy sądzą jednak, że wygrane to tylko przypadek, a Phil nie umie tak naprawdę grać w pokera z pewnością powinni przeczytać analizę poniższego rozdania.

W tej ręce Hellmuth ma za rywala JC Trana (rozdanie ma miejsce kilka lat wstecz) i na riverze decyduje się na spektakularny i odważny call.

Od flopu do river

Trwa właśnie jedna ze wstępnych rund PartyPoker Premier League (3. sezon). JC Tran, który za cztery lata dotrze do finałowego stołu Main Eventu World Series, gra właśnie heads-up z Hellmuthem.

JC ma 388.000 żetonów; Hellmuth ma stack wynoszący 212.000 i limpuje z . Blindy wynoszą już 7000/15.000. 

Hellmuth jest w tym rozdaniu na buttonie. Tran czeka. W puli jest 30.000, a stack rzeczywisty to 197.000. Flop to .

Tran robi check, Hellmuth betuje za 15.000 a Tran podwaja ten zakład do 30.000. Hellmuth sprawdza przeciwnika i pula wynosi już 90.000. Stack rzeczywisty spada do 167.000.

Turn to . Tran stawia jako pierwszy 35.000 a Hellmuth ponownie sprawdza rywala. W puli jest 160.000. Pozostałe stacki rzeczywiste to 132.000.

Na river spada . Tran stawia Hellmutha all-in i Phil zaczyna się zastanawiać. W końcu sprawdza ze swoją słabą parą i wygrywa sporą pulę, gdy JC pokazuje zaledwie .  

Analiza

Phil nie miał zbyt mocnej ręki, ale dokonał bardzo dobrego sprawdzenia i podwoił swój stack.

Czy po prostu dobrze odczytał przeciwnika, czy może zauważył coś, co inni przeoczyli? Zastanówmy się przez chwilę.

Zacznijmy od stacków. Phil ma 14 big blindów i czuje presję. Postanawia więc rozegrać suited connectory z pozycji.

85s na buttonie to za mocna ręka na fold. Nie trafi może top pary, która by się utrzymała za często, ale jest w kolorze i może tworzyć drawy do strita na wielu boardach.

Tran czeka na big blindzie, co już mówi coś Philowi o sile przeciwnika. Tran nie ma raczej pary ani asa, bo wtedy przebiłby preflop.

Ręce takie jak K-Q i K-J też prawdopodobnie zostałyby rozegrane podbiciem.

Tajemniczy check-raise na flopie

Zasięg Trana nie zawiera wielu asów, a flop trafia karty Hellmutha dosyć dobrze. Środkowa para w grze heads-up zazwyczaj jest silnym układem.

Tran czeka i Hellmuth robi klasyczny value bet. Próbuje uzyskać coś od drawów do koloru i rąk takich jak 7-6, 7-5 lub 4. Nagle Tran zaskakuje go i robi minimalny check-raise.

Oddsy dla Hellmutha są bardzo dobre, 5 do 1, więc Phil sprawdza. Zasięg JC staje się natomiast mocno spolaryzowany.

Nie może mieć wprawdzie zbyt wielu mocnych asów, ale A8 lub A4 rozegrałby właśnie tak.

Tych układów w zasięgu Trana nie ma jednak zbyt wielu. Z A-7 lub A-3 zagrałby inaczej, nie chcąc zamieniać swojego układu w blef.

Łatwy call

Oczywiście Hellmuth sprawdza przeciwnika po raz kolejny, kiedy na turnie pojawia się król. Bet jest dodatkowo mały, więc decyzja Phila nie jest trudna.

Każdy dobry zawodnik wie, że check-raise na flopie może oznaczać semi-blef, a na tym możliwych było wiele drawów – do koloru oraz gutshoty z 7-6, 7-5, 5-2 i 5-3.

Hellmuth na turnie sprawdza, bo jego ręka w zasadzie ma nadal takie same szanse jak na flopie. jak wspomnieliśmy, to w tym momencie karta bez znaczenia. Gdyby Tran miał króla, to zapewne poczekałby na showdown.

Wszystko lub nic na river

Tran prawdopodobnie widział to rozdanie inaczej. Na flopie przejął inicjatywę i kontynuował agresję na turnie.

Swojego oponenta znał dobrze, więc wiedział, że ten może w jego własnym zasięgu widzieć parę drawów do koloru.

Idąc tą logiką all-in na riverze to jedyna szansa na to, aby JC wygrał to rozdanie. Check raise na flopie pozwalał mu na kilka opcji:

1) Trafienie strita na turnie i wygraną na showdown.

2) Zmuszenie Hellmutha do spasowania na kolejnych licytacjach.

3) Reprezentowanie na riverze mocnego układu, takiego jak skompletowany kolor.

Hellmuth na pewno nie skakał z radości, kiedy na riverze spadła karta trefl, ale zdecydował się na call mimo tego.

Tran mógł mieć w swoim zasięgu wiele nietrafionych drawów do strita, a kluczowym elementem dla Phila mogła być gra w turnieju.

Gdyby spasował, to zostało by mu tylko 10 dużych blindów, a agresywni zawodnicy, tacy jak JC Tran umieją wywierać wtedy niesamowitą presję na rywala. 

Tak czy inaczej call zasługuje na podziw, bo jak wielu graczy zastanawiało by się w ogóle nad nim tak długo?

Wnioski

JC Tran robi wszystko, aby wypchnąć Hellmutha z rozdania, ale ten nie daje za wygraną. Sprawdza mimo trudnej karty na riverze i wyłapuje blef przeciwnika.

baner Powerfest

ŹRÓDŁOPokerListings
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.