Znany rosyjski pokerzysta opowiada o swojej karierze oraz sytuacji pokera w ojczyźnie.
Jednym z uczestników marcowego festiwalu EPT Soczi był Michaił „innerpsy” Szałamow, ambasador PokerStars, który w przeszłości siedem razy zdobył status Supernova Elite.
W przerwach pomiędzy turniejami, Rosjanin znalazł czas na rozmowę z dziennikarzem portalu AssoPoker.com. W 2009 roku „innerpsy” wygrał challenge, który polegał na rozegraniu 40.000 rozdań w ciągu jednego dnia. Zadanie wykonał w ciągu 18,5 godzin.
W późniejszym czasie zdobył status Supernova Elite i podpisał kontrakt z PokerStars. Jego rekord rozdań w końcu pobito. Szałamow nie patrzy na to z żalem i mówi: „Jestem za stary na tego typu challenge”.
W 2008 roku ukończył studia informatyczne. Początkowo grywał w odmianę 5-Card Draw. Texas Hold’em poznał, gdy jego znajomy wrócił z USA z wymiany studenckiej, na której nauczył się zasad Texas Hold’em. Po powrocie do Rosji pokazał ją swoim znajomym. Szałamow zaczął grać w internecie, gdy w jednej z promocji otrzymał depozyt w wysokości 50$. Grał na tyle dobrze, że nigdy nie wpłacił swoich pieniędzy. „Gram od trzynastu lat, od dawna jestem zawodowym pokerzystą. Czuję, że mam dużo doświadczenia i bardzo dobrze znam ten świat” – mówi. Poza pokerowym maratonem z 2009 roku, Szałamow ma na swoim koncie maraton w Nowym Jorku, który przebiegł w 2013 roku.
Poker w Rosji
W krótkiej rozmowie, „innerpsy” opowiedział także o pokerze w Rosji. „Ja często gram w Soczi. To miejsce jest fantastyczne dla graczy cashowych. Żyję w Krasnodarze [miasto leży 293 kilometry na północ od Soczi – red.]. Pociągiem jadę tutaj około cztery godziny, nie tak długo. W Rosji są cztery obszary hazardowe, gdzie można legalnie grać, ale Soczi to najlepsza lokalizacja. Obiekty są wysokiej jakości po Igrzyskach Olimpijskich w 2014 roku. To wspaniałe miejsce do gry w pokera” – tłumaczy.
Na pytanie o to, jak wygląda dostępność gier, odpowiada: „Czy istnieje u nas The Big Game? Istnieje, ale nie w kasynie, a w innych miejscach. Słyszałem o grze na stawkach 500/1.000$, w których ludzie przegrywali miliony. Ja preferuję grę w kasynie w Soczi. To bez wątpienia najlepsze miejsce. Soczi jest dla mnie wspaniałe. Zimą mogę jeździć na nartach. Latem ceny są przystępne dla każdego. To jedyne miejsce w Rosji, w którym lubię grać. Poker online? Możliwa jest tylko gra na oprogramowaniu pod nazwą PokerStars Sochi, gdzie można mierzyć się z graczami z całego świata”.
Na koniec rozmowy padło pytanie o turniejową grę Szałamowa. Live wygrał 217 tysięcy dolarów, a na swoim koncie ma dziesięć miejsc płatnych. „Nie uważam siebie za zawodowca, gdy chodzi o MTT. Nie uczyłem się niczego w tym zakresie. W turniejach jestem graczem przegrywającym, nawet jeśli dla moich kibiców na Twitchu gram czasami w MTT online. Uważam się za bardzo doświadczonego gracza cashowego, gdyż gram tak od wielu lat” – odpowiedział.
Phil Galfond podsumowuje pierwsze dwa miesiące funkcjonowania Run It Once Poker
_____
_____