Max Silver – Niektórzy gracze wydają cztery, pięć milionów dolarów rocznie na wpisowe do high rollerów

Napisany przez

15/01/2019

Angielski pokerzysta opowiada o tym, jak z jego perspektywy wyglądają high rollery i jaki budżet warto mieć na grę w tych turniejach.

Jednym z uczestników tegorocznej edycji festiwalu PCA jest Max Silver. Anglik jest mistrzem WSOP, a w turniejach live wygrał 4,59 mln dolarów. Poza turniejami z „tradycyjnym” wpisowym, można go spotkać także w high rollerach za 10 i 25 tysięcy dolarów.

I specyfiki właśnie takich turniejów dotyczył wywiad, którego Silver udzielił portaowi PokerNews.com. Romawiał z nim Frank Op de Woerd. Na uwagę, że w high rollerach często poziom rywali jest wysoki, odpowiada: „Te turnieje ogólnie są naprawdę ciężkie. Masz tutaj dużo naprawdę, naprawdę trudnych graczy, musisz grać swoją A-Game. To fajne, ponieważ każdy w high rollerach pojawia się ze swoją A-Game. Gra jest trudna, co jest dobre dla ciebie i twoich umiejętności na przyszłość. Przewagi są naprawdę małe, a wariancja jest dosyć wysoka. Tak więc łatwo możesz grać przez rok lub dłużej bez dobrych wyników”.

Dopytywany, czy w high rollerach chodzi tylko o sprawdzenie się w rywalizacji z innymi, czy tylko o pieniądze, Silver mówi: „Ja zawsze staram się zarobić trochę pieniędzy, dlatego gram w pokera. Myślę, że mam małą przewagę w tej stawce, ale nie wydaje mi się, że wygrywam tak dużo. To się może później zmienić”.

Max Silver - EPT Barcelona — Max Silver / © Rene Velli, PokerStars

Co ciekawe angielski pokerzysta zasiada także do rywalizacji w turniejach z niewielkim wpisowym, jak np. 220€. Jak sobie radzić z taką rozpiętością wpisowego? „Naprawdę trudno grać z dużym zakresem wpisowego. Myślę, że wina wielu graczy polega na tym, że nie grają swojej A-Game lub w sposób zbliżony do niej, gdy znajdują się w mniejszych turniejach, ponieważ im nie zależy. Ja zawsze staram się grać jak najlepiej, ale jestem pewien, że również jestem bardziej skupiony, gdy gram w większych turniejach.

Myślę, że w przypadku małych turniejów, jest to większe pole minowe. Liczba graczy jest większa, więc musisz pokonać więcej zawodników, w efekcie jest tu więcej szczęścia. W high rollerach trochę częściej możesz poradzić sobie dość dobrze” – wyjaśnia.

Miliony dolarów

W wywiadzie nie mogło zabraknąć także tematu dotyczącego pieniędzy. Wpisowe do najbardziej prestiżowych tego typu turniejów zaczyna się od 10.000 euro/dolarów. Ile, zdaniem Silvera, w ciągu roku wydają uczestnicy high rollerów? „Myślę, że niektórzy z nich wydają na wpisowe cztery, pięć milionów dolarów. Teraz jest dużo gier na wysokie stawki, jest wiele re-entries. Każdego tygodnia jest rozgrywany co najmniej jeden turniej z wpisowym 100.000$.

Tak więc, gdy patrzysz na listę najlepiej zarabiających graczy, to staje się ona prawie bez znaczenia, ponieważ, gdy grasz turnieje za 100.000$, to większość zawodowców nie będzie posiadać wszystkich swoich udziałów. Prowadzi to do czegoś, co nazywam inflacją The Hendon Mob – nie możesz być w TOP-50 [najlepiej zarabiających pokerzystów], jeśli nie grasz w super high rollerach. To nowy świat pokera. To się zdecydowanie zmieniło” – wyjaśnia angielski pokerzysta.

Na koniec Silver wypowiedział się na temat wymiany i sprzedaży udziałów, a także stakingu w turniejach z wysokim wpisowym. Zwraca uwagę na fakt, że gdyby nie te trzy zachowania, to wiele high rollerów nawet nie udałoby się rozpocząć, ponieważ zabrakłoby chętnych do gry. I chociaż czasami można mieć obawy co do integralności gier, to środowisko pokerowe potrafi wykluczać oszustów. „W niektórych momentach turnieju chciałbym zobaczyć więcej jawności, kto ma jakie udziały. Nie jestem jednak pewien, czy to się wydarzy” – podsumowuje.