Wiele osób marzy o zawodowej grze w pokera, najlepiej wygrywając kolejne prestiżowe turnieje i zgarniając miliony dolarów. Jednak warto zastanowić się, jak ciężki jest ten zawód i czy podejmować próby w tym kierunku.
Tematowi przyjrzał się Mo Nuwwarah, dziennikarz PokerNews.com, który pyta, co powstrzymuje pokerowego „typowego Kowalskiego” przed zostaniem Fedorem Holzem. „Co powstrzymuje go przed robieniem tych samych betów, raiseów i foldów, które robią jego idole? Jak trudno jest zostać zawodowym pokerzystą? Jakie cechy trzeba mieć? Czy warto do tego dążyć?” – pisze autor.
Trzy wyzwania
Ari Engel ma swoim koncie dziewięć mistrzowskich tytułów WSOP Circuit. W 2016 roku wygrał prestiżowy Main Event Aussie Millions. W turniejach live zarobił 5,95 mln dolarów. Kanadyjski pokerzysta wymienia trzy główne wyzwania, które stoją przed osobami, chcącymi zostać zawodowymi pokerzystami: zdobycie wystarczającej teoretycznej przewagi, prowadzenie zdrowego trybu życia oraz umiejętność radzenia sobie z niepewnością, która wynika z gry w turniejach.
Przewaga nad rywalami to klucz do wygrywania i zarabiania, a więc utrzymywania się dzięki pokerowi. „To trudne w grze tak złożonej jak poker, szczególnie w odmianach big bet. Ponieważ poziom graczy jest coraz większy, tym większym wyzwaniem staje się to wraz z upływem czasu” – czytamy.
Josh Reichard, który wygrał w turniejach live 1,18 mln dolarów, mówi, że tylko poświęcony czas i praca gwarantują poprawę umiejętności. „Gdy zacząłem grać w pokera, to nie miałem o tym pojęcia. W naukę i grę włożyłem wiele godzin, rozmawiałem z przyjaciółmi, aż coś wiedziałem na temat gry” – mówi.
Na korzyść dzisiejszych graczy, którzy aspirują do bycia zawodowcami, działa duża liczba stron szkoleniowych i programów do analiz. Trzeba jednak umieć z tego właściwie korzystać i pamiętać, że inni też mają do tego dostęp.
Stabilność
Reichard mówi, że w swoim życiu spotkał wielu pokerzystów, którzy w pewnym momencie nie byli w stanie znieść stresu i stylu życia, których wymaga zawodowa gra. „Znam wielu dobrych graczy, którzy nie mają zdolności mentalnych. Zawsze są na tilcie lub nie potrafią znieść upswingów i downswingów. Wiele osób, które mogłyby odnosić sukcesy, nie odnosi ich” – wyjaśnia.
W przypadku pokera online dochodzą długie i samotne godziny przed komputerem. Taka gra prowadzi także do zmęczenia, co u pokerzystów live bierze się z wielu podróży.
Nie każdy musi grać zawodowo
Nuwwarah zwraca uwagę, że w ostatnich latach określenie „gracz rekreacyjny” zastąpiło „amatora” w pokerowym słowniku, ale chodzi o to samo – zawodowcy zawsze mają pozytywne oczekiwania co do swojej gry. Gracze rekreacyjni nieco inaczej podchodzą do gry. Zdarza się jednak, że to ci drudzy odnoszą większe sukcesy.
Eric Rodawig wygrał turniej Stud Hi-Lo na WSOP 2011. Wpisowe wynosiło 10.000$, a w nagrodę otrzymał 442.183$. „Zdobyłem bransoletkę już po Black Friday [kwiecień 2011 roku – red.], więc nigdy nie rozważałem zostania zawodowym pokerzystą, ponieważ musiałbym pewnie wyprowadzić się z kraju” – tłumaczy. I dodaje, że wybrał rekreacyjną grą także dlatego, że dotychczasowa praca w świecie finansów sprawia mu przyjemność. Na WSOP 2017 zajął drugie miejsce w turnieju H.O.R.S.E. za 10.000$, a w tym roku zagrał w turnieju Mixed Game Championship podczas U.S. Poker Open, gdzie wpisowe wynosiło 25.000$.
Rekreacyjna gra w pokera sprawia, że taki gracz nie musi martwić się, czy z wygranych zdoła opłacić rachunki. Schodzi z niego presja i może grać bez stresu. „Myślę, że gdybyś wziął tysiąc takich osób jak ja, to większość z nich lepiej radziłaby sobie w modelu praca plus poker, a nie w modelu, gdy jest tylko poker” – tłumaczy Ari Engel.
Natomiast Reichard dodaje: „Bycie pokerzystą, gdy odnosisz sukcesy, to całkiem łatwe życie”. I zwraca uwagę na fakt, że poker daje wolność. Jednak trzeba pamiętać, że bycie pokerzystą to trudne zajęcie. Można pojechać na festiwal pokerowy, wygrać turniej, a i tak być „na minusie”, gdy podliczy się poniesione wydatki. „Nie doradzałbym próby przejścia na zawodową grę, jeśli masz inne opcje. Będzie więcej ludzi, którzy ponieśli porażkę niż odnieśli sukces” – mówi Engel.
Jeśli chcesz zawodowo grać, to upewnij się, że masz duży bankroll lub niskie koszty życia, żeby zostawić sobie pole manewru. I pamiętaj, że nie tylko wariancja wpływa na losy pokerzystów. To także zmiany w prawie, podatkach i pokerowym ekosystemie. „Nie rzucaj swojej pracy. Większość dobrych turniejów i tak jest rozgrywana w weekendy” – podsumowuje Ari Engel.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Dobry tydzień dla PokerStars – Umowa z UFC. Sąd w Kentucky uchyla 870 mln dolarów kary
_____