Niektórzy to mają szczęście. Nadia Wanzi, która miała deepa w Main Evencie PSC w Barcelonie, wygrała już dwa pakiety na turnieje PokerStars w specjalnych grach Spin&Go. Kyle Cartwright, profesjonalny pokerzysta, zdobywca bransoletki WSOP w 2014 roku, właśnie trafił trzeciego jackpota w video pokerze w trakcie tego lata.

Na życie zarabia, grając w pokera. Jednak to gra na maszynach przyniosła mu największy zysk w ostatnich miesiącach.

Powiedzieć, że Kyle Cartwright ma świetną passę na automatach do video pokera, to jakby nic nie powiedzieć. Wszystko zaczęło się w czerwcu. Od tego czasu Amerykanin trafił trzy razy pokera królewskiego i za każdym razem opuszczał kasyno bogatszy o 100.000$. Co zadziwiające, każdy ze zwycięskich układów był kierowy. Ostatnia wygrana przydarzyła mu się zaledwie tydzień temu.

Żeby trafić jackpota, trzeba zmierzyć się z oddsami 40.000:1. Jakim szczęściarzem trzeba być, żeby zrobić to 3 razy? I to zaledwie w kilka miesięcy?

„Nie pamiętam dokładnie, ile zainwestowałem za pierwszym i drugim razem, zanim trafiłem jackpota. Chyba to było ok. 7.000$ i 9.000$. W Las Vegas nie ma podatku stanowego, dlatego na każdej wygranej zarobiłem ponad 90.000$. Ostatnim razem grałem w Tunica i byłem pod kreską jakieś 2.000$ – 3.000$ zanim trafiłem.”

Kyle Cartwright, który pochodzi z Memphis, stan Tennessee, na swoim koncie ma 1,4 mln$ wygranych w turniejach na żywo. Jest zwycięzcą bransoletki WSOP oraz posiadaczem sześciu pierścieni WSOP Circuit. 18 sierpnia, w dzień przed trafieniem po raz trzeci, Amerykanin zajął drugie miejsce w turnieju 560$ No Limit Hold’em Main Event w Tunice, za co zainkasował 36.883$. Poker nadal jest jego głównym i pewnym źródłem utrzymania.

Oto jego jego prywatny niepokerowy „Hall of Fame”.

Poker Fever Freeroll baner

ŹRÓDŁOCardplayer.com
Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?