Przejmowanie się wynikami z krótkiego okresu czasu może być bardzo destrukcyjne. Nie powinniśmy martwić się rzeczami, które są poza naszą kontrolą. Dla wielu z nas jest to spory problem, ale istnieją na szczęście sposoby, które mogą pomóc nam sobie z nim poradzić.
Czy podczas sesji zdarza Ci się sprawdzać wykresy wygranych lub zawartość bankrolla? Niepotrzebnie przejmujesz się bad beatami i coolerami? To zupełnie naturalne, ale aby wygrywać w pokerze, musisz pozbyć się tych złych nawyków. Poniżej znajdziesz pięć porad, które mogą Ci w tym pomóc.
1. Ukrywaj swój bankroll w oprogramowaniu
Większość poker roomów online oferuje możliwość ukrycia środków dostępnych na koncie, które zazwyczaj wyświetlane są w głównym lobby. Częste spoglądanie na bankroll to zły nawyk, który powinieneś wyeliminować. Skorzystaj więc z opcji ukrycia dostępnych pieniędzy. Możesz też trzymać się zasady, że swój bankroll sprawdzasz tylko raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie. To pomoże Ci zapomnieć o krótkookresowych swingach, dzięki czemu będziesz mógł skupić się na wynikach z dłuższego okresu czasu.
2. Nie licz pieniędzy wygranych w jednej sesji
Wariancja daje i zabiera. Gracze, którzy za bardzo cieszą się z wygrania dziesięciu buy-inów podczas jednej sesji, często nie mogą później poradzić sobie ze straceniem dziewięciu. Ci, którzy nie pozwalają upswingom na karmienie ich iluzją sukcesu, mają zazwyczaj o wiele lepsze podejście do downswingów. Gdy wygrywasz, szczęście zawsze jest po Twojej stronie w większym stopniu niż myślisz. Gdy sesję kończysz na minusie, element losowy nie odgrywa zwykle tak dużej roli, jak mogłoby Ci się wydawać. Unikaj myślenia, że upswingi to tylko efekt Twojej świetnej gry, podczas gdy downswingi spowodowane są brakiem szczęścia. Gdy wygrasz 70$ na NL10, to przypomnij sobie, że aktualnie średnio na godzinę wygrywasz na przykład tylko 3,50$. Pozostałe 66,50$ prędzej czy później odbierze Ci ta „okropna” wariancja.
3. Nie licz pieniędzy przegranych w jednej sesji
Jeśli wygrywasz w dłuższym okresie czasu, to sesje, w których przegrywasz duże sumy, są tylko iluzją – podobnie jak upswingi. Posłużmy się przykładem pokerzysty, który oczekuje, że grając w turniejach będzie wygrywał 55$ na godzinę. Oczywiście, te kwoty nie będą mu przekazywane regularnie po każdej z rozegranych sesji. Będzie to długi proces, w którym napotka na spore downswingi i upswingi. Gdy kreska na Twoim wykresie wyników idzie mocno w dół, staraj się przypominać sobie, że w dłuższym okresie czasu wszystko wróci do normy. Przegrywając po 300$ przez trzy dni z rzędu, płacisz po prostu prowizję za tę jedną sesję, którą zakończysz z 5.000$ na plusie. Taka sesja może wydarzyć się bardzo szybko, ale tylko jeśli przegrane nie wpłyną negatywnie na Twoją grę. Traktowanie sesji zakończonych na minusie jako niezbędnych przerw od wygrywania podtrzyma Twoją motywację i pozwoli Ci utrzymać dyscyplinę.
4. Analizuj wyłącznie decyzje podjęte w rozdaniach
Jednym z błędów graczy, którzy za bardzo przejmują się krótkookresowymi rezultatami, jest używanie informacji z showdownu w celu krytykowania lub chwalenia decyzji podjętych przed showdownem.
Gdybym tylko zabetował więcej na turnie, on mógłby spasować swoją rękę i nie trafiłby seta na riverze. Zawsze tak siebie krzywdzę!
Oh, on blefował. To oznacza, że moja podjęta w emocjach decyzja o sprawdzeniu była jednak prawidłowa.
To było oczywiste. Jasne, że miał strita. Jakie głupie sprawdzenie.
Tego typu przemyślenia używają nieistniejących informacji w celu oceny podejmowanych decyzji.
Chcesz, by Twój przeciwnik sprawdził bet na turnie z niską parą, podczas gdy Ty masz najwyższa parę. Jeśli czasami trafi na riverze seta, to nie stanie się nic złego, ale w dłuższym okresie czasu dojdzie do tego bardzo rzadko.
Emocje nigdy nie powinny usprawiedliwiać sprawdzeń – nawet tych, po których wygramy pulę. Jeśli przegrasz częściej niż pozwalają Ci na to pot oddsy, to sprawdzanie będzie dla Ciebie paleniem pieniędzy.
Jeżeli oczywistym było, że ma strita, to niepotrzebnie sprawdzałeś. Jakie miałeś dowody na to, że powinieneś spasować swoją rękę w rozdaniu z tym rywalem?
Nie dopuszczaj do siebie procesów myślowych, które skupiają się na rezultatach pojedynczych rozdań. Tego typu myśli sprawią, że będziesz obsesyjnie traktował wyniki z krótkiego okresu czasu.
5. Zanim naciśniesz przycisk, pogódź się ze swoją decyzją
Przed naciśnięciem przycisku, postaraj się uwierzyć, że decyzja, którą podejmujesz, jest najlepszą, na jaką pozwalają Ci Twoje aktualne umiejętności. Tym razem możesz przegrać, ale nie obniży to wartości samej decyzji. Być może Twoje sprawdzenie będzie błędem, ale jeśli użyłeś całego potencjału, jaki wynika z Twojej wiedzy i umiejętności, to nie będziesz musiał mieć do siebie pretensji. Jeżeli nie chcesz, by rezultaty wpływały na Twoją ocenę własnej gry, to zawsze powinieneś być przekonany do swoich decyzji. Gdy podczas rozdania jesteś pełen obaw i nerwów, to o wiele łatwiej możesz obwiniać samego siebie za zagrania, które nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Nawet w sytuacjach, w których się pogubiłeś lub nie jesteś pewien swoich decyzji, pomyśl, że „to najlepsze rozegranie, jakie przychodzi mi w tej chwili do głowy. W pełni przeanalizuję to rozdanie później.”
Najważniejsze jest zakończenie – umiejętność pójścia dalej, także wtedy, gdy wariancja nie jest po Twojej stronie. W ten sposób będziesz mógł oprzeć się pokusie, by pozwolić krótkookresowym rezultatom wpływać na Twoją pokerową karierę.
Powodzenia przy stolikach!