lock-pokerSytuacja graczy Lock Poker powoli zaczyna przypominać grecką tragedię. Wydaje się, że każdy tydzień przynosi nowe problemy, które w szczególności dotykają sfery wypłat z największego poker roomu sieci Revolution. Pod koniec ubiegłego tygodnia społeczność pokerowa zasygnalizowała kolejne trudności, które są objawem ogólnego problemu – szybkość z jaką Lock Poker przetwarza płatności jest nie do zaakceptowania przez większość graczy.

Najnowszy problem dotyczy blokady środków pochodzących z tzw rynku wtórnego. Największe na świecie forum pokerowe TwoPlusTwo pozwala graczom prowadzić giełdę wymiany środków w pokojach pokerowych na pieniądze. Wiele z tych transakcji obejmuje Lock Poker.

Giełda na TwoPlusTwo jest zresztą doskonałym odzwierciedleniem sytuacji w jakiej aktualnie znajduje się Lock Poker, ponieważ gracze udzielający się w tym wątku, są gotowi sprzedać sprzedać swoje środki według przelicznika 50 centów za jednego dolara. Jest to zdecydowanie najniższa stawka wśród licznych pokoi pokerowych, na których dochodzi do takich transakcji. Kiedy kilka miesięcy temu zapoczątkowano ten wątek, cena za każdego dolara wynosiła $0,75, co oznacza spadek wartości każdego dolara na platformie o $0,25.

Świetny na pierwszy rzut oka przelicznik, związany jest bezpośrednio z prędkością wypłat Lock Poker. Według licznych doniesień, które znajdują się na forum , przeciętny mieszkaniec USA, czeka na finalizacje procesu wypłaty od 2 do 4 miesięcy. Ostatnio o dużych opóźnieniach w realizacji wypłat donoszą także mieszkańcy ROW (Rest of the World), którzy swoje środki na Skrill i Neteller otrzymują po ponad miesiącu od momentu zlecenia wypłaty.

Gracze, którzy decydują się na sprzedaż swoich „wirtualnych pieniędzy”, bardzo często proszą o bezpośrednie wpłaty na ich konta bankowe lub karty debetowe prepaid w zamian za fundusze na Lock Poker. Ostatnio zainteresowanie na tego typu transakcji w Lock Poker znacząco spadło, czemu trudno się dziwić, bo kto chce oczekiwać na swoje środki ponad miesiąc czasu. Co więcej, ostatnie doniesienia mogą całkowicie zablokować ten precedens, a wszystko za sprawą gracza, który opisał kolejny problem.

Gracz o którym mowa, znany jest na forum jako „Thejuggernaut”. Użytkownik ten zdecydował się w marcu zlecić wypłatę w wysokości $10,000 na konto Skrill. Po miesiącu oczekiwania, zamiast pieniędzy na koncie, na swojej skrzynce pocztowej znalazł wiadomość informującą o anulowaniu jego wypłaty. „Thejuggernaut” został poinformowany, że próbował wypłacić środki, które były produktem transakcji, a nie rzeczywistej gry. Użytkownik twierdzi jednak co innego i na poparcie swoich słów, opublikował zrzut ekranu pokazujący, że w 2013 roku wygrał $30,000. Ponadto opublikował też screeny zawierające historie transferów, pokazującą, że na jego konto jak również z jego konta dokonywano transferów. Po opublikowaniu tego postu, inni użytkownicy zaczęli zgłaszać podobne problemy.

„Imjustshane”, który jest reprezentantem Lock Poker na 2+2 z pewnością ma mocne nerwy. Od wielu miesięcy jest on wyzywany przez użytkowników w związku z opóźnieniami w wypłatach, a także w związku z innymi problemami Lock Poker. Mimo tego cały czas udziela się w tematach, które większość reprezentantów po prostu by omijała. Trudno chwalić go jednak za wytłumaczenia dotyczące tej konkretnej sytuacji. Shane stwierdził, że duża ilość graczy (m.in autor tematu) manipulowali wartością dolara na Lock Poker. Twierdzi też, że zrzut ekranu nie zawiera wszystkich transakcji, które według Lock Poker są podejrzane. Trudno wierzyć jednak przedstawicielowi, który już wielokrotnie zapewnił o tym, że proces wypłat zostanie przyśpieszony, a w tej konkretnej sprawie nie przedstawił żadnych dowodów na potwierdzenie swoich zarzutów.

Lock Poker nie może również tłumaczyć swoich problemów z wypłatami, problemami z „rynkiem wtórnym”, ponieważ doświadcza ich od momentu przeniesienia swoich usług do Revolution Gaming, kiedy jeszcze owy rynek wcale nie istniał.

Na blogu CalvinAyre.com, który reprezentuje interesy założyciela marki Bodog, od dawna publikowane są opinie na temat przyszłości Lock Poker i jest założycielki Jennifer Larson i chociaż w opublikowanych tam tekstach jest duża ilość niepotrzebnych epitetów, to trudno w tej sytuacji bronić Lock Poker.

W ciągu ostatnich kilku tygodni, Lock Poker wykonał przynajmniej 5 kroków, przez które traci nawet najbardziej aktywnych zwolenników działalności pokoju. Czy wkrótce czeka nas upadłość kolejnego poker roomu? Sprawa z pewnością nie jest jeszcze przesądzona, ale jeżeli Lock Poker nadal będzie brnął w działania, które są dobre jedynie dla zarządu firmy, to z pewnością właśnie taki koniec czeka tego operatora.