Kolejne dobre wiadomości dla pokerzystów w Izraelu, którzy za jakiś czas powinni zyskać prawo do legalnej gry live.
W październiku informowaliśmy Was o orzeczeniu Sądu Najwyższego Izraela, który uznał, że poker nie jest grą losową. „To pierwszy raz, gdy takie orzeczenie zostało wydane przez Sąd Najwyższy. To także święto dla wszystkich kibiców pokera” – komentował portal Globe. Orzeczenie ws. pokera zostało wydane w sprawie podatkowej dot. jednego z pokerzystów.
Projekt ustawy
Dzięki posłance Sharren Haskel, która należy do rządzącej Izraelem partii Likud, jest szansa, że orzeczenie znajdzie swoje odzwierciedlenie w obowiązującym prawie. Obecnie organizatorom rozgrywek pokerowych grożą trzy lata pozbawienia wolności, a graczom rok.
Dziennik „The Jerusalem Post” w listopadzie po raz pierwszy informował, że „w Izraelu zostaną zalegalizowane turnieje pokerowe, jeśli projekt ustawy Sharren Haskel zostanie przyjęty”. Dziennikarz Gil Hoffman dodał, że projekt ureguluje kwestię izraelskiego związku pokera i upoważni go do organizowania krajowych i międzynarodowych rozgrywek. Pieczę nad pokerem w Izraelu będzie sprawować tamtejsze ministerstwo finansów. Projekt ustawy oficjalnie pojawił się w parlamencie 28 listopada.
W minioną niedzielę tematem na łamach dziennika zajął się Leo Giouse. Napisał, że celem ustawy jest usunięcie pokera z listy nielegalnej działalności hazardowej. Po przyjęciu projektu, graczom nie będzie już grozić kara więzienia. Podobnie będzie z organizatorami.
Dziennikarz przywołuje w swoim tekście decyzję Sądu Najwyższego i dodaje, że to zainspirowało Haskel do przywrócenia starań, które podejmowano już w przeszłości, a których celem była legalizacja pokera i hazardu.
Haskel mówi, że skoro Sąd Najwyższy orzekł, że pokerzyści to sportowcy, a nie hazardziści, to powinni móc uprawiać tę grę w kraju. I dodaje, że izraelscy pokerzyści „przynoszą krajowi szacunek i dumę w międzynarodowych rozgrywkach”.
„Izraelska społeczność pokerowa z zadowoleniem przyjęła informację nt. projektu ustawy, widząc w niej możliwość rozluźnienia więzów” – czytamy w dzienniku. Giouse przypomina, że w ostatnich miesiącach państwo zaczęło blokować nielicencjonowane strony, co także mogło dotknąć firmy, które oferują pokera online.
Podatki
Nowe przepisy będą oznaczać także zmiany w kwestii podatków. Do tej pory rozliczanie pokerowych wygranych było kwestią sporną pomiędzy urzędnikami i pokerzystami. „Ponieważ poker będzie definiowany jako gra umiejętności, w sensie prawnym należałoby wprowadzić nową stawkę” – czytamy. Do tej pory izraelscy pokerzyści deklarowali swoje wygrane jako te z kategorii loterii i hazardu. Stawka podatku wynosiła 35 procent.
W artykule czytamy, że urzędnicy ministerstwa finansów śledzą wygrane pokerzystów poprzez strony The Hendon Mob oraz WSOP.com. Jak mówi Sharon Fishman, izraelski prawnik, który specjalizuje się w sprawach podatkowych, po legalizacji pokera stawka podatku może wzrosnąć z 35 do 50 procent, ponieważ turniejowe wygrane byłyby klasyfikowane jako działalność biznesowa. Otwarta pozostaje kwestia możliwego odliczania poniesionych kosztów. Na konkretne decyzje trzeba jednak poczekać do momentu uchwalenia ustawy.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Piętnaście błędów na mikrostawkach
_____