Jonathan Little to pokerzysta, trener, a także autor licznych książek i artykułów strategicznych. W analizie rozdania, która ukazała się niedawno na portalu Cardplayer, próbował on zwrócić uwagę na kilka powszechnych błędów w strategii graczy rekreacyjnych.
Rozdanie pochodzi z gry cashowej w odmianie No Limit Hold’em na stawkach 1$/3$. Nieznany gracz, który siedział na drugiej pozycji z efektywnym stackiem w wysokości 500$, otworzył za 15$. Hero był na trzeciej pozycji i zdecydował się na call z .
Jonathan Little swoją analizę zaczyna od zwrócenia uwagi na fakt, iż sprawdzenie Hero było błędem. Choć bohater naszego rozdania może myśleć, że zarobi po skompletowaniu strita lub koloru, to w rzeczywistości nie będzie to takie proste. Aby doprowadzić do sytuacji all-in za 167 big blindów, w fazie postflop potrzebne byłyby dwa bardzo silne układy.
Gdyby ręka hero znacząco się wzmocniła (w większości przypadków poprzez skompletowanie słabego strita lub słabego koloru), to i tak często byłaby miażdżona przez lepszy układ. Według Little’a nasza strategia powinna zakładać rozgrywanie słabych rąk do drawów tylko w przypadku, gdy:
- możemy tanio zobaczyć flopa;
- po skompletowaniu najlepszego układu będziemy mogli wygrać dużą pulę.
W analizowanym rozdaniu żaden z tych punktów nie jest spełniony. Zobaczenie flopa kosztuje nas pięć big blindów. Słabe kolory i strity nie pomogą nam z kolei w wygraniu naprawdę dużej puli.
Słaby draw do koloru na flopie
Wróćmy do rozdania. Sprawdzili jeszcze gracze z pozycji hijack, cutoff, button i big blind. Flop przyniósł , dając naszemu bohaterowi słabego drawa do koloru. Big blind i agresor z fazy preflop zaczekali, a Hero zabetował 50$ do puli wynoszącej 91$.
Little nie uważa tego betu za zły, choć sam zazwyczaj postawiłby więcej – około 70$. Chcemy przecież betować zarówno z gotowymi układami, jak z i drawami, aby nasze zagrania nie były łatwe do odgadnięcia. W tym konkretnym przypadku Hero powinien jednak zachować ostrożność, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że choć jeden z jego oponentów dysponuje lepszym drawem do koloru.
Na sprawdzenie zakładu od Hero zdecydował się tylko big blind. Turn przyniósł , dzięki czemu Hero skompletował swój kolor. Big blind zaczekał, a bohater rozdania postawił zakład za 75$ do puli wynoszącej 191$.
Little sugeruje tutaj nieco większy rozmiar zakładu – może 100$. Jak twierdzi, 75$ byłoby idealne, gdyby zakres przeciwnika składał się głównie z marginalnych rąk, które mogą sprawdzić tylko jeden mały zakład. Być może tak właśnie zakres swojego rywala ocenia Hero. Chciałby więc otrzymać sprawdzenia od marginalnych gotowych układów, ustalając przy tym cenę dla drawów, takich jak . Bet za 100$ sprawdziłby każdy król i niektóre średnie pary z drawami do koloru, a jednocześnie owe drawy musiałby zapłacić więcej.
Co zrobić na riverze?
Big blind sprawdził. Ostatnia karta wspólna to . Big blind zaczekał.
Podobnie jak na turnie, Hero powinien wybrać taki rozmiar zakładu, który będzie często sprawdzany przez gorsze gotowe układy. W tym momencie możemy sobie wyobrazić sprawdzenie tylko od jednego gorszego układu – najwyższej pary. Nawet jednak taka ręka nie sprawdziłaby zbyt dużego zakładu.
Hero dorzucił do puli 150$. Little uznał ten sizing za zbyt duży, twierdząc przy tym, że niektórzy gracze sprawdzają bety na riverze tylko z dwiema parami lub lepszymi układami.
Big blind nie ma w swoim zakresie zbyt wielu dwóch par i setów. Większość układów, z którymi sprawdza na riverze, to kolory. Dlatego też Hero powinien był rozważyć tutaj zaczekanie lub postawienie małego zakładu.
Big blind spasował, a pula finalnie trafiła do Hero.
Choć nasz bohater skompletował świetny układ, to wygrał jedynie 200$. Oczywiście, wygranie 200$ nie jest złe, ale jest też dalekie od sytuacji idealnej. Gdy udaje nam się skompletować układ premium, zawsze chcemy zarobić jak najwięcej. W tym przypadku Hero uzyskał niewielką ilość value, ponieważ gdyby postawił więcej, to sprawdzenia dostałby tylko od lepszych rąk.