Jonathan Little przyjrzał się słynnemu rozdaniu z finałowej sceny filmu „Hazardziści”. W analizie opublikowanej na portalu Cardplayer wziął sobie za cel wyjaśnienie, czym powinniśmy kierować się podczas podejmowania decyzji przy stole pokerowym.
W rozdaniu, które obejrzeć mogliśmy w filmie „Hazardziści”, spotkali się Mike McDermott i Teddy KGB. Mike ryzykował wówczas swój cały bankroll, mając przede wszystkim nadzieję na spłacenie długów. Blindy wynosiły 50$/100$, a efektywne stacki 27.000$.
Warto odnotować, że zasady w przedstawionym w filmie pojedynku różniły się od tych, które znamy z dzisiejszych gier heads-up. Big blind był w tym przypadku również buttonem i podczas każdej z rund podejmował decyzję jako ostatni.
Będący na pozycji small blind Mike miał i przebił za 200$. Jonathan Little uznaje to za błąd ze względu brak pozycji i głębokie stacki, które efektywnie wynosiły aż 270 big blindów. Podkreśla też fakt, że Teddy był graczem bardzo agresywnym.
Idealnym zagraniem, zdaniem Little’a, byłby tutaj limp. W taki sam sposób Mike powinien też rozgrywać wszystkie inne nadające się do tego ręce. Utrzymywałby pule w odpowiedniej wysokości, a równocześnie mógłby oglądać wiele flopów z szerokim zakresem i świetnymi pot oddsami.
W rozdaniu Teddy zdecydował się na sprawdzenie przebicia Mike’a. Flop przyniósł , dając Mike’owi najlepszego strita. Ten jednak postanowił zaczekać, co nie jest na pewno standardową decyzją.
Little w swojej analizie podkreśla, że celem Mike’a powinno być tutaj zebranie w puli jak największej sumy pieniędzy. Gdyby więc nie miał readów na rywala, optymalny byłby dla niego bet za 300$ do puli wynoszącej 400$. Ale Mike najwyraźniej wiedział bardzo dużo o strategii Teddy’ego…
Teddy KGB postawił 2.000$ przy puli wynoszącej wtedy 400$. Check Mike’a na flopie można więc uznać za genialną decyzję.
Check/raise czy call?
Little zauważa, że zakres Teddy’ego jest w tej sytuacji spolaryzowany, co oznacza, że ma on albo rękę premium, jak strit lub set, albo nie dysponuje niczym wartościowym. Wśród tych z jego rąk, które nie trafiły nic na flopie, dominować mogą drawy typu i 54.
Najlepszą decyzją, jaką może podjąć Mike, jest więc sprawdzenie. Skłania w ten sposób swojego oponenta do kontynuowania z blefami na turnie i riverze. Check/raise mógłby być dobry tylko w sytuacji, gdyby Mike miał pewność, że rywal odpowie zagraniem all-in.
Jak twierdzi Little, z punktu widzenia Teddy’ego gigantyczny bet na flopie nie jest wcale bezsensowny. Zwłaszcza na boardzie, który powinien być lepszy dla gracza sprawdzającego przed flopem. Tak duży zakład zamienia prawie cały zakres Mike’a w bluff catchery. A gdy rywal gra za swój cały bankroll, to najprawdopodobniej nie będzie w stanie sprawdzić z czymkolwiek innym niż nutsy.
Akcja na turnie i riverze
Mike sprawdził, a następnie zaczekał na turnie, który przyniósł . Little uważa, że check Mike’a był tutaj świetny, ponieważ na pewno powinien on pozwolić rywalowi na dalsze blefowanie.
Teddy dołożył 4.400$ do puli wynoszącej 4.400$. Zakładając, że celem Teddy’ego jest wymuszenie foldów na tych rękach z zakresu Mike’a, które nie zamieniły się w nutsy, powinien on postawić nieco większy zakład. Na tyle duży, by mógł realistycznie zagrać za wszystko na riverze i wygrać przy tym większą pulę.
Gdy Teddy betuje na turnie za wysokość puli, to nadal dysponuje spolaryzowanym zakresem. Mike wciąż jednak pokonuje taki zakres, a co za tym idzie – nie musi przebijać dla value lub ochrony swojej ręki.
Mike sprawdził. Ostatnią kartą wspólną było . Mike ponownie tylko zaczekał, dając rywalowi jeszcze jedną okazję do blefu lub postawienia value betu z gorszą ręką. Gdyby Mike zdecydował się na postawienie zakładu jako pierwszy, to wyglądałoby to tak, jakby obawiał się zagrania check behind od Teddy’ego.
Teddy nie zrezygnował z dalszej agresji i zagrał all-in, dokładając 20.400$ do puli wynoszącej 13.200$.
Jak zauważa Little, as na riverze jest interesującą kartą, ponieważ pomaga AA, czyli ręce, którą Mike często traktowałby jako bluff catchera. Gdy Teddy stawia tak ogromny zakład na riverze, w jego zakresie powinny być już tylko blefy i najlepszy możliwy strit. Z setem mógłby postawić mniejszy zakład, na przykład 7.200$ do puli wynoszącej 13.200$.
Przeciwko takiemu all-inowi Mike powinien prawdopodobnie sprawdzić z KK, QQ i JJ, ponieważ pokonywałby praktycznie wszystkie nietrafione drawy do stritów. Przegrywałby z A9 i A8, ale te ręce najczęściej zaczekają lub postawią na riverze mniejszy zakład. Prawie wszystkie blefy Teddy’ego przegrywają nawet z JJ.
Skoro Mike myślał, że Teddy byłby w stanie pokusić się o duży blef (na co wskazuje check na flopie Mike’a), to powinien sprawdzić z większością swoich bluff catcherów. Prawdopodobnie najgorszą ręką, z jaką mógłby sprawdzić, jest JT, ale call z nawet słabszymi parami nie byłby zły.
Mike sprawdził 20.400$ z najlepszym możliwym układem, podwajając swój bankroll.
Podsumowanie
Reakcja Teddy’ego po sprawdzeniu Mike’a wskazuje na to, że blefował, a nie value betował z gorszą ręką. Little zgaduje, że Teddy mógł mieć J8 z backdoor drawem do koloru. J8 ma bowiem draw do najlepszego układu, ale wciąż przegrywa z większą częścią zakresu Mike’a. Blokuje też ósemki, przez co Mike’owi trudniej jest mieć 98.
Mike rozegrał swoją rękę perfekcyjnie. Znał rywala na tyle dobrze, że wiedział, iż nie powstrzyma się on od blefowania na tego typu boardzie. Rozdanie świetnie pokazuje to, jak znajomość tendencji przeciwnika pomaga w wykonywaniu niezwykle opłacalnych zagrań.
Pokusa, by grać bezpiecznie w turniejach pokerowych (analiza rozdania)