Joey Ingram jest specjalistą od odmiany Pot Limit Omaha i w tej właśnie grze rywalizuje najczęściej. W piątek Amerykanin pochwalił się jednak zwycięstwem w turnieju, który rozgrywany był w zupełnie innym formacie. Ingram triumfował w evencie Heads-Up No Limit Hold’em z wpisowym 400$.
Po ponownym otwarciu kasyn w Las Vegas najważniejszym miejscem dla tamtejszych graczy stał się poker room Bally’s. W dniach od 4 lutego do 1 marca odbywa się tam festiwal Power Poker Series z 750.000$ w pulach gwarantowanych.
11 i 12 lutego gracze rywalizowali w turnieju No Limit Hold’em Heads-Up, do którego wpisowe wynosiło 400$. Zwycięzcą okazał się Joey Ingram, który odmianę NLHE żartobliwie określał mianem „dwukartowego PLO”. Specjalista od wariantu Pot Limit Omaha swoje poczynania w evencie relacjonował na Twitterze.
Joey Ingram z trofeum HUNL
W czwartek Ingram zakwalifikował się do finałowej czwórki. Wygrał wtedy swoje trzy pierwsze pojedynki.
We made the final 4 of this heads up 2 card PLO tournament and come back tomorrow to play the rest. I won my first 3 matches.
Got to meet a few people from my community in real life, very fun and I didn’t die which is nice. Always a little worried. pic.twitter.com/7ghJ6assrm
— Joey Ingram #passion (@Joeingram1) February 12, 2021
W piątek pokerzysta mógł już pochwalić się zdjęciem, na którym trzyma w rękach trofeum. Ingram pokonał swoich przeciwników w pięciu starciach heads-up.
HOLY SHIT ????????????
HUNL trophy acquired ✔️
5 up 5 down ✔️ pic.twitter.com/3gntK1tYXU— Joey Ingram #passion (@Joeingram1) February 13, 2021
Nie znamy jeszcze szczegółów na temat tego turnieju (takich jak liczba uczestników czy struktura wypłat). Gdy tylko będą one dostępne, przygotujemy aktualizację tekstu.
Ingram to pokerowa osobowość, twórca podcastów i innych treści dotyczących pokera. Sam również zasiada przy stołach, ale zdecydowanie preferuje odmianę PLO. Suma jego wygranych z turniejów na żywo jest bardzo skromna – wynosi 37.552$, a składają się na nią wyniki z trzech eventów World Series of Poker.
Landon Tice opowiada o nadchodzącym pojedynku z Billem Perkinsem