Jens „Jeans89” Kyllönen to jeden z czołówki graczy internetowych, którzy w odmianie PLO odnotowali na stołach największe sumy wszech czasów. Do dnia dzisiejszego jego dokonania na high stakes nie mają sobie równych. Niedawno zawodnik ten udzielił wywiadu i opowiedział o swojej nowej pracy stażysty w domu maklerskim.

Jens zrobił sobie bowiem chwilę przerwy od pokera, kiedy w 2015 roku rozpoczął studia na kierunku finanse na Uniwersytecie Hanken  w Helsinkach (od tamtego czasu wygrał niemniej jednak milion dolarów na PokerStars i zgarnął kolejne 1,1 miliona za zwycięstwo w evencie WSOP PLO w 2016 roku). Po obronie tytułu naukowego Jens otrzymał 4-miesięczny staż w Helsinki Capital Partners, a potem przeprowadził się do Pennsylvanii, aby rozpocząć pracę we wspomnianej firmie inwestycyjnej.

W swoim najnowszym wywiadzie Kyllönen wspomina lata swojej gry w pokera i mówi, że w najlepszym okresie był „na pewno jednym z 3 najlepszych pokerzystów w odmianie Pot-limit Omaha, a być może nawet najlepszym z nich”. Ciężko się z tym spierać zważywszy na wyniki Jensa. Zapytany o to, co dawało mu największą przewagę, Kyllonen wskazuje na umiejętność wykorzystywania luk w strategii oponentów. Jens nigdy nie wahał się odchodzić od swojego planu gry, gdy dostrzegał na stole jakąś opłacalną okazję.

Dziennikarze spytali Kyllönena również o to, jak jego zdaniem poker pomógł mu w obecnej pracy, na co pokerzysta odparł, że jego obecna firma naucza nawet teraz pracowników jak grać w pokera i z pewnością wiele doświadczenia wyniesionego ze stołów zaowocuje w przyszłości w handlu na giełdzie.

Druga część wywiadu poświęcona jest analizie, którą Kyllönen poświęca największej pokerowej puli w swojej karierze:

Rozdanie, o którym mowa to ręka warta 297.435$ rozegrana przeciwko takim zawodnikom jak Viktor „Isildur1” Blom, Ronny „1-ronnyr3” Kaiser oraz Ilari „Ilari FIN” Sahamies w kwietniu 2012 roku na platformie PokerStars. Blindy wynosiły tam 100$/200$, a korzystny dla Kyllonena wynik zobaczyć możecie powyżej.

ŹRÓDŁOHigh Stakes DB
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.