Jared Tendler o różnicach pomiędzy e-sportem a pokerem

Napisany przez

30/10/2018

Jakie są różnice pomiędzy e-sportem a pokerem, gdy mowa o przygotowaniu mentalnym do gry? Z czym muszą mierzyć się e-sportowcy? Wyjaśnia Jared Tendler.

Amerykanin to najlepszy trener od przygotowania mentalnego w pokerze. Współpracowało z nim ponad czterystu pokerzystów, w tym finaliści kilku ostatnich Main Eventów WSOP. Amerykanin jest także autorem książek „The Mental Game of Poker” oraz „The Mental Game of Poker 2”. Jego ciekawe porady na temat gry mentalnej opublikowaliśmy tutaj.

Dywersyfikacja

Jak się jednak okazuje, Tendler pracuje nie tylko z pokerzystami. W rozmowie z Lee Davym dla CalvinAyre.com mówi, że trzy, cztery lata temu zdał sobie sprawę, że za bardzo opierał swoją działalność na pokerze. Gdyby doszło do kolejnego „Black Friday”, ale tym razem na skalę światową, to byłby w kłopotach. „Spróbowałem więc zróżnicować branże, w których pracowałem. Dzisiaj pracuję w tradingu, ponownie w golfie, mam klientów w pokerze, wśród przedsiębiorców oraz w świecie e-sportowym. Mam teraz dobrą mieszankę, więc jeśli któraś z tych rzeczy zniknęłaby, to już nie musiałbym się martwić” – wyjaśnia.

Szok

A skąd w jego życiu zawodowym e-sport? „Pojawił się 2,5 roku temu. Victor Goossens, który jest jednym z szefów Team Liquid, przypadkowo się ze mną skontaktował. Kiedyś grał w pokera, był dobrym przyjacielem Lexa Veldhuisa. Dzięki niemu dowiedział się o mnie” – wspomina. W międzyczasie Tendler pojechał do Nowego Jorku na zawody e-sportowe w „Conter-Strike’a”. „Spędziłem z nimi dzień i byłem zszokowany, widząc osiem tysięcy osób, które krzyczały i dopingowały graczy. (…) Obserwowałem działania graczy, ich przygotowanie, sposób, w jaki działali wobec siebie i napisałem raport. Zrobiło to wystarczające wrażenie na Victorze i innych osobach, żeby wzięli mnie do siebie.

Pracuję z zespołami, które grają w „Counter-Strike’a”, „League of Legends” i „Dota 2”. Patrzę na branżę e-sportową jako tę z bardzo dużą perspektywą wzrostu, jak to miało miejsce z internetem lub kryptowalutami. Nikt nie wie, jak będzie wyglądać najbliższe pięć, dziesięć lat, ale tradycyjne sporty były w stanie zmonetyzować rywalizację, więc jak to zrobimy w tym przypadku? Nie wiemy, jakie gry będą za 20-50 lat. Gdy startowały, to nikt nie wiedział, że futbol amerykański, koszykówka lub baseball będą tak ogromne i na światową skalę. Teraz to się dzieje. To szybko rozwijająca się branża i ciekawie jest być częścią tego” – mówi.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego Tendler zaangażował się w e-sport i widzi tu podobieństwo do pokera. W naszej grze brakowało kiedyś odpowiedniego przygotowania mentalnego, podobnie jest w e-sporcie. „Przygotowanie było minimalne. Było zero przygotowania mentalnego, a przygotowanie techniczne było dobre. Przykładowa różnica pomiędzy zespołem e-sportowym a pokerzystami to komunikacja i dynamika, sposób przepływu informacji. Były duże luki w tym, jak one przepływały. Było dużo spraw dotyczących emocji, które można nazwać tiltem, lękiem. Zasadniczo te wszystkie rzeczy widziałem u pokerzystów, poza tym, że [w pokerze] nie było pięciu graczy z trenerem” – wyjaśnia.

Tilt

W dalszej części rozmowy pojawiło się ciekawe pytanie, czy tilt u pokerzystów i e-sportowców jest taki sam. „Tilt [w e-sporcie] jest inny pod względem tego, jak się objawia, a odpowiada za to duża ilość interakcji. Jedną z interesujących rzeczy podczas pierwszego dnia w Barclays Centre [w Nowym Jorku] było Fan Meet. Pięćset, tysiąc osób stało w kolejce po autografy od tych ludzi.

Pokerzyści zarabiają na słabszych graczach. E-sportowcy zarabiają na umowach sponsorskich, a one bazują na kibicach. W gruncie rzeczy oni muszą być pewnego rodzaju celebrytami, aby system rósł, a to jeszcze dokłada presję, co może wszystko utrudnić. Jednak na końcu kluczowe problemy są takie same [dla pokerzystów i e-sportowców]. Ktoś wkurzy się, ponieważ ktoś coś powiedział, albo straci pewność siebie z powodu tego, jak reagują kibice lub dlatego, że przegrali z powodu jakiegoś błędu.

Jest też czynnik szczęścia, nie taki jak w pokerze, ale zdarza się zła passa. Może tam istnieć poczucie niesprawiedliwości lub chęci zemsty na innych zespołach. Tilt pojawia się z tego samego powodu, ale w unikalny sposób. To wszystko jest takie same, więc dla mnie przejście z golfa do pokera, tradingu i e-sportu jest względnie proste, ponieważ chodzi o zrozumieniem rywalizacji, aby im pomóc” – powiedział.

_____

Jeśli nie macie jeszcze „The Mental Game of Poker” Jareda Tendlera, to sprawdźcie pakiety z RABATEM PokerGround, które dla Was przygotowaliśmy. W pakietach znajdziecie książkę Jareda Tendlera i nową książkę Chrisa Moormana pt. „Moorman”, autobiografię Phila Hellmutha, „Mit pokerowego talentu” Alexa Fitzgeralda, a także „Doskonałość w No-Limit Hold’em” Jonathana Little! Pakiety zawierają wysokiej jakości karty do gry. Zapoznajcie się również z ofertą atrakcyjnych koszulek pokerowych! Szczegóły znajdziecie tutaj.