Jared Tendler tłumaczy, jak problemy pokerzystów, które mają oni w życiu prywatnym, mogą negatywnie wpływać na ich zdolność do dobrej gry.
„Przez ostatnie kilka lat zauważyłem wyraźny trend u graczy, którzy przychodzą na moje sesje. Przeczytali „The Mental Game of Poker”, szukając pomocy w swoich problemach z tiltem, pewnością siebie, motywacją, strachem. Dokonali pewnej poprawy, ale nie tak dużo, jak chcieli. Przychodzą do mnie, żebym zapełnił lukę, pomiędzy pracą, którą wykonali, a tym, co chcą jeszcze zrobić, gdy chodzi o poprawę w kwestii gry mentalnej.
Moja książka pomogła wielu graczom stać się bardziej świadomymi, mają większą jasność co do problemów, o których nie wiedzieli, że wpływają na ich grę. Książka dała im teorię, metody i strategię, żeby to naprawić. Jednak książka nakłada na gracza odpowiedzialność za to, żeby celnie zdiagnozowali, co było złe, i żeby to naprawili.
To wszystko jest jednak trudne. Jeśli nie jesteś w stanie dotrzeć do źródeł problemu, to wyeliminowanie go i dokonanie postępu, którego oczekujesz, jest sporym wyzwaniem” – tłumaczy.
Tendler dodaje, że czasami on sam ma problemy z odpowiedziami na te pytania, więc nie dziwi go, że część pokerzystów sama sobie nie radzi z poprawą własnej gry. Jednak część gracy zamiast podjąć próbę rozwiązania swoich problemów, unika gry, „ponieważ granie wyzwala w nich złość lub strach”.
Ludzie, pokerzyści
Inną grupą są gracze, którzy przeczytali książkę i pracują nad swoją grą mentalną, „ale nie wiedzieli, że problemy pokerowe, których doświadczali były w rzeczywistości spowodowane przez coś głębszego i bardziej osobistego”. Czasami mogło chodzić o problemy dnia codziennego, innym razem o problemy, których nie rozwiązali od lat. Chodzi np. o gracza, który nienawidzi przegrywać w pokerze. Okazuje się, że ktoś taki nienawidził przegrywać od dzieciństwa. Naprawa tego problemu obecnie, używając książki będzie tylko częściowo skuteczna. Aby całkowicie pozbyć się problemu, trzeba dotrzeć do źródeł tego problemu.
„W pierwszej kolejności jesteśmy ludźmi, a w drugiej pokerzystami. Gdy masz głębsze nierozwiązane problemy, nawet jeśli nie wiedziałeś, że one są problemami, to nie dokonasz poprawy swojej gry mentalnej, jeśli ich nie rozwiążesz. Wielu graczy, z którymi rozmawiałem, było zaskoczonych tym, jak poker uwypuklił te głębsze problemy” – wyjaśnia.
Przykładem może być osoba, która w liceum świetnie radziła sobie w nauce lub sporcie, sukcesy przychodziły naturalnie, łatwo. Nie musieli więc dbać o etykę swojej pracy. A teraz, gdy są pokerzystami, mają z tego powodu problem z motywacją do pracy. Co gorsze, nie potrafią zrozumieć, dlaczego tak się dzieje.
Drugi przykład to osoby, które miały rodziców, którzy mieli wobec nich duże oczekiwania lub te osoby same wobec siebie miały takie oczekiwania. Błędy i porażki nie były więc dopuszczalne Rozwinął się u nich strach i odczuwanie presji, czy sprostają zadaniom. To doprowadziło do problemów z pewnością siebie. Gdy teraz są pokerzystami, to efektem tamtych problemów jest nadmierna ostrożność w zarządzaniu kapitałem na grę i przy selekcji gier. I to pomimo tego, że mają dowody na to, że są wygrywającymi graczami i nie muszą stosować tak konserwatywnej strategii.
Trzeci przykład to osoby, które w dzieciństwie były zastraszane lub prześladowane przez rówieśników. Jako pokerzyści mają problem z grą przeciwko agresywnym rywalom. W efekcie boją się grać i są zbyt pasywni lub odpowiadają przesadną agresją, co prowadzi do utraty potencjalnych zysków.
Czwarty przykład to osoby, które w młodości marzyły o sławie i bogactwie. Gdy zostają pokerzystami, to chcą zacząć natychmiast wygrywać i zarabiać duże pieniądze bez ciężkiej pracy.
Dobra rzecz
Jared Tendler tłumaczy, że aby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy pokerowe problemy mają swoje źródło poza grą, trzeba spojrzeć, czy zdarzają się one nam w życiu codziennym. „Jeśli wszędzie słabo radzisz sobie z problemami, to prawdopodobnie jest to taki problem. Jeśli nienawidzisz przegrywać, boisz się, nie lubisz ryzyka, masz problemy z pewnością siebie, które wykraczają poza pokera, to jest to taki problem. Sugeruję, żebyś robił notatki na temat tych problemów. Zobacz, co znajdziesz w pokerze, a co w życiu osobistym.
Zagłębienie się w te problemy może być złożoną sprawą. Sugeruję więc, żebyś rozważył pracę z terapeutą lub trenerem, z kimś, kto pomoże ci przez to przebrnąć” – mówi. I dodaje, że należy unikać chowania głowy w piasek i udawania, że nie mamy problemów.
Na koniec Tendler stwierdza: „Poker jest często postrzegany jako coś negatywnego, nawet przez pokerzystów. Ja jednak postrzegam pokera jako drogę do rozwoju osobistego. Gdy poker jest wehikułem do zmiany życia, to nie jest on czymś negatywnym, złym. Zmienność w pokerze może być szczególnie bolesna, gdy obnaża głębsze problemy, ale gdy możesz jednocześnie poprawić się jako gracz i człowiek, to poker tworzy prawdziwą wartość, nie tylko tę pieniężną”.
_____
Jeśli nie macie jeszcze „The Mental Game of Poker” Jareda Tendlera, to sprawdźcie pakiety z RABATEM PokerGround, które dla Was przygotowaliśmy. W pakietach znajdziecie książkę Jareda Tendlera i nową książkę Chrisa Moormana pt. „Moorman”, autobiografię Phila Hellmutha, „Mit pokerowego talentu” Alexa Fitzgeralda, a także „Doskonałość w No-Limit Hold’em” Jonathana Little! Pakiety zawierają wysokiej jakości karty do gry. Zapoznajcie się również z ofertą atrakcyjnych koszulek pokerowych! Szczegóły znajdziecie tutaj.
_____
Dołącz do najlepszych na PartyPoker!
