17 kilogramów. Tyle właśnie wynosi pozostała różnica w wadze między braćmi, pokerzystami. Jamie Staples i jego młodszy brat, Matthew mogą zarobić 150.000$, jeśli uda im się wyrównać wagę. Wszystko dzięki zakładowi, który zaproponował graczom Bill Perkins. Czy uda im się zmieścić w czasie? Postęp najwyraźniej jest, bo Jamie ważył na początku 152 kilo, a Matthew 65.
“Ważyłem się sześć dni temu i waga wskazała 106. Mój brat waży teraz natomiast 89 kilogramów” – poinformował starszy z braci Staples. To znaczy, że do 26 marca, do godziny 17, bracia muszą „wyrównać” ostatnie 17 kilo. Pierwotnie ich plan zakładał, że obaj osiągną wagę 90 kilogramów, ale zmienili strategię.
“W tym momencie celujemy obaj bardziej w 93-94. Jasne, 90 byłoby optymalnie, ale nie tak łatwo się chudnie, a mój brat też ma nielekko” mówi w dobrym humorze Staples.
Zrzucenie ponad 45 kilogramów jest dla Jamiego nie lada wyzwaniem. Wyznaczony czas to wprawdzie 10 miesięcy, a nagroda jest sowita (oddsy wynoszą 50 do 1), ale wyzwanie jest wciąż niełatwe. Na szczęście pokerzystom pomaga trener Mike Vacanti, który towarzyszy im nawet wtedy, gdy lecą gdzieś daleko za granicę. Bracia trzymają się wyznaczonej diety i regularnie ćwiczą (u jednego zbijana jest tkanka tłuszczowa, u drugiego budowane cięższe niż tłuszcz mięśnie).
“Wszędzie jest tyle pysznego jedzenia, że to aż straszne. Mój brat mieszka ze mną, więc widzę jak wcina sobie pizzę, chipsy i tym podobne rzeczy” – mówi Staples. “Zakład jest jednak możliwy do wygrania i postanowiliśmy na początku, że nie będziemy zmieniać swojego stylu życia. Nadal podróżujemy, tak jak do tej pory, tylko doszło nam kilka dodatkowych rzeczy w codziennej rutynie.”
Członek Teamu PokerStars Online Pro przyznaje, że nie było łatwo, ale bawił się dobrze i zrozumiał, że może prowadzić zdrowy styl życia nawet wtedy, gdy wciąż jest „na walizkach”.
“Staram się jeść po 1300 kalorii dziennie, więc wieczorem czuję się senny i zmęczony, ale nie poddam się. Chciałbym, aby jednak ta dieta dobiegła już końca. To wszystko wpływa negatywnie na moje zdolności koncentracyjne, mindset i grę. Cieszy mnie jednak to, że w końcu wziąłem się za siebie. Zmniejszył mi się apetyt i jestem zadowolony z tego, co osiągnąłem.”
Matthew ma zgoła inną dietę. Ta oscyluje bowiem w okolicach 3500 kalorii dziennie. Sporo makaronów, ryżu i ziemniaków oraz jedzenie, które określa się zazwyczaj mianem fast foodów.
“Jemu też nie jest łatwo. Sporo ćwiczy i wygląda jak góra mięśni, ale na pewno ma już dosyć jedzenia. Dawniej ważył około 70 kilogramów, więc nie dziwię się, że jest mu ciężko, zarówno psychicznie jak i w kwestii samej masy ciała. Ma już dosyć i chciałby jeść normalnie. Nadmiar jedzenia też męczy, zwłaszcza jeśli najemy się w środku dnia i chce nam się non stop spać.”
Do ważenia zostało 2,5 miesiąca. Bracia mają już plan na ten dzień, tak aby obyło się bez niepotrzebnych niespodzianek.
“Szukamy właśnie dobrej wagi, tak aby nie okazało się, że korzystamy ze źle skalibrowanej. Nie ma limitu liczby ważeń przed tym jednym decydującym, więc będziemy wchodzić na wagę i kontrolować się, a woda pomoże nam wyrównać wagę tak bardzo jak to możliwe. Różnica może wynosić pół kilo. Przy odrobinie szczęścia, wszystko pójdzie dobrze.”