Oczywiście grając w pokera. A że podczas kilku wolnych dni poker roomy rozgrzewają się do czerwoności, warto wiedzieć, jak najlepiej wykorzystać tę sytuację. Podczas świąt masa rekreacyjnych graczy zechce spróbować swojego szczęścia właśnie przy pokerowych stolikach.

Za oknem zimno, ciemno i jeżeli tylko nie wybieramy się na narty, z przyjemnością odpalimy sobie pokerową sesję. My, oraz tysiące graczy, którzy przez kilka wolnych dni będa mieli wreszcie okazję pograć nieco dłużej. Codziennie przecież muszą chodzić do pracy, więc kiedy mają się wyżyć przy stolikach, jak nie właśnie teraz? W niniejszym materiale przedstawimy kilka sztuczek, jak taką niecodzienną sytuację wykorzystać.

1. Angażuj się w tak wiele rozdań, jak to tylko możliwe

Tak, tak, wszyscy znamy tę starą śpiewkę, że trzeba grać tight i tylko z silnymi rękami. Ale w niektórych sytuacjach dobrym pomysłem będzie delikatne rozluźnienie naszej gry.

Jeżeli będziemy grać zbyt tight a przy stoliku znajdą się dzicy i bardzo loose rywale, zmniejszamy swoje szanse na to, że właśnie nam oddadzą swoje żetony. Po prostu wcześniej ograją ich inni gracze regularni. Im częściej będziemy zaangażowani w pulę przeciwko takim fishom, tym większe szanse będziemy mieli na wygranie od nich dużej puli.

Jeżeli więc definitywnie chcemy grać w większości silne ręce, powinniśmy także zahaczać o pule, w których znajdą się gracze rekreacyjni, grając także z pewnym zestawem rąk o wielkim potencjale. Takie ręce to suited asy, suited connectory oraz niskie pary.

Wszystkie te ręce mogą ładnie trafić flopa i spowodować, że wygramy wielką pulę od zbyt luźnego rywala. Nie musimy od razu czekać na dwa asy, jeśli chcemy dużo wygrać od przeciwnika tego typu. Tanio oglądajmy jak najwięcej flopów z obiecującymi rękami i dajmy przeciwnikom grać, gdy trafimy mocny układ.

2. Izoluj graczy rekreacyjnych

Inną rzeczą,o jakiej nie możemy zapominać, jest izolowanie graczy rekreacyjnych. Gdy limpują, co zresztą będą robić nagminnie, powinniśmy podbijać z szerokim zakresem, zwłaszcza gdy będziemy na pozycji. Powinniśmy tak grać ze wszystkimi silnymi rękami, jak również z wieloma słabszymi, o których wspomnieliśmy powyżej.

W tego typu zagraniu chodzi oczywiście o to, żeby z naszym przeciwnikiem znaleźć się w rozdaniu heads-up. To da nam największe szanse na ogranie gagatka i wyciągniecie od niego jak największej ilości żetonów.

A jeżeli w większości przypadków będziemy grali z pozycją (zagrywając na końcu na flopie, turnie i riverze), dużo łatwiej nam będzie wygrywać pulę od rywali, nawet gdy w kartach nie będziemy mieć niczego szczególnego.

3. Zapomnij o slow playowaniu silnych rąk

Wszyscy dobrze wiemy, że dobre ręce w pokerze zdarzają się rzadko, więc ważne jest, by odpowiednio wykorzystać ich potencjał, gdy już się pojawią. Najlepszym sposobem na to w grze przeciwko luźnym graczom jest ich mocne rozgrywanie. Żadnych pułapek.

Dlaczego? Bo nasi rekreacyjni rywale kochają sprawdzać z każda parą, każdym drawem a czasami nawet z kompletnym niczym. Jeżeli do tego wcześniej izolowaliśmy ich bez przerwy, będą bardziej skłonni sprawdzać nasze wysokie bety choćby dlatego, że będą nas podejrzewać o blef.

Gdy więc w końcu trafimy silny układ przeciwko takiemu rywalowi, bezwzględnie musimy rozgrywać go jak najmocniej. Betujemy ile wlezie na każdej ulicy. To nie pora na slow playowanie. Musimy wyciągnąć od rywala jak najwięcej żetonów a najlepszym sposobem będzie wysokie obstawianie naszych najmocniejszych układów.

4. Bądź cierpliwy

Czasami weekendowi gracze zechcą jednak walczyć. A czasem mogą być po prostu zgrają dzikusów blefujących gdzie i co się da. Musisz pamiętać, żeby zachować cierpliwość w takich sytuacjach i przeciwko temu typowi rywali.

Choć może się to wydawać trudne, musisz zrozumieć, że nie chodzi o to, żeby wygrywać w każdym rozdaniu, aby wyciągnąć z gry przeciwko takim przeciwnikom maksymalny zysk. Nie przejmuj się, jeżeli kilka razy cię wyblefują.

Najważniejszą rzeczą, na jakiej musimy się skupić, to wygrywanie dużych pul, które mają znaczenie. Tak się stanie, jeżeli zachowasz cierpliwość czekając na właściwą chwilę, by zaatakować.

Bądź w grze i miksuj swoją grę, ale zanim wrzucisz do puli znaczącą część stacka, upewnij się, że masz przyzwoitą rękę (przynajmniej top parę lub dobry draw).

Nie potrzebujemy za każdym razem mieć absolutnych nutsów, żeby wygrać dużą pulę przeciwko graczom rekreacyjnym, gdyż tacy zawodnicy często blefują. Ale zanim staniemy do walki, warto mieć na ręce cokolwiek sensownego.

Tak więc bądź cierpliwy, nie przejmuj się, gdy cię wyblefują z niskiej puli, bo koniec końców i tak ich żetony wylądują w twoim stacku.

5. Bądź miłym gospodarzem

Ostatnia rada jest taka, zwłaszcza w grze przeciwko luźnym weekendowym graczom, żeby zawsze być wobec nich dobrym gospodarzem. Odnosi się to przede wszystkim do gry na żywo.

Zabawiaj swoich rywali miłą rozmową. Zachęcaj do gry, jeżeli będą mieli „pecha” w jakimś rozdaniu. Ogólnie rzecz biorąc bądź miłym kumplem i nie wściekaj się na nich, gdy szczęśliwie wygrają od ciebie kilka żetonów.

Najgorsze co możemy zrobić, to skrytykować słabego gracza za jego słabą grę. Nikomu to nie pomaga a nasz przeciwnik po prostu przesiądzie się obrażony gdzie indziej. On i jego żetony.

Pamiętaj, że gracze rekreacyjni to zwykli ludzie, którzy pokera traktują jako hobby. Grają, bo lubią i chcą się cieszyć grą. Nie psuj im zabawy. W końcu przynieśli do stołu żetony, które chcesz od nich wygrać.

Traktuj ich z należytym szacunkiem. Gdy wygrają, pogratuluj. Gdy przegrają – pocieszaj. W końcu i tak odejdą od stołu bez żetonów. Z matematyką jeszcze nikt nie wygrał.

Wesołych Świąt!

baner Maksymalny rakeback na PartyPoker!

ŹRÓDŁOPokerNews
Blasco
Dziennikarz, archeolog, pokerowy amator ale zawzięty. W branży od ponad 20 lat. Finalista olimpiady polonistycznej, który do dzisiaj nie wie, gdzie powinien stać przecinek. Futbol to Maradona; muzyka - Depeche Mode. Troje dzieci.