Uregulowany rynek hazardowy online w Hiszpanii rozwija się na tyle dobrze, że lokalne urzędy regulacyjne zdecydowały się po raz kolejny wydać kilka nowych licencji gamblingowych.
W tym tygodniu urząd regulacyjny Dirección General de Ordenación del Juego (DGOJ) oficjalnie poinformował, że już wkrótce zacznie przyjmować nowe wnioski od operatorów hazardowych zainteresowanych otwarciem działalności na uregulowanym, hiszpańskim rynku.
Wkrótce oferta zostanie opublikowana w mediach, a wtedy rozpocznie się okres jednego roku, który firmy mają na ubieganie się o pozwolenie na działalność. Oznacza to spory krok naprzód, bo poprzednio przedsiębiorstwa miały zaledwie miesiąc na dopełnienie wszystkich formalności.
Tak czy inaczej na decyzję urzędu DGOJ firmy będą musiały jednak trochę poczekać. Dokumenty przyjmowane będą przez okrągły rok, ale okres rozpatrywania wniosku może potrwać nawet 6 miesięcy.
Po raz trzeci już Hiszpania oferuje operatorom szansę na wejście na tamtejszy uregulowany rynek gier hazardowych. W 2015 roku z okazji tej skorzystało z powodzeniem 10 firm. To z kolei skłoniło DGOJ do ponowienia oferty, po tym jak do urzędu spłynęły dwa zapytania od sporych firm, którym brak obecności w Hiszpanii najwyraźniej przeszkadza.
Początkowo hiszpański rynek obsługiwany był przez garstkę operatorów, którzy podzielili między siebie zakłady sportowe i gry pokerowe. W połowie 2015 roku do oferty kasyn dodano kolejne opcje i nowych usługodawców, dzięki czemu kwartalne zyski w porównaniu z rokiem ubiegłym wyniosły w tym okresie aż o 23% więcej.
W międzyczasie hiszpański urząd regulacyjny wezwał również dwie nieuregulowane strony do zaprzestania działalności. Operatorzy z domen Forosortealo.com i Directbet.eu otrzymali ostrzeżenia między innymi za promowanie firm, które w Hiszpanii działają nielegalnie.