Richard Seymour był swego czasu znanym graczem ligi NFL, ale w 2012 roku zrezygnował z kariery i zaczął regularnie pojawiać się w pokerowych turniejach. Gra idzie mu całkiem nieźle i przyjechał na World Poker Tour Five Diamond Classic do Las Vegas, ale jak sam mówi nie chodzi mu w zasadzie o pieniądze.
„Gram już od jakiegoś czasu w karty i staram się starannie wybierać eventy, w których uczestniczę. Ten jest dla mnie jednym z wyjątkowych w ciągu całego roku” – mówi Seymour, który rok temu na WPT Five Diamond Classic zajął 18. miejsce.
Seymour w ciągu swojej kariery zdobył trzy tytuły Super Bowl z drużyną New England Patriots. Siedem razy wystąpił także w Pro Bowl i wybrano go do Drużyny Gwiazd skomponowanej z zawodników grających dla Patriotów od roku 2000. Seymour już w dzieciństwie interesował się grami karcianymi, a w Texas Hold’em grał ze swoimi kolegami z zespołu. Po zakończeniu profesjonalnej kariery Seymour szukał sposobu na to, aby nadal współzawodniczyć z kimś w jakiejś grze. Odpowiedzią na jego poszukiwania był jak się okazało stary, dobry poker.
Oprócz dwóch finałowych stołów, ubiegły rok dla Seymoura to cztery inne miejsca płatne oraz wygrane na łączną kwotę 36.159 dolarów. W ciągu swojej kariery zdobył razem 103.799$ na eventach WPT. Five Diamond to jego powrót do gry po krótkiej przerwie.
„Od czasu Main Eventu grałem tylko raz. Jestem trochę „zardzewiały”, ale przyjeżdżam do Vegas nie żeby się stresować, jak wielu zawodników. Ja tutaj odpoczywam, podczas gdy inni grindują” – mówi Seymour.
W trakcie rozgrywanych turniejów Seymour poznał wielu świetnych zawodników i zaprzyjaźnił się z Jasonem Koonem. Ich znajomość (zdjęcie obu powyżej) oparta jest jednak głównie o przeszłość i zainteresowania, a nie o pokerowe starcia.
„Ja i Jason zgadaliśmy się na innej płaszczyźnie niż poker” – wspomina Seymour. „Odpadliśmy z turnieju w tym samym czasie, więc poszliśmy na piwo i okazało się, że mamy sporo wspólnych tematów i dobrze się rozumiemy. No i tak się zakumplowaliśmy.”