Irlandczyk Fintan „EasyWithAces” Hand to były krupier, który odkrył w sobie pasję do pokera. Jego streamy na Twitchu cieszyły się tak dużą popularnością, że został zauważony przez największego operatora pokerowego w sieci. Teraz, jako członek Teamu Online, streamuje swoją grę dla PokerStars.
„EasyWithAces” jest jednym z tych pokerzystów, którym popularności nie przyniosły wielkie sukcesy, ale aktywność na platformie Twitch. W wywiadzie dla portalu PokerStrategy odniósł się do tego, jak bardzo streamowanie wpływa na rozpoznawalność wśród pokerowych fanów.
– Nie sądzę, że jestem w tej samej kategorii co Lex, Jason Somerville, Jamie Staples i Kevin Martin – przyznał Fintan Hand. – Oni pewnie są rozpoznawalni trochę bardziej niż niemieckie gwiazdy high rollerów. Ludzie, którzy grają w pokera na pełen etat, mogą lepiej kojarzyć high rollerowców, ale ci, którzy traktują pokera jako zabawę, będą znali bardziej streamerów z Twitcha.
Hand powiedział rok temu, że pokerzysta streamujący na Twitchu może mieć kiedyś nawet 50.000 widzów. Podczas zakończonych niedawno festiwali online (SCOOP i Powerfest) największą popularnością cieszyły się streamy Lexa i Parkera Talbota, ale żadnemu z nich nie udało się nawet zbliżyć do 50.000 widzów. Czy taka liczba jest w ogóle realna?
– Uważam, że poker na Twitchu jest dość unikalny. Jest trudniejszy od gier, takich jak Fortnite, w które gra każdy. Różnicą jest to, że w pokerze ryzykujesz prawdziwe pieniądze i to powoduje presję. Czymś innym jest przegrana w grze, gdzie możesz zacząć od nowa. W pokerze możesz stracić nieskończenie wiele. Jeśli Lex miałby słabą passę podczas festiwalu SCOOP, mógłby być nawet 50.000$ na minusie. 50.000 widzów to liczba, która na pewno zostanie osiągnięta. Gdyby Lex lub Parker doszli w ostatni weekend na stoły finałowe, złamaliby tę granicę.
Deep run w turnieju online to bez wątpienia najlepszy sposób na zdobycie widzów na Twitchu. Gdy pokerzysta, taki jak np. Lex Veldhuis, walczy o olbrzymie pieniądze na stole finałowym, zyskuje nie tylko wyświetlenia bieżącej transmisji, ale też stałych widzów. Z taką opinią zgadza się również Hand.
– To na pewno najlepszy sposób na zdobycie popularności, ale nie masz oczywiście wpływu na to, jak ci idzie w turnieju – powiedział członek Teamu Online. – To system, w którym najwięksi streamerzy zbierają błąkających się fanów, dzięki czemu stają się jeszcze popularniejsi. Deep run może dać ci popularność, ale to, czy widzowi będą potem oglądać twoje streamy, zależy już od tego, jak wiele rozrywki będziesz w stanie im zapewnić.